KOTY Z MIASTA ŁODZI- Przylepa ma dom, a Kreska juz prawie:-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon mar 07, 2005 22:54 KOTY Z MIASTA ŁODZI- Przylepa ma dom, a Kreska juz prawie:-)

Watek tworzymy w trojke, ja, Zosia i Saskia. Podzieliłysmy się kotami, by każda z nas miała swoja grupke. Watek jest wspólny.
Po wczorajszej wizycie w schronisku mamy taki oto plon zdjec:

Kotka nr 14- Kreska - ZAREZERWOWANA
Przecudnej urody koteczka czarno-biała, ma 2 lata. W schronisku od lipca 2004.
Oprocz oryginalnej urody i PRZECUDNYCH ZIELONYCH OCZU, ma wspaniały charakter, slodka, spolegliwa, lubi ludzi, ale sie nie narzuca.
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5141.jpg
http://upload.miau.pl/1/5143.jpg
http://upload.miau.pl/1/5146.jpg
http://upload.miau.pl/1/5147.jpg
http://upload.miau.pl/1/5150.jpg

kotka nr 71- Płoszka
Kotka, ma 2,5 roku. Jest dosc nieufna w stosunku do obcych, ale jaka piekna :D
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5640.jpg

kotka nr 78- Szarota
Kotka, ma 6 lat, trafila do schroniska dosc dawno z komentarzem, ze jest agresorem. Jakos tego po niej nie widzialam... Owszem, nie byla wylewna, ale to pewno kot z charakterem, ktory potrafi kochac, ale nie byle kogo :wink:
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5644.jpg
http://upload.miau.pl/1/5645.jpg

kotka nr xxx (jedyna szynkletka)- Rdzawka
kotka szynkletowa.
Kotka troche wystraszona, boi sie obcych, ale przecudnej urody :D
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5189.jpg

kotka nr 227- Mufka
Kotka, 3 lata. Kotka z godnoscia, nie dopomina sie, nie jest natretna. Troszke sie boi, ale daje sie glaskac. W domu moze byc kotem dystyngowanym, spokojnym, kochajacym, ale nie narzucajacym sie zbytnio
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5647.jpg
http://upload.miau.pl/1/5648.jpg

kot nr 239- Maciuś
kocurek, ma 2 latka. Cudowny pieszczoszek wlazacy na kolana, kompletnie bezstresowy :D Kocha sie lasic i sie o to jeszcze dopomina, co widac na fotce :D Macius to super kot, wspanialy, ufny, nic go schronisko nie skazilo. Taka przylepka :D
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5349.jpg

kotka nr 271- Mańka
kotka, bialo-bura, ma 3,5 roku. Biedulka siedzi w schronisku 2 LATA !!!!!. Takie slodkie kocisko :cry:
Fantastyczna, opanowana kotka, ciekawska, milusia. Wystarczy zaczac ja glaskac, a zamyka oczy i odplywa :lol: Umaszczenie wielce ciekawe- tak laciate, ze az oczy bola :lol:
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5192.jpg
http://upload.miau.pl/1/5194.jpg
http://upload.miau.pl/1/5195.jpg
http://upload.miau.pl/1/5196.jpg
http://upload.miau.pl/1/5197.jpg
http://upload.miau.pl/1/5199.jpg

kotka nr 296- Szarka
kotka, 7 lat. Kotka przylepka, wlazi na kolana, dopomina sie uwagi, uwielbia siedziec na rekach, lazi za czlowiekiem, jak psiak- ideal kota :D Komu taka cudna przytulanke?
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5650.jpg

