Niedawno wróciłam. strasznie gorąco w chatce.
No to tak
Meli wczoraj wieczorem zostawiłam jedzonko w miseczce,zjadła całe. Rano była w lepszej kondycji niż przez ostatnie dwa dni. Przywitałam mnie biegając i miaucząc przy siatce. Kupka i siku w kuwecie
Nie chciała dzisiaj jeść z miseczki sama, ale ze strzykawki już tak. Potem bawiła sie kulką w boksie i poszła spać
Ramonka ma ruje. Trójka malców bardzo dobrze.
Kotka Kinga pojadła. Pani przywiozła dla niej tuńczyka do bardzo go lubi, zjadła trochę i jak wychodziłam to jej trochę dołożyłam. Puszka na szafce jest,tam też jest jedzonko dla Meli
Na zdrowej brak kup w kuwetach poza wolierą
Didi wylegiwała sie na parapecie
Lola i Milka ok, malce też
Na trójce młodzież też dobrze.
Natomiast
Jony nie zjadł mokrego z wieczora. Nawet nie wiem czy on wogóle suche zjadł
Dlatego trzeba go karmić strzykawką, wtedy owszem je. Zastanawiam sie czy on wogóle czuje jedzenie. W kuwecie tylko siku
Teresa daj znać wieczorem czy
Mela i Jony zjedli mokre z rana
Ma umówiną wizyte na jutro na badanie krwi do Lupusa.
Czy ktos może z nim pojechać?Teresa pamiętaj że Lola i Didi są na gastro. Choć Didi nawet sie mokrym nie interesuje na moich dyżurach
Mele i Jonego trzeba ze strzykawki karmić.