Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
piotr568 pisze:Na ile pozwala do siebie podejść? Łapałaś na podbierak krótki czy długi? Opadówką próbowaliście? Klatką zdalnie sterowaną od TWZ ?
Najgorsze możliwe dni teraz na działanie Jakie godziny wchodzą w grę?
Fleur pisze:dzięki dwojgu dobrym ludziom podjęte zostały 2 próby łapania - w poniedziałek po południu - nie pojawiła się - i dziś o 5 rano - pojawiła się, ale nie dała się złapać
wygląda okropnie. tak jak normalnie nie wydaje dźwięków, nie miałczy, tak rano przeraźliwie płakała. ale nie dała się złapać
serce mi pęka.
dziękuję tym, co poświęcili swój czas i sen!
alysia pisze:Fleur pisze:dzięki dwojgu dobrym ludziom podjęte zostały 2 próby łapania - w poniedziałek po południu - nie pojawiła się - i dziś o 5 rano - pojawiła się, ale nie dała się złapać
wygląda okropnie. tak jak normalnie nie wydaje dźwięków, nie miałczy, tak rano przeraźliwie płakała. ale nie dała się złapać
serce mi pęka.
dziękuję tym, co poświęcili swój czas i sen!
A moze warto poprosic o pomoc Pania Bozene? Ona zna te koty "od zawsze".. . Koty nie skojarza pojawienia sie Pani Bozeny z proba ich pojmania..
Twoje zamiary przejzaly zdaje sie na wylot, a wobec osob, ktore "poswiecily swoj czas i sen" nie musza miec zaufania. Moze wiec telefon do Pani Bozeny?
ASK@ pisze:Jak Czarna?
Co u was?
Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], nfd, raksa i 283 gości