» Nie gru 21, 2014 12:34
Kocur nic nie pije, ale sika jak najęty
Mam parkę kotów, kotka ok, kocór mnie ostatnio zadziwia, bo sika co chwilę, i to dłuuugo. Nie było by w tym nic dziwnego gdyby tyle pił, ale wody z poidełka prawie nie ubywa, a inaczej napić się nie może. Nie wiem na ile to normalne, ale sika tak długo i głośno w nocy, że się budzę, że nie wspomnę o 2x częstszym sprzątaniu kuwet. Co o tym myślicie?