Łódź 1992+223 - Bianka Malowanka bis - str.101

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 04, 2015 20:38 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

wieści z pola bitwy....
W pracy się zastanawiałam czy jeszcze mam dom, czy sobie nic nie zrobiły i czemuż nie przysługuje mi niestety urlop kocierzyński :roll:
Wróciłam do domu i hm no cóż jedzą za 4 to i efekty uboczne były i to spore ale wszystko w kuwecie na szczęście :D
Melisa lata za pozostałymi skacze lata gdzie się da po całej chałupie i to nie jest melisa tylko dopalacz mam wrażenie że przytłacza pozostała trójkę i jest w 16 miejscach na raz. Ale i było miło dzisiaj bo wlazła na mnie ugniotła mi cycki czy tam cóś i memłała. Mleka niestety nie miałam :ryk:
Rumianek ma swój świat i swoją żółtą piłeczkę z piórkami i warczy jak któreś się zbliża bo jego i już.
Obrazek
I jeszcze jako wisienkę na torcie dziś sobie podejrzałam rude przy intymnej czynności załatwiania się i rąbią do kuwety w duecie...fot niestety brak :oops:
Pierwsze zwiedzanie mieszkania Mniszka
Obrazek
<a href="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9021ca24aa5a3f6e.html" target="_blank"><img src="http://images69.fotosik.pl/1089/9021ca24aa5a3f6em.jpg" width="150" height="113" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/></a>
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 05, 2015 7:54 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

W domach Hirek, maly Flawiuszek i Filemon

Obrazek * Obrazek * Obrazek *


A nowi poszukiwacze domów to:

Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek * Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 05, 2015 15:26 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

W wielkim skrócie, bo naprawdę nie wyrabiam...

Wielkie dzięki dla dt - nieforumowych - jednego, który zajął się małym białaskiem z Kasprzaka, i drugiego, który przyjął na doleczenie i rekonwalescencję rudą Smarkatkę
i forumowych
- tego, który przyjął dwa kociaczki z miejsca, gdzie łazić nie trzeba - już po usunięciu oczka, mają się dobrze
i _aaaKotyRude2_ - za cierpliwość dla trzech podgruszowych i jednej schroniskowej malutkiej Meliski

jeszcze w lecznicy są dwa podgruszose, ciut starsze - piękna tri i jeszcze coś, ale po sterylce muszą wrócić, bo nie mamy co z nimi zrobić

w miejscu, gdzie chodzić nie trzeba chyba są dwa kolejne maluszki z chorymi oczami, przedtem schowane przede mną
na Widzewie - tel dla chętnych - dwie kotki i siedem maluszków
a po Lutomierskiej lata kolejna trikolorka....


tyle że tym razem naprawdę skończyły mi się i pomysły, i możliwości

adopcje stoją - te kilka kotów w tygodniu to kropla w morzu, ubywa jedne, przychodzą 3-4 na to miejsce.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 05, 2015 20:05 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

https://onedrive.live.com/?cid=ca42acda ... R4ddFAosPc
link do filmu z ciamkania Meliski tyle że dłuuugi ten film ale nie ma przymusu oglądania całego...
Dziś dałam po troszku cyca kurzego stadku. nie mam weny do pisania mama moja dziś trafiła do szpitala i od razu na stół woreczek pod nóż więc trochę mnie się sytuacja zagęszcza...Niech ruszą adopcje bo tu koty stygną...
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 06, 2015 9:31 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

znów w skrócie - wczoraj dzięki pomoc FNiZ pojechały na sterylkę dwie suczki przygarnięte przez pana na wózku - bardzo Wam dziękujemy.
Jest jeszcze jedna suczka, ale karmi. Wszystkie trzy podrzucone.
Są jeszcze dwie kotki - jeśli da radę je złapać, "pójdą" na talony - też podrzutki.

W sobotę oprócz tek kotki-uciekinierki wiozłam do lecznicy dwa podrostki - tri i pręguskę. Obie zostały wysterylizowane, wrócą na Gruszową - śliczne, ale dzikie i gryzące...

Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 06, 2015 9:37 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

A o kotce nadal brak wieści ?
Mieszkam przystanek od lecznicy i rozglądam sie za koteczką. Nawet koło siebie widziałam plakaty/ogłoszenia - kilka karteczek z nr tel było zerwanych.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 06, 2015 14:58 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

Jakieś sygnały są, z okolic kościoła / apteki / przedszkola / Biedronki, ale czy to ona?
Miejmy nadzieję, że tak i że da się złapać...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 07, 2015 0:46 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

_aaaKotyRude2_ pisze:https://onedrive.live.com/?cid=ca42acda7ed868df&id=CA42ACDA7ED868DF%2116272&ithint=video,mp4&authkey=!AHYDfR4ddFAosPc


Bidulka - widać, kogo jej brakuje... Mój pierwszy kot tak ssał, tylko w zgięciu łokcia. Zawsze po takim seansie miałam zaczerwieniony placek i małe czerwone kropki od pazurków. Był wzięty za wcześnie od matki, teraz to wiem, ale baba straszyła, że jak nie ja, to oddadzą komuś innemu, a ja byłam zielona. No i żyję już 11 lat z neurotykiem i cykorem....
Dużo zdrowia dla Mamy.

