» Czw lut 08, 2018 19:31
Re: Zajadanie się foliami i kartonami!
Moje koty syjamskie zawsze poszukiwały / poszukują zawzięcie sznurków, wełny, gąbek, torebek plastikowych, woreczków, ostatnio Matylda wyszukała paczkę moich podpasek Bella i zaczęła ją ze smakiem nadgryzać. Trzeba mieć oczy dookoła głowy, żeby: a) zapobiegać takim sytuacjom, b) wkraczać na czas z interwencją.
Tyle że u syjamów to jest rasowe spaczenie, ostrzega przed tym literatura przedmiotu. Czytałam o kocie syjamskim, który przez pół roku nadgryzał w tajemnicy skórzany but górski (pod łóżkiem; wygryzł w bucie dziurę). Nasz Izydor obciął równiutko firanki na wysokości swojej głowy (ale tylko do krawędzi kanapy, bo wiedział, że jak wyjdzie zza kanapy, to będzie widoczny; stąd sprawa wyszła na jaw dopiero przy myciu okien). Teraz już od dawna firanek nie mamy. Przy okazji przeprowadzki z kolei jeden z kotów rzucił się na szarą taśmę klejącą.
Może i u innych kotów taki apetyt na rzeczy niejadalne i szkodliwe nie musi mieć nic wspólnego z niedoborami, zakłaczeniem czy pasożytami. (Chociaż na pewno warto sprawdzić stan zdrowia kota.)
Jest to, nie ukrywam, nieco uciążliwe, ale jak najbardziej możliwe do dopilnowania.