KOTY P. HRYNKIEWICZ:
Zmarla wielka milosniczka kotow w Lodzi, p. Bozena Hrynkiewicz. Osierocila 40 kotow. Koty sa bardzo zadbane, wszystkie wysterylizowane..... Bardzo o nie dbala. Zmarla nagle :cry: Wszystkie koty trafily do schroniska, a te koty kompletnie do schroniska sie nie nadaja :cry: To wypieszczone, kochane, domowe koty..... Nie potrafia sie pogodzic z rzeczywistoscia schroniskowa, staja sie zgorzkniale, zle na caly swiat, nieszczesliwe, a objawia sie to coraz wieksza niechecia do ludzi, strachem, plochliwoscia. Z czasem to sie bedzie poglebiac :cry: Nie maja szans na "normalna" adopcje, bo nie chca sie "reklamowac", lasic, zabiegac o wzgledy odwiedzajacych. Marnie widze ich przyszlosc :cry: Jesli nie zabija ich choroby, to spedza w schronisku reszte swych dni...... :cry:
Zostalo 9 kotow:

kot nr 41
kocur 10 lat, kastrat, bury

kotka nr 88-Malutka
kotka, 3 lata, wysterylizowana, bura, pręgowana.
Wystraszona, ale po chwili obecności obcego robi się wielki pieszczoch i przytulas Drobnej budowy ciała.
Dzis buraska juz nie przypomina tamtej sprzed 2 miesiecy :cry: Stroni od ludzi... zal patrzec :cry:
Obrazek
http://upload.miau.pl/38047.jpg
http://upload.miau.pl/38049.jpg

kotka nr 115- Marcepanka
kotka, 8 lat, wysterylizowana, biało-bura. Koteczka niesmiała
dzis: koteczka zrobila sie ogromnie miziasta. Kotka zaborcza, nie znosi konkurencji, chce tylko swego czlowieka, inne koty goni wtedy bezlitosnie :wink: To typowy kot jedynak, moze byc tylko sam w domu, bez innych zwierzat, wtedy bedzie najszczesliwszym kotem pod sloncem :D Uwielbia dzieci :D
Obrazek

kotka nr 205
kotka, 4 lata, wysterylizowana, bura, pręgowana
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/3635.jpg
http://upload.miau.pl/1/3636.jpg

kot nr 254- Solo
kocur, 3 lata, kastrat, czarny z białymi majtkami
Raczej nie garnie sie do innych kotów ani do ludzi-nieufny. Widać, nie potrafi się pogodzić ze schroniskową rzeczywistością Na pierwszy rzut oka nie widać żadnych objawów chorobowych, ot, kot, który nie pojęcia, dlaczego tu sie znalazł.
dzis: Solo zrobil sie bardzo kochanym kotem, przelamal nieufnosc, lubi ludzi, lubi byc glaskany, jest bardzo kochanym kotem :D
Obrazek
http://upload.miau.pl/38039.jpg
http://upload.miau.pl/38040.jpg

kotka nr 265
kotka, 6 lat, biało-czarna (biała, tylko czarne plamy na głowie i ogonie), wysterylizowana. Bardzo wystraszona, pelzajace po podlodze biale futro, piekne futro... potrzebuje czlowieka, bo zmarnieje tam juz kompletnie :cry:
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/3637.jpg
http://upload.miau.pl/1/3638.jpg
http://upload.miau.pl/1/3639.jpg

kot nr 305-Dymek- POMYLKA W PAPIERACH, DYMEK ZYJE, ZAS NIESMIALKA NIESTETY ZOSTALA USPIONA :placz: NA SAMYM POCZATKU POMYLILISMY NUMERKI (OBA KOTY BYLY DYMNE)
kocur, kastrat, 5 lat, dymny. Nieufny kot, ale bez objawów agresji. Od obcych raczej stroni. Piekne ubarwienie, od beżu do czerni, pręgowane. Mozna go wziac na rece, ale nie jest tym zachwycony, usztywnia sie, jeszcze nie ufa ludziom...
Dzis Dymek jest chory, bardzo chory... oby przezyl ta infekcje, ale schronisko nie sprzyja leczeniu :cry:
Obrazek
http://upload.miau.pl/38043.jpg
http://upload.miau.pl/38044.jpg

kotka nr 321- Dzikunka
kotka, 3 lata, wysterylizowana, biało-bura.
Niestety kotka bardzo nieufna, nie daje się wziąć na ręce. Chyba nadal jest w szoku, bo wiekszość dnia spedza zaszyta w budce pod drapakiem. Spokojnie jednak znosi towarzystwo innych kotów, które co rusz pchają jej sie do tej budki.
Dzis dzikunce sie nie poprawilo, dzika jak byla :cry: Coz tym kotem bedzie na przyszlosc, to nie wiem :cry:
Obrazek
http://upload.miau.pl/38041.jpg
http://upload.miau.pl/38042.jpg
Nowe zdjecia z 6.03.2005
http://upload.miau.pl/1/5164.jpg Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5166.jpg Obrazek

