Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Duszek686 pisze:Właśnie dostałam mailem wyniki histopatologi Balbinki - niewiele z tego rozumiem - ale jest chyba dobrze
"2 .Obraz mikroskopowy badanych zmian odpowiada polipom włóknisto - nabłonkowym z ogniskowymi nadżerkami nabłonka. Polipy usunięto
w całości."
kociarkowaaaa pisze:Przykleiłam u taty kratkę do uchylnego okna i kiciuś będzie miał tlen jak mnie nie ma. Wiecie może czym mogę zdezynfekować wiszący drapak po kocie białaczkowym żeby nie zarażał? jest to w ogóle możliwe? nie mam pojęcia jak długo utrzymuje się wirus na przedmiotach bo może długa kwarantanna by wystarczyła.
FeLV jest wirusem wrażliwym na czynniki środowiska, takie jak wysoka lub niska temperatura, promienie słoneczne, detergenty czy wysychanie. Poza kocim organizmem traci swoją zakaźność w ciągu kilku minut. By się zarazić, koty muszą mieć ze sobą bezpośredni i długotrwały kontakt – kot chory lub nosiciel z kotem zdrowym – gdyż potrzebna jest do tego duża ilość wirusów. Z tego właśnie powodu najczęściej chorują koty z dużych hodowli, schronisk czy stad żyjących wspólnie na wolności. Wirusa nie można przynieść do domu na butach, ubraniu czy innych rzeczach, nawet jeśli miały wcześniej kontakt z chorym kotem lub z nosicielem.
andorka pisze:kociarkowaaaa pisze:Przykleiłam u taty kratkę do uchylnego okna i kiciuś będzie miał tlen jak mnie nie ma. Wiecie może czym mogę zdezynfekować wiszący drapak po kocie białaczkowym żeby nie zarażał? jest to w ogóle możliwe? nie mam pojęcia jak długo utrzymuje się wirus na przedmiotach bo może długa kwarantanna by wystarczyła.FeLV jest wirusem wrażliwym na czynniki środowiska, takie jak wysoka lub niska temperatura, promienie słoneczne, detergenty czy wysychanie. Poza kocim organizmem traci swoją zakaźność w ciągu kilku minut. By się zarazić, koty muszą mieć ze sobą bezpośredni i długotrwały kontakt – kot chory lub nosiciel z kotem zdrowym – gdyż potrzebna jest do tego duża ilość wirusów. Z tego właśnie powodu najczęściej chorują koty z dużych hodowli, schronisk czy stad żyjących wspólnie na wolności. Wirusa nie można przynieść do domu na butach, ubraniu czy innych rzeczach, nawet jeśli miały wcześniej kontakt z chorym kotem lub z nosicielem.
źródło: http://www.vetopedia.pl/article23-1-Bia ... kotow.html
Użytkownicy przeglądający ten dział: galleana i 33 gości