lilian08

 
Posty: 298
Od: Wto gru 04, 2012 20:08

Post » Pt sie 07, 2015 1:12 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

Sorry, że tak post pod postem, ale się zagotowałam: Wy się tu dwoicie i troicie ze sterylkami, stajecie na rzęsach, żeby załatwić dt, a ja sobie wchodzę na stronę kociara.pl na fejsie i widzę zdjęcie persicy (przynajmniej z daleka) i pięć klusek koło niej z komentarzem "dopiero się urodziły ....." A jak myślicie, dlaczego? Bo pani chciała mieć jeszcze jedną kotkę, a bała się, że obcej kocica nie zaakceptuje, to rozmnożyła i zostawi sobie córeczkę...
Nic, tylko "Dzień świra" zacytować.
Jedyna pocieszająca rzecz to to, że komentarze raczej negatywne.

lilian08

 
Posty: 298
Od: Wto gru 04, 2012 20:08

Post » Pt sie 07, 2015 8:00 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

Zaginiona - wczoraj latałam z koleżanką, rozwieszałyśmy ogłoszenia, gadałyśmy z ludźmi - niezależnie od innych poszukiwaczy. Podobno jest widywana - ale czy to na pewno ona? Wg mnie to w tej chwili jedyna rzecz, którą można zrobić - zawiadamiać ludzi, może uda się te kotkę zlokalizować i wtedy próbować złapać.
Nieco śnięte wróciłyśmy p północy.

Przy Haszka są dwie kotki i 7 kociaków - taka jedna pani M, karmicielka, która tam mieszka, chyba bala się do mnie zadzwonić bezpośrednio - nie dziwię się, wyszło, że kotkę widziałam wspólnie z nią rok temu, przy jakimś przekazywaniu klatek, próbowałam złapać, ale nie podeszła - a że mieszkam naście km od tamtego miejsca, nie próbowałam ponownie.
No i teraz pani M dała mój nr sąsiadowi z bloku, żeby zadzwonił - zadzwonił, wyjaśniłam, że jesteśmy bezradni z powodu przeładowania. A pani M kontrolnie telefonowała do mnie, by sprawdzić, czy sąsiad zgłosił problem i właśnie wtedy wygadała się, że to ta kotka, spod jej bloku, ale ona jej nie karmi i przez ponad rok nie miała czasu nic zrobić. A teraz dzieciaki podobno ganiają kocięta z kijami….

Dziś po pracy odwożę dwie sunie po sterylce - po pracy kurs wzdłuż i w poprzek rozrytego i zapchanego miasta, potem jakieś 60km w jedną stronę, i z powrotem.

Potem odpadam.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 07, 2015 13:40 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

lilian08 pisze: a bała się, że obcej kocica nie zaakceptuje, to rozmnożyła i zostawi sobie córeczkę...
Może być tak, że dorosłej córeczki kotka tez nie zaakceptuje - to się zdarza wcale nie tak rzadko rodzeństwo dorastając zaczyna walczyć ze sobą, dorostające kocie dziecko z matką...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 07, 2015 14:52 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

Zachorował mały biały Arlekinek - złapany przez Wiesieczek i Teresę, mam nadzieje, ze nic poważnego, był już zaszczepiony.

Paniom z Radogoszcza podrzucono kok.półrocznego kocurka i malutkie kociątko z krótkim ogonkiem, na razie tyle wiem...

A ta, gdzie nie powinnam łazić, i skąd zabrałam te dwa kociaki z krwawym glutem zamiast oka, podobno są dwa kolejne takie, przedtem chyba przede mną ukryte...


I ten Widzew Haszka - 7 kociaków, 2 kotki w krzakach, plus banda dzieciaków z kijami, nie wiem co robić - może ktoś jest w stanie dać im dt?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21151
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 07, 2015 15:06 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

qr.... matka moja na 99% wychodzi w poniedziałek ze szpitala. czyli w niedziele muszę z działki przywieźć swoje kotomstwo bachorellę z fumami w doopie bo teściowa ma jej dość matki królika co miał u nas wakacje i majdan od matki w postaci jej rzeczy. chyba nie ogarniam kuwety....i jeszcze telefon milczy vi żadnych qr... sensownych chętnych na kociaki
Obrazek Obrazek Obrazek

_aaaKotyRude2_

Avatar użytkownika
 
Posty: 281
Od: Pt maja 02, 2014 20:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 07, 2015 15:11 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

mały biały kotek z Legionów ma kalici, jakieś stawowe czy kościowe, bo kuleje na łapkę, :(
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 07, 2015 16:35 Re: Łódź 1992+112 - kolejne oczka i rozmnżacze - str.54

Serce mi się kraje, jak czytam te Wasze apele, że nie mogę pomóc, ale nie mogę. Mój stary kot ma tylko 2.5 białych krwinek, nie mógł być z tego powodu zaszczepiony - nie mogę go narażać ... zapytam koleżankę, która działa w Konstantynowie, może ona zna kogoś ..

lilian08

 
Posty: 298
Od: Wto gru 04, 2012 20:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], luty-1, skaz, taizu i 232 gości