Mutek.Dzień 2434. Koniec cierpienia.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lip 13, 2015 18:22 Re: Mutek. Dzień 400 któryś .Ślepy.Białaczka nieaktywna.Rozr

Nadal żyje :) Jak widać interferon działa.

Niestety ostatnio pechowo spadł z parapetu i połamał sobie kość w łapie :(

Pechowy kot....
Obrazek

sszaki

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 12, 2013 16:22
Lokalizacja: Irlandia

Post » Sob lut 06, 2016 10:40 Re: Mutek. Dzień 1030 któryś .Ślepy. Białaczka. Przeziębieni

Dziś idę do weta bo Mutek jest masakrycznie przeziebiony. Nos zapchany, wydzielina saczy się z nosa i oczu. Oddycha pyskiem. Mam nadzieję że to tylko przeziębienie.
Obrazek

sszaki

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 12, 2013 16:22
Lokalizacja: Irlandia

Post » Sob lut 06, 2016 19:26 Re: Mutek. Dzień 1030 któryś .Ślepy. Białaczka. Przeziębieni

Wielkie kciuki za jego zdrowie. A Ty koniecznie daj znać, co powiedział wet.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw lut 11, 2016 9:22 Re: Mutek. Dzień 1030 któryś .Ślepy. Białaczka. Przeziębieni

Kot niby przeziebiony. Dostał antybiotyk i przeciw zapaleniowy zastrzyk. Ogólnie jest ożywiony. Niestety praktycznie nie je. Nos nadal zawalony. Robiłem mu parówki z olbas Oil oraz zamykam go z sobą w łazience jak się kompie. Trochę lepiej oddycha. Wczoraj ponownie byliśmy u weterynarza i przepisał mu sterydy. Pierwsza dawkę mam mu podać dziś wieczorem. Od wczoraj parę razy wymiotowal pianą. Widzę również że przez brak Jedzenia stał się już trochę słabszy. Mniej biega i więcej odpoczywa. Ma dziwny odruch uciekania przed jedzeniem. Próbowaliśmy już z 30 różnych karm i saszetek. Nic. Podgrsewalismy itp. Chyba niedługo trzeba będzie mu dać kroplowke, bo od tygodnia zjadł może z 4 garstki suchej karmy. Wodę pije.


Macie jakiś pomysł jak skłonić go do jedzenia?
Obrazek

sszaki

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 12, 2013 16:22
Lokalizacja: Irlandia

Post » Czw lut 11, 2016 11:15 Re: Mutek. Dzień 1030 któryś .Ślepy. Białaczka. Przeziębieni

Na ulżenie mu doraźnie przychodzi mi do głowy tylko płukanie noska wodą morską. Brak zainteresowania jedzeniem może wynikać z braku powonienia. To częsta przyczyna odmowy jedzenia przez koty (nie czują zapachu, więc zawartość miski nie jest dla nich pokarmem).

Nie jestem wetem, kot jest szczególny ze względu na białaczkę, radzić Ci coś to duże ryzyko w tej sytuacji. Myślę, że gdyby trafiło na mnie, nalegałabym na bardzo pogłębioną diagnostykę (szczegółowe badania). Te przeziębieniowe objawy mogą być skutkiem czegoś innego i wtedy skupianie się na nich nie będzie skuteczne.

Zdrowia dla kotka i trzymam kciuki.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 89662
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Pt lis 29, 2019 20:48 Re: Mutek. Dzień 1030 któryś .Ślepy. Białaczka. Przeziębieni

Dzień 24XX

Tyle lat minęło... całkowicie wyparłem z głowy to że kto ma białaczkę, 2 tygodnie temu Mutek się przeziębił. Spotykało go to parę razy w roku więc nie zwróciłem większej uwagi na to. Po paru dniach dołączyła biegunka i wymioty więc szybka wędrówka do lokalnego weterynarza (nie znającego historii kota).

Gorączka plus zakażenie górnych dróg oddechowych. Antybiotyk i lek przeciwzapalny w zastrzyku oraz antybiotyk w tabletkach.
Na następny dzień jak za dotknięciem magicznej różdżki kot zachowywał się prawie normalnie.

Po ukończonej dawce antybiotyku bardzo szybkie pogorszenie sytuacji i kot przez 24h spał.

(wczoraj) Wycieczka do szpitala weterynaryjnego w którym leczono go po stwierdzeniu FLV.
Stan kota okreslony na słaby dostał zastrzyk convenii, sterydów oraz czegoś na żołądek. Pełne badania krwii.

