Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Zdecydowanie STRONGHOLD.
zamiast oliwy z oliwek (nie wiem skąd ten pomysł) - parafina ciekła (parafina w niewielkim stopniu, ale zwalcza pajęczaka)
zastosować u weta STRONGHOLD (jeśli to faktycznie świerzb, co można stwierdzić pod mikroskopem, ale w takim razie przez kilka dni co najmniej nie należy ucha czyścić aby zebrać materiał do badania) w razie konieczności uzupełnić kurację ORIDERMYL-em ale zapuszczać do uszu nie częściej niż raz dziennie (i najlepiej przed kota spaniem) i przypilnować aby preparat nie rozlał się na zewnątrz ucha (aby absolutnie kot tego nie wylizał - po zapuszczeniu i rozmasowaniu nasady ucha poczekać aż kot wytrzepie uszami, potem płatkiem kosmetycznym nasączonym parafiną zebrać z zewnętrznego ucha to co wytrzepał i nadmiar środka leczniczego), dopiero po ok. tygodniu zacząć mechanicznie usuwać złogi (jeśli są) ze środka ucha. jeśli świerzb uporczywie utrzymuje się, wet powinien rozważyć środek Tetra-Delta... (ale to wszystko zależy co w uchu tam kot ma i w jakim stanie)
w trakcie leczenia można co jakiś czas (1/tydz) przeczyścić uszy zwykłym preparatem np. otosol, otifree (zgodnie z instrukcją) aby pozbyć się głębokich złogów (niemechanicznie).
Blue, ale oliwki nie są neutralne, nawet u ludzi potrafią wywołać alergie skórne... dlatego byłbym ostrożny, bo podejrzewam że to niekoniecznie świerzbowiec w tym przypadku i na tym etapie leczenia.
Ale nie demonizowałabym oliwy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, jolabuk5, raksa, włóczka i 287 gości