kotka nr 325- Limonka
kotka, 5 lat, wysterylizowana, bura z białym krawatem.
osowiała, nieufna, ale też nie jest bojaźliwa. Cały czas zapomina, ze język trzyma się w pyszczku, no więc ten organ często jej wystaje Smutna koteczka, jak wiekszość kotów po tej pani (nic dziwnego, dopiero minął miesiąc)
Obrazek
http://upload.miau.pl/38050.jpg
http://upload.miau.pl/38051.jpg
http://upload.miau.pl/38052.jpg
Zdjecia z 6.03.2005
http://upload.miau.pl/1/5160.jpg Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5162.jpg Obrazek

Wrażenia ogólne:
Koty są przestraszone zaistniałą sytuacją, to widać. Niektóre zniosły śmierć pani lepiej, niektóre gorzej. Widać, że niektóre jeszcze nie wyszły z szoku, jakiego doznały po eksmisji z ich domu Żadnego z obecnie nieufnych kotów nie należy skreślać na wstępie. W nowym domu, po okresie aklimatyzacji, może się okazać, że będą wspaniałymi domownikami One obecnie są w bardzo ekstremalnych warunkach, do tej pory miały jedną, jedyną pania i mieszkały w jednym miejscu nawet przez kilka lat

ZNALAZŁY DOM :D :

kotka nr 126- Przylepa- MA JUZ DOM :D
Kotka, ktora niedawno trafila do schroniska. Jej pan poszedl do szpitala i juz kotki nie odebral :? Kotka ma 1.5-2 lata. Kotka calkiem bezstresowa, lasi sie, daje sie trzymac na kolanach, a jak sie zacznie glaskac, to zaczyna wygibasy niemozliwe, by tylko glaskac wszedzie, wszedzie... no amok wrecz :lol: Warto ja zabrac, bo jeszcze niczego nie zalapala ze schroniska (oby), a tak... to zaraz jakies paskudstwo ja dopadnie :roll:
Obrazek
http://upload.miau.pl/1/5346.jpg
http://upload.miau.pl/1/5345.jpg
http://upload.miau.pl/1/5343.jpg
http://upload.miau.pl/1/5342.jpg
http://upload.miau.pl/1/5341.jpg

Kotka nr 308- Czarnota- POJECHALA DO WIKI :D
http://upload.miau.pl/1/5154.jpg

kotka nr 324- Plamka- MA JUZ DOM :D
http://upload.miau.pl/1/5337.jpg

Wszystkie koty znajdują się w Schronisku dla Zwierząt na ul. Marmurowej 4 w Łodzi, tel (42) 656-78-42.
Schronisko czynne:
wtorek-piatek: 11-16 (w okresie zimowym), 11-18 (w okresie letnim)
sobota-niedziela: 10-14

Możliwy dowóz w każdy rejon Polski, dzięki pomocy forumowiczów

Jak w przypadku KAŻDEGO kota wziętego ze schroniska zalecam zabranie go do weterynarza zaraz po adopcji i czujną obserwację przez min 2 tygodnie w nowym domu. W przypadku, gdy w domu są inne zwierzęta polecam najpierw 2 tygodnie kwarantanny bez dostępu do rezydentów
Ostatnio edytowano Wto mar 22, 2005 14:44 przez Nika Łódź, łącznie edytowano 25 razy
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2005 23:11

Kotka 361
wg. opisu schroniskowego - bura koteczka 3 letnia, przebywająca w schronisku od lipca!
(Nika ma to jutro wyjaśnić.)

