MOJE KOCIE BIEDY III Pożegnanie z Przyjaciółmi.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lut 27, 2015 11:53 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

casica pisze:
meg11 pisze:Obrazek

Boska :1luvu:
Teraz to juz słój musiałby być znacznie większy :)

Słój jak słój, a może jakieś wiadereczko? :mrgreen:

P.s. Koteńka słodka :1luvu:

W ogóle piękne te Wasze futrzaki.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 27, 2015 20:32 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Gosiagosia, piekna kocia rodzinka :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 27, 2015 20:55 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

skaskaNH pisze:Słój jak słój, a może jakieś wiadereczko? :mrgreen:

P.s. Koteńka słodka :1luvu:

W ogóle piękne te Wasze futrzaki.

Wiadereczko może nie, ale już coś większego. :mrgreen:
Obrazek
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19597
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt lut 27, 2015 21:04 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Ale to jeszcze młodziutki nierób, do upieczenia w całości :P
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 27, 2015 21:24 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

A ja nie mam już swojego najpiękniejszego szarego koteczka w czarne prążki. :placz: PNN mi go zabrała, a może Pan Bóg się za nim stęsknił i też go chciał. Teraz mam dwa inne, też kochane.

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pt lut 27, 2015 21:29 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Ten młodziutki nierób ma w tej chwili 4,50kg- nadaje się :twisted: na pieczyste
ObrazekObrazekObrazek
Ostatnio edytowano Pt lut 27, 2015 21:31 przez meg11, łącznie edytowano 1 raz
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 19597
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

Post » Pt lut 27, 2015 21:30 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Mnie pnn zabrało dwa koty :cry:
Współczuję, to okropne choróbsko.
meg11 pisze:Ten młodziutki nierób ma w tej chwili 4,50kg- nadaje się :twisted: na pieczyste
ObrazekObrazekObrazek

Idą Święta :idea:
Smakowity nierób :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 27, 2015 21:33 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

meg11 pisze:Obrazek

Tak bez warzyw ?????

:smokin:

gatiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 7141
Od: Pt paź 03, 2014 10:24

Post » Pt lut 27, 2015 22:06 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Hugonek jak był malutki to też wchodził do półmiska żaroodpornego, a teraz to musiała by być wielka brytfanka.... :P Do zlewu też już nie wskoczy to kawał grubaska waży 9 kg jak jagnięcina :roll: .

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 27, 2015 22:10 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

współczuję straty kotów przez pnn
Okropna choroba :(

miśki w naczyniach :ryk:
Musze foty Miśki poszukać też "w czymś"

Jak były maleńtasy,to i ja jeszcze dam maleńtasa

Malutka Misia,jeszcze na wiejskim podwórku,skąd ją mamy
Ja wtedy jeszcze nie wiedziałam,ze ona już jest nasza
Cała rodzina w wał mnie robiła ze 3 tygodnie,że Misia do kogoś innego miała pójść ,jak zakładał pierwotny plan
Ale to nieco dłuższa historia,jak cos to kiedyś opiszę

Obrazek

reflektuje ktoś hot-doga ? :mrgreen: :lol:

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66378
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Sob lut 28, 2015 0:42 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

I sam się jeszcze podal na talerzu
Obrazek
to se ne vrati :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 28, 2015 10:22 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Jak oglądam zdjęcia waszych kotów to aż serce się raduje. :P Zdjęcia fantastyczne :ok:
Napiszę o moim mężu - zawsze gadał, że w domu tyle kotów, że to nie do pomyślenia a jak dziś wracał ze sklepu to zainteresował się malutkim kotem co biegał po podwórku
i łasił się do niego. Już chciał go wziąć do domu ale na szczęście okazało się że ma domek tylko dał drapaka z klatki podwórka obok. No i co powiecie? Mężczyźni tak się zarzekają, że nie chcą następnego itp a jednak sami litują się nad biegającymi, samotnymi kotami. :D 8O

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 25552
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lut 28, 2015 12:01 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

casica pisze:to se ne vrati :)
Nie masz odpowiednio dużych talerzy? :mrgreen:

Gosiagosia - oj, faceci i koty to temat rzeka :lol: Mój TŻ jest doskonałym przykładem na to, jak można w ciągu paru lat się "zakocić". Ostatnio pokazałam mu posta Myszolandii, ten gdzie Mysza i Nunka prawie identycznie wyglądają, jak śpią. TŻ wręcz się obruszył, że skąd, że wcale niepodobne, bo jego Nunka jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju :lol:
A na poważnie - w lecie mieliśmy akcje z ratowaniem chorego kociaka-znajdy, widziałam wtedy, jak Krzysiek się zaangażował i jak mu zależało na tym malcu. Oczywiście też chciał go wziąć do domu. Na szczęście kotuś znalazł fajny domek.

skaskaNH

Avatar użytkownika
 
Posty: 21090
Od: Pt lut 03, 2006 0:21
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lut 28, 2015 18:41 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

Obrazek
malutka Zuzia wchodziła wszędzie
Obrazek

wiesiaczek1

Avatar użytkownika
 
Posty: 2176
Od: Nie kwi 10, 2011 21:23
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lut 28, 2015 18:50 Re: MOJE KOCIE BIEDY cz.3

no nieeee,wiesiaczku,tego jeszcze w Polsce nie grali :ryk: :ryk: :ryk:
skanska a jak ja maglowałam Twój fotosik,napatoczył się Tż i pytanie na zdjęcia Nuni - " Myniek ?" :mrgreen:

A jak mój mąż przestał być PRZECIWNIKIEM kotów dam Wam linka do postu z jednego z naszych watków,bo to sporo pisania
Chyba doczytacie nie ? :mrgreen:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=10240423#p10240423

kiedyś,żeby powiedzieć mu,ze on kota pocałuje,to by mnie zabił śmiechem ,a teraz ?
Noszenie do łóżka wieczorem do spania,bo kotek się zmęczy idąc samemu :201436
"miauuuu" - oooo,kotek ma miseczkę pustą - do mnie,pani,jak dbasz o kota ! :201422
i wiele,wiele innych kwiatków
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66378
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot], Zeeni i 519 gości