Po powrocie kot ożył. Zjadł ze smakiem pierwszy raz od 24h. Chodził za domownikami.

Dzisiaj rano zjadł i położył się spać. Przyjechałem na przerwie zobaczyć jak się czuje i dalej spał ale mruczał jak przyszedłem.

Po pracy widzę ze był przy jedzeniu zjadł bardzo mało. Oddał mocz. Nie robił kupy od 48h.

Teraz śpi. Cały czas. Jak go obudzę i podłożę jedzenie pod nos to wylizuje to co płynne i idzie z powrotem spać.

Telefon od weterynarza.
Bardzo niski poziom białych krwinek i FLV aktywne we krwi...
W czwartek badanie kontrolne czy leki działają czy szykuje się kolejny koszmar i próba uratowania śmieciuszka :(
Obrazek

sszaki

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 12, 2013 16:22
Lokalizacja: Irlandia

Post » Pt lis 29, 2019 23:25 Re: Mutek. Dzień 1030 któryś .Ślepy. Białaczka. Przeziębieni

trzymam kciuki żeby i tym razem Wam się udało :ok: Też "dorobiłam" się białaczkowca :(
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5569
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 29, 2019 23:52 Re: Mutek.Dzień 2427.Ślepy. Białaczka. Powrót choroby.

Nie chce jeść chociaż jest głodny. Wylizuje tylko sos z pokarmów mokrych, suchego nie rusza. Poleca ktoś jakieś domowe sposoby?
Obrazek

sszaki

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 12, 2013 16:22
Lokalizacja: Irlandia

Post » Sob lis 30, 2019 3:49 Re: Mutek.Dzień 2427.Ślepy. Białaczka. Powrót choroby.

Mokry pokarm dokładnie rozgnieć widelcem i przetrzyj przez sitko. Dolej troszkę wody. Może zje taką papkę. Trzymam kciuki za koteczka.
Obrazek

KITKA[*]28.03.2011 ŻUCZEK[*]17.04.2013 BUNIA[*]30.03.2015 BUBA [*] 12.10.2015 ZUZIA[*] 14.01.2018
RUDY MIŚ [*]1.08.2019 MAŁA[*] 11.04.2020

Do zobaczenia nasze kochane

ankacom

 
Posty: 3872
Od: Wto wrz 14, 2010 17:23
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob lis 30, 2019 10:11 Re: Mutek.Dzień 2427.Ślepy. Białaczka. Powrót choroby.

Za Mutka mocne :ok: :ok:
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3716
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Sob lis 30, 2019 11:38 Re: Mutek.Dzień 2427.Ślepy. Białaczka. Powrót choroby.

Polecam ugotowac rosol na kosciach - bardzo jest odzywczy. NA gar dobrej wody, filtrowanej dajesz 1 lyzke octu i wrzucasz kosci np kurczaka (ogryzione, po obiedzie). Gotujesz to na malym ogniu 24 godz. Potem mozesz zamrozic wkostkach lodu i masz na wiele dni. Bardzo jest to odzywcze, domieszaj to do przetartych papek. Trzymam kciuki za kotusia!
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 4247
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Sob lis 30, 2019 16:19 Re: Mutek.Dzień 2427.Ślepy. Białaczka. Powrót choroby.

A próbowałaś pasty miamor cat snack? Chłoniakowa Sabcia głównie te pasty je od ponad roku.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60354
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 30, 2019 19:16 Re: Mutek.Dzień 2427.Ślepy. Białaczka. Powrót choroby.

Wróciły wymioty. Właśnie czekam u weta.
Obrazek

sszaki

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 12, 2013 16:22
Lokalizacja: Irlandia

Post » Sob lis 30, 2019 20:43 Re: Mutek.Dzień 2427.Ślepy. Białaczka. Powrót choroby.

Bule mięśniowe na szyji i grzbiecie oraz pulsujące gałki oczne. Kot został na noc u weterynarza. Dostanie kroplówkę i spróbują innej mieszanki antybiotyków. Dodatkowo jakiś środek przeciwbólowy.
Obrazek

sszaki

 
Posty: 36
Od: Pt kwi 12, 2013 16:22
Lokalizacja: Irlandia

Post » Sob lis 30, 2019 23:45 Re: Mutek.Dzień 2427.Ślepy. Białaczka. Powrót choroby.

Ojej kciuki za kota :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60354
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 525 gości