http://upload.miau.pl/1/5124.jpgObrazek
http://upload.miau.pl/1/5127.jpgObrazek

Kocur 144

Kocurek przemiły, zdjęcia mało reklamujące gdyż wchodził w obiektyw i inaczej się nie dało!:lol:
Przytulas ogromny choć wg. Ziemowita kotek z godnością - odsunięty odchodzi na bok, nie narzuca się choć obseruje Cię cały czas . Czeka na wyciągnięcie ręki i już jest! :D
Kotek dla kogoś kto nie preferuje kotków ciumkających 26 godzin na dobę!
Sprawia wrażenie kota, mądrego, wyczuwającego nastroje człowieka.
Ziemowit reklamuje Go jako kota dla samotnego mężczyzny, który będzie miał pierwszego kota w życiu.
Jednak w większej rodzinie też by się dobrze czuł.
Ma bielmo na oczku.
Wg. schroniska kocurek bury, 5 lat przebywa tam od lipca 2003 roku!
Fantastyczny charakter i kot w ogóle!
Prawdopodobnie jak większość tych kotów ma do leczenia uszki.
http://upload.miau.pl/1/5137.jpgObrazek
http://upload.miau.pl/1/5139.jpgObrazek

Kocur 203
Ma na imię Kuba wg. schroniska ma dwa latka i jest tam od lutego tego roku.
Kot kichający , jak mówiła opiekunka prawdopodobnie cierpi na chroniczny koci katar.
Kocur piękny, miły i towarzyski!

http://upload.miau.pl/1/5144.jpgObrazek
http://upload.miau.pl/1/5148.jpgObrazek
http://upload.miau.pl/1/5151.jpgObrazek


Kocur 291
Kocurek przebywający w boksie kotów po p.Hrynkiewicz.
Jedyny kot z tego boksu, który n bawił się ze mną piłeczką!:lol:
Nazwałam go - Rozrabiaką - gdyż potrafił ukraść mi długopis!:lol:
Kotek ciekawski choć niezbyt odważny, myślę,iż po krótkim czasie stałby się świetnym kompanem do zabaw.
Z opisu podanego przez schronisko kocur 5 lat przebywający tam od lipca 2003 roku. kolor czarno- pręgowany.

http://upload.miau.pl/1/5172.jpgObrazek
http://upload.miau.pl/1/5174.jpgObrazek
http://upload.miau.pl/1/5204.jpgObrazek

Kotka 259
Nie mam jeszcze opisu schroniskowego.
Na moje oko kotka tak do 4 lat. Czarna z białym.
Straszna przymilaska, choć ostrożna.
Prawdopodobnie potrzebowałaby chwilki aby w pełni zaprezentować wspaniałe walory charakteru.
Zdjęcia robione z nienacka, gdyż ' atakowała" obiektyw. :D
http://upload.miau.pl/1/5177.jpgObrazek
http://upload.miau.pl/1/5179.jpgObrazek


Kocurek 229
Bardzo miły, przytulaśny kocurek!
Drobniutki, burasek.
Lgnie do człowieka jak piesek. Idealny dla człowieka,który pragnie kota przytulaśnego i nakolankowego.
wg. opisu schroniska kocurek 2 latka przebywający w schronisku od kwietnia 2004 roku.
http://upload.miau.pl/1/5184.jpgObrazek[

Ogólne wrażenie po pobycie w schronisku jest nieciekawe delikatnie mówiąc.
Każdy z tych kotów zaraz po zabraniu go ze schroniska powinien trafić na oględziny do weterynarza.
Większość przebywających tam kotów ma świerzb w uszkach, część chorobę skóry (wyleczalną!), część jest zakatarzona.
Ich kupki pozostawiają wiele do życzenia, choć jak widziałam po Białce - Tosi karma Intestinal i gotowany kurczak jako menu początkowe zdziała cuda!


Bardzo bym chciała aby te koty znalazły kochające , ciepłe domki!
Niestety moja praca i obowiązki nie pozwolą mi na systematyczne i aktywne poszukiwanie im nowych właścicieli.
Dlatego jeśli kotś z Was pragnąłby zaadoptować któregoś z nich proszony jest o kontakt z Niką Łódż!!!
Ostatnio edytowano Czw mar 10, 2005 23:16 przez zosia&ziemowit, łącznie edytowano 4 razy

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 07, 2005 23:20

Kto jeszcze pamięta Kropka?

