ŚLEPACZKI cz.VIII PROSIMY O ZAMKNIĘCIE WĄTKU

Mała Timurka coraz zdrowsza - z prawego oczodołu nie ma już prawie wcale wycieku, z lewego się zmniejsza. Mała wspina się, biega, odkrywa, z zapałem morduje myszkę i pożera tony jedzenia

. Dzięki Waszemu wsparciu było możliwe zamienienie na wpół żywego kociątka z kulami ropy zamiast oczu w szalejące i radosne kociątko, które czerpie z życia pełnymi garściami. :1luvu:

Są wreszcie wyniki Pinusia
Elektroforeza białek------------------------Wynik------------------Jednostka--------------------Norma
albuminy %-------------------------------------56,7------------------------%------------------------35,4-55,8
albuminy---------------------------------------33,6----------------------- g/l-----------------------19,6-43,4
alfa-globuliny %-------------------------------18,8------------------------ %------------------------13,4-28,8
alfa globuliny----------------------------------11,1------------------------g/l-----------------------9,0-25,0
beta-globuliny %------------------------------13,2------------------------- %------------------------7,70-18,3
beta-globuliny---------------------------------7,82------------------------g/l-----------------------5,00-13,0
gamma-globuliny %---------------------------11,3------------------------- %-----------------------8,20-28,5
gamma-globuliny------------------------------6,71------------------------g/l-----------------------5,00-25,0
albuminy/globuliny---------------------------1,31-------------------------------------------------- 0,790-1,59
białko całkowite-------------------------------59,2------------------------g/l-----------------------57,0-94,0

Pinki pakuje się do domku powoli, ten malutki kociak urósł nam w oczach dosłownie. Z dnia na dzień jest co raz większy i co raz przystojniejszy :mrgreen:

Wreszcie odetchnął troszkę od wizyt u lekarza i wreszcie rozmruczał się na dobre. Mruczy, głaszcze się i szaleje. Kilka razy dziennie ma kuwetę na głowie ten mały rozrabiaka :ryk:

Kolejnym etapem jest konsultacja neurologiczna ale to już odbędzie się pod skrzydłami nowej opiekunki i Funduszu Slepaczków :1luvu:

Pinki zaczyna nowe życie z nowym imieniem Scyzoryk

Tak na szybko dzisiejszy "urosnięty" Pinus.

Obrazek

zapraszam na bazarek (kocie, filcowe podkładki pod kubek) viewtopic.php?f=20&t=170074

Maszeńko [*]

KotwKratke pisze:zapraszam na bazarek (kocie, filcowe podkładki pod kubek) viewtopic.php?f=20&t=170074

Cieszymy się bardzo, że Timurka :1luvu:

ma się coraz lepiej :201461

Wyniki elektroforezy białek Pinkiego vel Scyzoryczka uszczęśliwiły nas wszystkich!
Ilonka :1luvu:

i Pani Ania :1luvu:

walczyły jak lwice o tego bidulka.
Całym sercem za to dziękujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz kocio zamieszka z Rodzinką Pamperka, która będzie o niego dbała jak o prawdziwy skarbik, którym przecież jest

Gdy skończą się upały malec pojedzie na konsultacje do specjalisty neurologa, ale teraz musi troszkę odpocząć od terapii. Najważniejsze, że dzięki lekom ataki przycichły

Morisia, obecnie Mirelka pozdrawia wszystkich ze swego domku, gdzie zadziwia i cieszy ją wszystko

Jej Duża wczoraj opowiadała, że nasza zezolka to taki prawdziwy promyczek... :1luvu:

Ciociu Thorkat, posłanko rozłożone w nowym apartamencie Morisi, a zabaweczki już zagospodarowane przez całe towarzystwo :wink:

Dziękujemy całym sercem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :1luvu:

Dziadeczek Jaśmin marzy o zmianie pogody, ale i tak jest bardzo dzielny

Mniej je w te upały, ale siusia pięknie do kuwety albo pod siebie, na podłogę już nie :wink:

Za to na podłodze zostawia koopalki, taki z niego mądry kwiatuszek :wink:

Bardzo lubi głaskanie i mizianie wszelkie, natomiast kroplówek szczerze nie znosi. Nie jestem więc z nimi zbyt natrętna, ma być Jaśmin szczęśliwy. Kropli do oczek również nie lubi, ale leki wszelkie łyka pięknie. Być może przez fakt posiadania tylko jednego zęba (prawdziwie brązowego, pewnie z epoki kamienia łupanego) przestał jeść suche. Przecież i tak mokre zawsze dadzą :wink:

Kocio dziękuje wszystkim Ciociom i Wujkom za pomoc i za ciepłe myśli wszystkie.
Jaśmin wszystkich gorąco ściska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

jerzykowka pisze:"Maszka umarła dzisiaj,cichutko,wtulona w moja rekę".
Taką potwornie smutną wiadomość dostałam od Bożenki wczoraj
Bożena walczyła, ale nie zawsze dane jest nam wygrać z losem...

Maszeńko [']...........................

"Maszka odeszła na niewydolność wielonarzadową.Zaczeło się od Pnn,potem
trzustka i wątroba.Mimo intensywnego leczenia od kwietnia mocznik
skoczył z ponad 300 do 761,poszły wszystkie wyniki.Maszka miała
zniekształcone nerki Umarła w sobote 1 sierpnia o 14.20.Wcześniej była
hospitalizowana kilka dni i zaczeła jeść,piła,nawet kroplówkowanie
znosiła dzielnie.Niestety była to poprawa przed odejściem.Miała ok 10lat
Na bieżąco informowałam P.Luizę jaka Maszkę uratowała i tymczasowała "
-Bożena z Wiśniewa

Stare i chore zwierzaki muszą odejść. Ale dobrze jak odchodzą 'wtulone w rękę'. W dobrą rękę.

viewtopic.php?f=22&t=170096 zajrzyjcie prosze na ten watek
ktos szuka pomocy dla 4 około 4 miesiecznych kociaków z postepująca zaćmą
w Poznaniu wyceniono koszt operacji jednego kociaka na 3600zł :strach:

KotwKratke pisze:http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=22&t=170096 zajrzyjcie prosze na ten watek
ktos szuka pomocy dla 4 około 4 miesiecznych kociaków z postepująca zaćmą
w Poznaniu wyceniono koszt operacji jednego kociaka na 3600zł

To jakieś szaleństwo :strach:

Napisałam PW.

Mam pytanie:
Mamy 4 kociaki ok. 4-miesięczne u których jest postępująca zaćma wrodzona, koszt operacji jednego został wyceniony na 3600, a są 4...
Staramy się dowiedzieć czy ktoś, gdzieś robi takie operacje taniej i oczywiście jest to dobry wet z doświadczeniem
Poznań, ale jakby co możemy jechać do innego miasta

oxygen_78 pisze:Mam pytanie:
Mamy 4 kociaki ok. 4-miesięczne u których jest postępująca zaćma wrodzona, koszt operacji jednego został wyceniony na 3600, a są 4...
Staramy się dowiedzieć czy ktoś, gdzieś robi takie operacje taniej i oczywiście jest to dobry wet z doświadczeniem
Poznań, ale jakby co możemy jechać do innego miasta

pisałem juz do Ciebie na pw - zadzwoń do Asi (jej nr masz podany w pw - Asia - jerzykowa)

nieźle , wymiana soczewki tyle kosztuje a pewnei i nie okulista ten konował wyceniający :evil:

okulista dr Dąbrowski to na tyle wycenił

tak dostałam pw, będziemy dzwonić

to Dąbrowski wyjątkowo przesadził , chyba ,że faktycznie soczewki chce zmieniać albo mu w głowie się pozajączkowało z upału :roll:

na pewno od jednego kociaka az tyle? :strach:

ŚLEPACZKI cz.VIII PROSIMY O ZAMKNIĘCIE WĄTKU

Kto przegląda forum