Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
OKI pisze:On miewa takie dni, że mam wyrzuty sumienia, że go jeszcze męczę
Od ciągłęgo wycierania nochalka ma już obtarte lusterko.
I tak aż dziwne, że dopiero teraz, po 4 miesiacach...
Na szczęście ładnie sobie pozwala smarować alantanem, więc pewnie ulga jest natychmiastowa.
Od wczoraj czuje się troszkę lepiej, ale jak długo to potrwa?
OKI pisze:Dzięki, na razie zostanę przy alantanie. Ładnie mi się sprawdza.
Póki co to i tak średnio się ma szanse się zagoić, skoro wycieram mu tego nocha kilkanaście razy dziennie, a nierzadko muszę najpierw odmoczyć skorupę i strupa, który się robi w tym miejscu
Przerąbane ma ten kot
*anika* pisze:OKI pisze:Dzięki, na razie zostanę przy alantanie. Ładnie mi się sprawdza.
Póki co to i tak średnio się ma szanse się zagoić, skoro wycieram mu tego nocha kilkanaście razy dziennie, a nierzadko muszę najpierw odmoczyć skorupę i strupa, który się robi w tym miejscu
Przerąbane ma ten kot
Ja obie maści/kremy używałam na własnej skórze ( ) i mogę powiedzieć, że na mnie alantan w ogóle nie zadziałał
OKI pisze:
Podroby wołowe
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, JedrzejGra i 540 gości