Kamakolo pisze:Zapomniałam wczoraj zerknąć do Zorki
Jak ona się aklimatyzuje na powrót?
siedziałam chwilę u Zorki w sobotę. Przerażona. Wbija się w kąt i próbuje rozpłynąć w powietrzu albo zamienić w żwirek albo cokolwiek co nie jest kotem i nie zwraca uwagi ludzia. Ale jak się ją dorwie i wygłaszcze,uspakaja się trochę, przymyka już potem oczka i nastawia bródkę do głaskania,ale tak nieśmiało, jakby bezwiednie. Ogólnie: reaguje na człowieka fajnie- ani cienia agresji, jest delikatna i poddaje się wszystkiemu. Ale widać że bardzo się boi i czuje się zagubiona
to ja może tutaj napiszę, bo Mała ma rację - trochę zaniedbujemy wątek - jakby ktoś z czytających nie zaglądał na facebooka i nie wiedział, a byłby zainteresowany
jutro dzień otwarty - zapraszamy
dzień otwarty połączony z naszą już cykliczną akcją Daj Pieskom Pobiegać. Można wyprowadzić psa, a można też zajrzeć do nas na kociarnię. Godziny dnia otwartego: 10-14
jakby ktoś miał jakieś pytania, to pytajcie