» Czw lip 17, 2014 20:33
"problem" z kotełkiem
Witam, mam kotuska od miesiąca, jest to 3 miesięczny kot którego adoptowałem, zdrowy wesoły kotek, problem polega na tym że nie ograniam czasem jego zachowania, budzi mnie codzień rano mruczy i miałczy mi nad uchem łażąc po mnie, kładzie mi sie na twarzy, na piersi, kombinuje, nie daje spać, a ma wszystko co mu potrzebne, zawsze świeżą wodę, jedzonko, suchą karme, żwirek... w nocy śpi słodko i nie szaleje ale nad ranem tak jak piszę, nie daje spokoju, nie uspokoi się póki mi się na głowie albo na piersi nie połozy, a i tak mruczy potem z 15 minut, o co mu chodzi?