Wiejskie Kociambry-nadszedł czas kastracji

Jakby przepadła planowana, to by była zwyczajna kradzież

Trzymajcie się ciepło (z upałem na dworze to łatwe :wink:

), ale gdyby Ci Iwuś doskwierało gorąco to mokrą szmatą przetrzeć twarz i położyć na karku nad kołnierzem - powinno pomóc :ok:

.

Witajcie Dziewczyny

Upał ,kocham ten upał bo zimą to tak znowu wymarznę że na samą myśl ciary mam na plecach brrr
Koty gorzej znoszą ten upał,polegują na zimnej klatce schodowej i boję się że bedą kichały
na dworze w ogrodzie porozstawiane miski z wodą by Zwierzaki miały co pić

Dagmarko Tobie chcę podziękować za posłanka dla kotków i inne fajne rzeczy :1luvu:

W piątek była wizyta u neurologa,nie skierował mnie na rezonans bo za dużo mam już ostatnio naświetlań promieniami rtg
ale zbadał i no niestety jest uszkodzony nerw i prawa ręka pewnie skończy jak lewa noga

Ściskam Was mocno Dziewczyny

Mógł Cię skierować może na rezonans, bo nie sądzę, żeby Ci zrobili w ciągu tygodnia, a skierowanie mogłoby leżeć u kogoś.
U nas mało możliwości zostawiania wody, upał straszny.

Trzym się Kociamko!
I stawaj na łapy, bo niedługo kilka osób zrobi nalot na Kociamowo

Oj Biedna jestes Iwuś :cry:

.Ale humor Cię nie opuszcza jak widzę. Niepokoi mnie co z tym nerwem ręki.

Witajcie Dziewczyny :1luvu:

o 5 rano przeszła okropna burza z gradem ,utworzyła sie mała trąba powietrzna ,jesoo przeleciała bokiem na szczęście bo chyba bym dach tym razem straciła
Koty ledwo żywe,jeśli w moim zimnym domu jest gorąco to już niektóre dziewczyny wiedzą pewnie że upał u nas niemiłosierny musi być
ja powoli zbieram się do życia,powoli ćwiczę rękę bo czuję jej niesprawność

W sprawie wypadku jeszcze cisza i pewnie dlugo to potrwa jak znam "pośpiech" policji
Najgorzej teraz z psychą kurde,ból znam ,ale lęku który mnie dopada nie znam
nie byłam jeszcze w tym miejscu wypadku a muszę przecież bo to jedyna droga gdzie piechotą mogę dojść na działkę Basi i ogólnie do centrum,nie mogę być uzalezniona od innych czy ktoś mnie zawiezie bo to na dłuższą metę nie jest do spałnienia
Nie wiem jak sobie z tym poradzić

jutro idę założyć plastry żeby łapkę wzmocnić ,na to nie muszę czekać miesiącami bo mi dziewczyny to założą,mam plastry od Avian to mi nakleją

Avianku tak bym chciała na wystawę z Wami,ale cieszę się że wpadniecie do mnie na odwiedziny
chociaż jeden dzień radości w waszym towarzystwie :1luvu:

Trzymajcie się Dziewczyny ciepło,pozdrawiam Was gorąco,no tak jakby upału było mało :lol:

Iwa -śliwa

Witaj Króliczku. Potrzymam za łapkę i całość

Za Twoje zdrowie :ok:

I oby się udało i z rehabilitacją i z przezwyciężeniem lęku i w ogóle :ok:

Burza przyszła ze strony Wrocławia, u nas była wcześniej

co u Was?

Kociamko, z FP poleciała do Ciebie jeszcze dyszka - przegapiłam na koncie wpłate jednej z Pokrzywek

Witajcie Dziewczyny :1luvu:

Ja-Ba Dziękuję Wam za wpłatę ,wszystko zaraz rozliczę w pierwszym poście

zakupiłam co potrzebne dla Kotów jeszcze ,mięsko kupiłam zdrowe wiejskie więc nie ma rachunku,ale kupiłam karme i jeszcze żwirek potrzebne dla Kociastych,dołożyłam pieniążków

Dzisiaj dopiero przyszło pismo z komisariatu,będzie sprawa karna w Sądzie
dostałam tez nr polisy oc tej kobiety która mnie potrąciła i kurcze dalej nie wiem jak to ruszyć
muszę to przeanalizować i popytać,może ktoś doradzi jak to dalej załatwiać bo zielona jestem jak nie wiem co

Koty szaleją bo pogoda ładna,dziczek jeden ma ropnia więc dostaje antybiotyk ,w stodole gwarno,jakieś Koty obce czasem też wpadają no i lisek

jesoo mało mnie szlag nie trafił bo myślałam ze to jakiś pies ze wsi a tu lisek ,trzeba uważać.Jedzonko dla Kotów wystawiam wysoko na belkę w stodole bo nie chcę żeby lis tam ryjek wkładał

Ja czuję się różnie,kilka dni jakoś nie za dobrze ,ale daję radę,strasznie mi tą rękę osłabił ten wypadek i ból głowy cały czas nawraca i to silny dosyć

Ściskam Was mocno Dziewczyny i Pozdrawiam Serdecznie :1luvu:

lecę rozliczać zakupy
IWA

Wiejskie Kociambry-nadszedł czas kastracji

Kto przegląda forum