Kropek (nr 276)

kot, którego kiedyś prezentowałam w moim wątku o łódzkich kotach. Ma 5 lat jest bardzo duży i ma piękne oczy. Jest oczywiście wykastrowany. Spragniony pieszczot i miłości. Prawdziwa kocia klasyka :)

Obrazek

http://upload.miau.pl/1/5176.jpg

http://upload.miau.pl/1/5182.jpg

http://upload.miau.pl/1/5193.jpg

http://upload.miau.pl/1/5157.jpg


Laurka (nr 1)

czarno-biala kotka, ma 5 lat, w schronisku od 12.2004
Laurka ma chore oczka i zafajdany nosek :( Jest bardzo spokojna i nie narzuca się ludziom, co nie zmienia faktu, że gdy ktoś doceni właśnie ją i zaczyna ją głaskać, Laurka odwzajemnia się całą sobą. Nie jest to kot, który rzuca się do siatki na widok ludzi wchodzących do boksu, więc ma małe szanse na szybkie znalezienie domku. :( Pomóżmy jej, bo jest naprawdę przesłodka.

Obrazek

http://upload.miau.pl/1/5133.jpg
http://upload.miau.pl/1/5131.jpg
http://upload.miau.pl/1/5296.jpg


Furka (nr 97)

kicia biało-buro rudawa, ma 4 lata, w schronisku od 5.2004 Ma chore oczko, w warunkach domowych do całkowitego wyleczenia, niestety w schronisku nie ma szans na wyzdrowienie. Może ktoś zechce jej pomóc zanim nie jest za późno?

http://upload.miau.pl/1/5304.jpg
http://upload.miau.pl/1/5308.jpg
Ostatnio edytowano Wto mar 08, 2005 19:11 przez saskia, łącznie edytowano 3 razy

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 8:18

Możecie się już zachwycać i zaklepywać sobie koty! Kto pierwszy ten lepszy :wink:

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 11:04

Podrzucę koteczki do góry :) Szkoda, że nie mogę zaklepać żadnego :cry:
ObrazekObrazek Tosia(*) Figusia (*), Lubo i... mała Figurka :)

kasik30

 
Posty: 16497
Od: Pt lut 18, 2005 16:32
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 15:20

Śliczne te kociaki..
Kropek jest śliczny :love: i ta kicia szylkretowa - cudeńko...
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Wto mar 08, 2005 15:33

no co...... nie podobaja sie? Takie slodziaki teraz wybieralismy, takie przylepki.. tylko brac i kochac :lol:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 15:34

ryśka pisze:Śliczne te kociaki..
Kropek jest śliczny :love: i ta kicia szylkretowa - cudeńko...


ja zakochalam sie w Kresce- te oczy..... no mowie wam..... powalaja 8O :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 16:03

Nika Łódź pisze:
ryśka pisze:Śliczne te kociaki..
Kropek jest śliczny :love: i ta kicia szylkretowa - cudeńko...


ja zakochalam sie w Kresce- te oczy..... no mowie wam..... powalaja 8O :D


Kreska moja faworytka :1luvu: :love: :flowerkitty: :mrgreen:

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Wto mar 08, 2005 18:26

Fakt, mi też Kreseczka podoba się bardzo :oops:

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 18:33

Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 20:02

Wrzuciłam jeszcze opisy i zdjęcia Laurki i Furki. Taq ostatnia potrzebuje domu jak najszybciej.

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 21:24

Magija pisze:Kubuś :love:
No, Taurus też by go "pokochał". :twisted: :roll:
ObrazekWszystkie prawa do używania, kopiowania, przechowywania oraz rozpowszechniania zdjęć są obwarowane zastrzeżeniami dotyczącymi praw autorskich.

ziemowit

 
Posty: 3555
Od: Wto wrz 07, 2004 19:06
Lokalizacja: czarny charakter z Harlequina :P

Post » Wto mar 08, 2005 21:37

ziemowit pisze:
Magija pisze:Kubuś :love:
No, Taurus też by go "pokochał". :twisted: :roll:

co ty Taurus jest przyjazny, gorzej Denis zazdrosny o wszystko i wszystkich ktorzy sa w jego zasiegu :twisted:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 08, 2005 22:22

dodalam kilka kotow i zjadlo mi wszystko :evil: Musze robic od nowa :evil: wrrrrrrrrrrr
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Talka i 74 gości