wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź

[magicmada]

Julia, fajnie, że byłaś, Rudzik to może byc drugie imię Dreama. Dream prawie pojechał do domu, ale nie chciał wejść do klatki. Dostanie jutro obrożę antystresową, za pieniądze z bazarku książkowego.

[ruru]

Zaginione:

W dniu 11.04.2015 wyskoczyła przez balkon około roczna kotka/umaszczenie ciemno-szare/.
Kotka ma na imię Miecia. Mieszkała w rejonie ulicy Gnieźnieńskiej/Lutomierskiej.
kontakt
501352581"

[magicmada]

Do ogłaszania są Czupurek- chory
Malena- przekochana czarna kicia, ta która miała problemy skórne- też bąble leciały z nosa- ja zrobię jej ogłoszenie
Lewiatan- nowy marmurek
Dream- rudy grubasek
Kenzo- połamaniec
Rózia
wkrótce Madre- matka kociaków- tak bardzo potrzebują domu tymczasowego, a na kociarni wirusy- Czupurek i Malena już złapały.

[isiaja]

Zaginione:

W dniu 11.04.2015 wyskoczyła przez balkon około roczna kotka/umaszczenie ciemno-szare/.
Kotka ma na imię Miecia. Mieszkała w rejonie ulicy Gnieźnieńskiej/Lutomierskiej.
kontakt
501352581"

Zerknijcie na wątek Kotyliona, czy poszukiwana Miecia nie jest Kotylionową Marlenką...

[andorka]

http://kotylion.pl/marlenka-kocica-z-przeszloscia/

[UstaDuszy]

Witam chciałabym zostać wolontariuszką w schronisku na Marmurowej w Łodzi.

[anmajo]

Witam chciałabym zostać wolontariuszką w schronisku na Marmurowej w Łodzi.

Zapraszamy najlepiej w soboty i niedziele, wtedy jest nam najłatwiej, w godzinach adopcyjnych.

[kociarkowaaaa]

Witam chciałabym zostać wolontariuszką w schronisku na Marmurowej w Łodzi.

Zapraszamy najlepiej w soboty i niedziele, wtedy jest nam najłatwiej, w godzinach adopcyjnych.

dziewczyna jest ode mnie zaraz jej napisze tak wlasnie podejrzewalam, zeby po prostu przyjechala i sie wszystkiego dowie

[anmajo]

Bardzo dziękujemy fundacji Kotylion za ogromną paczkę z karmą dla kociąt


Ponieważ czas kiedy kociaki pojawiają się w schronisku nadchodzi wielkimi krokami musimy być przygotowani.


Cała dostawa oczywiście została natychmiast sprawdzona i mamy nadzieję że zaakceptowana

[He-La]

Byłam dzisiaj. Dream/Rudzik krótko po badaniach leżał bez mocy. Obroża założona - w związku z tym, że był dość "wiotki" założyłam luźniej żeby się nie poddusił a Panie z kociarni obiecały sprawdzać jak się podniesie. Rózia dzisiaj o niebo lepiej patrzy przytomnie nawet stara się coś gadać. Zawiozłam tuńczyka dla niej na śniadanko bo dzisiaj już zdążyła poskubać saszetkę. Kupiłam też convalescence jutro jej zawiozę.

Niestety dzisiaj wróciła młodziutka buraska taka bardzo przytulaśna niestety nie pamiętam jakie miała imię - numer schroniskowy "406" podobno próbowała zasikać wszelkie ślady swojej pani, nawet zapach w łóżku... z innymi kotami też nie za dobrze było. Chyba potrzebuje ogródka i bycia jedynaczką, zobaczymy.

Czy jutro ktoś się wybiera?

[kotaloka]

Isiaja, Andorka- czytam historię Marlenki na kotylionie i niestety się nie pokrywają.
Miecia czmychnęła 11.04, a Marlenki przygoda trwa dłużej wg info..

Szkoda, takie podobne ślicznotki.

[magicmada]

Byłam dzisiaj. Dream/Rudzik krótko po badaniach leżał bez mocy. Obroża założona - w związku z tym, że był dość "wiotki" założyłam luźniej żeby się nie poddusił a Panie z kociarni obiecały sprawdzać jak się podniesie. Rózia dzisiaj o niebo lepiej patrzy przytomnie nawet stara się coś gadać. Zawiozłam tuńczyka dla niej na śniadanko bo dzisiaj już zdążyła poskubać saszetkę. Kupiłam też convalescence jutro jej zawiozę.

Niestety dzisiaj wróciła młodziutka buraska taka bardzo przytulaśna niestety nie pamiętam jakie miała imię - numer schroniskowy "406" podobno próbowała zasikać wszelkie ślady swojej pani, nawet zapach w łóżku... z innymi kotami też nie za dobrze było. Chyba potrzebuje ogródka i bycia jedynaczką, zobaczymy.

Czy jutro ktoś się wybiera?

jutro raczej nie...
jakie badania miał Dream Rudzik?

[He-La]

Dream Rudzik miał badania pod kątem znalezienia mozliwej -poza stresem - przyczyny niejedzenia. Podobno dalej jest kiepsko z jego apetytem.

[kociarkowaaaa]

Dream Rudzik miał badania pod kątem znalezienia mozliwej -poza stresem - przyczyny niejedzenia. Podobno dalej jest kiepsko z jego apetytem.

przy mnie wczoraj skubał suchej karmy poddanej pod pyszczek. pomlaskałam mu trochę i nawet widać było, że mu smakuje (metoda na mojego yorka [*]
może wpadnę i z nim posiedzę co Wy na to? jutro z rana np? jedną kotkę z kotyliona która była strachliwa i ciągle się chowała udało mi się odziczyć może z nim będzie podobnie jak z nim pobędę. wydaję mi się, że komuś uciekł, bo tak zadbany kot sam z siebie by nie był.

[mamamariana]

Posłałam ogłoszenie Czupurka


A co to za kicia chodzi luzem i kontroluje prezenty od Kotyliona?
Czy coś więcej wiadomo o burasi, która wróciła? Wiek i kiedy była adoptowana?
Mam dwa typy kto to może być... a właściwie, kto oddał...