Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

Zwłaszcza na 3 fotce jest taki dostojny.

Cóż, to piękno jest u nich rodzinne. Kubuś (jak i jego brat Noś) to kocurki wyjątkowej urody :oops:

Kubuś jest fantastyczny

Uroczy Kubuś i pięknie pozuje do zdjęcia.

A może po prostu patrzy na fotografa z niemym pytaniem "Masz dla mnie saszetkę?" :wink:

Patrzę, patrzę i wydaje mi się, że Kubuś robi się coraz piękniejszy! :1luvu:

Niesamowite spojrzenie i oczy, mówią dużo przeszedłem, teraz mam dom. Nie dom tylko DOM.

MalgWroclaw pisze:W domu wielka awaria kompa
więc dopiero teraz piszę. Kubuś zjadł śniadanie.
a to zdjęcia z dziś

proszę podziwiać. Rzadko stosuję określenie "śliczny", ale przecież jest cudnym kocurkiem

Ma takie poczciwe pysio.

Kocie myslimy o Tobie cieplo :kotek:

"Moja miska jest zdecydowanie pusta"

Kubuś wyglada na jeszcze niesmialego kocurka,zycze mu by jak najszybciej nabral odwagi do rozrabiania. :smokin:

MalgWroclaw pisze:W domu wielka awaria kompa
więc dopiero teraz piszę. Kubuś zjadł śniadanie.
a to zdjęcia z dziś

proszę podziwiać. Rzadko stosuję określenie "śliczny", ale przecież jest cudnym kocurkiem

Ale tu śliczny najlepiej pasuje, bo Kubuś JEST śliczny! I bardzo podobny do swego braciszka Nosia! :1luvu:

Poza tym wygląda na wyluzowanego i zadowolonego. Wiadomo, "dzikie koty" tak mają :twisted:

MalgWroclaw pisze:W domu wielka awaria kompa
więc dopiero teraz piszę. Kubuś zjadł śniadanie.
a to zdjęcia z dziś

proszę podziwiać. Rzadko stosuję określenie "śliczny", ale przecież jest cudnym kocurkiem

Kubulek

do zacalowania :201461

Niby zwykly tygrysek - a jednak niezwykly, niespotykanej urody o madrym spojrzeniu.... :king:

krol wszystkich tygryskow :ok:

Królewicz dostał śniadanie. Jestem na etapie konsultowania wyników jego badań z Panią Doktor - doktorantką Pana Doktora mojej nieżyjącej Fasolki. Ona jest bardzo życzliwa i myśli, jak pomóc kocurkowi.