mimbla64 pisze:Trzeba powywieszać ogłoszenia z informacją, że koty będą łapane do kastracji i gorącą prośbą, żeby nie karmić i nie wystawiać resztek dla kotów.
Lepiej napisać,że będą łapane na szczepienie i odpchlenie do weterynarza. Jak napisze się,że do kastracji-zaraz jakiś przeciwnik idei się objawi.
Ponadto uważam,że obecność doświadczonych łapaczy jest niezbędna (inny problem ,że ich tam nie ma i nikt nie próbuje pozyskać). Wskażą błędy lub zwrócą uwagę na to ,co niedoświadczona osoba łapiąca robi. Czasem są to prozaiczne błędy,ale może ich być naprawdę bardzo dużo i dają efekt niełapalności. Podglądam wciąż dobrych łapaczy i wciąż są rzeczy,których się od nich uczę. Na początku człowiek jest kompletnie zielony. Niedoświadczony łapacz może bardzo skutecznie odstraszyć koty i trwale zniechęcić do klatek-łapek.
Poza tym dora1020 nie jest,jak widać po aktywności w temacie,zainteresowana łapaniem (obym się myliła).
Ponadto co najważniejsze,teraz większość kocic już karmi,więc na chwilę obecną, znów pozamiatane... Zaraz będzie zeszłoroczna powtórka z rozrywki z kociętami.