majus

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 24, 2007 12:05 majus

witam wszystkich. moj kotek majus ma 5lat. gdy mial rok zachorowal na suk. w pecherzu zaczal mu sie zbierac osad. przez lata byl leczony antybiotykami i do teraz pomagalo. na dzien dzisiejszy jest po wyszyciu cewki moczowej. zabieg mial 10dni temu. przez pierwsze cztery dni mial wszyty cewnik, na poczatku nie przyjmowal zadnego pokarmu ani wody dostawal kroplowke. po kilku dniach zaczal jesc malutkimi ilosciami i tak bylo zaledwie dwa dni. dzisiaj jest 5dzien jak nic nie je. dostaje caly czas kroplowki, leki na pobudzenie apetytu, srodki przeczyszczajace, mial dzis robiona lewatywe i nic...dwa tygodnie nie robil kupki. dostaje takze relanium. lekarz kazal nawet juz mu podac cos innego do jedzenia niz tylko karma lecznicza ale on nawet na to nie spojrzy. dodatkowo nie da mu sie pobrac krwi do badania bo ona nie udaje mu sie wbic w zyle. dodam jeszcze ze jezeli chodzi o siusianie to kotek sika tyle ze na podloge. juz nie wiem co mam zrobic zeby on zaczal jesc. czy ktos moze mi cos doradzic??? blagam. pozdrawiam wszystkich
Ostatnio edytowano Czw sie 02, 2007 6:48 przez patka-p3, łącznie edytowano 9 razy

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 24, 2007 12:31

a probowalas go karmic "na sile"? czyli np Convalescence Walthama w proszku, rozrabia sie to woda i podaje dopyszcznie strzykawka?
w ten sposob mozna rowniez podac puszke typu pasztet albo suche rozmoczone dobrze w wodzie i zmiksowane

wydaje mi sie, ze badania krwi to priorytet - no i USG...

Beata

 
Posty: 31551
Od: Nie lis 03, 2002 18:58

Post » Wto kwi 24, 2007 12:41

Miałam podobne problemy ze swoim kotem.
Jeśli kot nic nie je kilka dni- otłuści sobie wątrobę (zwłaszcza gdy jest grubiutki).
Karm kota na siłę, strzykawką - jest u wetów specjalna wysokobiałkowa karma INSTANT - do rozpuszczania w wodzie. Lepiej żeby chociaż tego zjadł trochę, niż nic. Jeśli kot jest na kroplówce, nie będzie robił qupki - bo niby czym?
Uważaj na leki pobudzające apetyt - weci dają sterydy, a to potrafi rozwalić gospodarkę hormonalną. Rób w domu kroplówki podskórne - to bardzo proste - jeśli kot nie je, do kroplówki powinno się dać preparat z aminokwasami. Nazywa się Duphalyte. Jak poprosisz weta, to może da Ci wszystko do domu.
Ja swoją walkę zaczęłam niestety zbyt późno.
Gdybym wiedziała wtedy to, co wiem dzisiaj, może kicio nie odszedłby za TM...
Dlaczego człowiek całe życie musi uczyć się na błędach?

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2007 12:43

Patka
W tytule tego wątku koniecznie dopisz Wszyta cewka
Napisz też (najlepiej w profilu) skąd jesteś
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto kwi 24, 2007 12:47

-Anula- pisze:Dlaczego człowiek całe życie musi uczyć się na błędach?


Mozna się uczyć na forum :wink:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto kwi 24, 2007 12:49

Mozna się uczyć na forum.
Tylko wtedy chyba jeszcze forum nie było...

-Anula-

 
Posty: 1453
Od: Pt kwi 20, 2007 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 24, 2007 12:51

Podpisuję się pod Beatą. Karmić na siłe strzykawką (po malutku) dopyszcznie, badania krwi z biochemią, USG brzuszka na pewno.
Karm go wg wskazówek Beaty, musi coś jeść ze względu na wątrobę, która, gdy kot głoduje, niestety, stłuszcza się.
Convalescence Walthama - bardzo dobry pomysł
Ewentualnie może gerberek dla niemowląt (indyk z warzywami, tylko bez cebuli, czosnku, kukurydzy itp., taki najprostszy), lub indyk gotowany zmiksowany z wodą na papkę (tu pewna nie jestem, mam nadzieję, że ktoś mądrzejszy mnie poprawi) i strzykawką do pysia w malutki łykach.
Marcelibu
 

Post » Wto kwi 24, 2007 13:14 dziekuje za odpowiedz

wielkie dzieki za wszystkie porady. na jutro lekarz zamowil mi wlasnie jakas karme w proszku do rozpuszczania w wodzie wiec jest to pewnie to o czym piszecie. owszem probuje mu podawac na sile, udaje mi sie podac mu np kilka kawaleczkow ale nic wiecej. zaraz ide mu zmielic i podawac przez strzykawke. bardzo boje sie ze mojemu kotu juz stluszczyla sie watroba poniewaz nie je bardzo dlugo, poza tym jest strasznym grubaskiem i wazy 8kg. jezeli tylko ktos bedzie mi mogl jeszcze cos doradzic to bede bardzo wdzieczna. :( :(

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 24, 2007 13:21

Znakomite do podawania strzykawką są wspomniane wyżej "gerberki" dla dzieci. ja osobiście polecam nie Gerbera, ale Bobo-Vita (chyba) podobny słoiczek, seria "Kuchnia alergika" indyk w warzywach, albo podobne. Te słoiczki Bobo-Vita mają większą zawartość mięska niż Geber... 8) (Bobo-Vita 12%, Gerber 8%)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto kwi 24, 2007 13:26

Wiem, że relanium jest kotom podawane jako silny środek na apetyt. Jeśli nadal nie je, to koniecznie miksować i strzykawką do pysia. No i bym pomyślała o czymś osłonowo na wątrobę (to już z wetem chyba i może w kroplówce, jeśli podajesz). No i to USG brzuszka i badanie krwi (morfologia + biochemia) koniecznie, bo nie chce mi się wierzyć, że powodem odmawiania jedzenia jest samo w sobie wyszycie cewki. Do badań krwi jeszcze chyba dobrze byłoby sprawdzić poziom wapnia, potasu, ale tu poczekałabym na mądrzejszych.
Napisz PW do Beliowen lub do Blue - bardzo mądre dziewczyny, wg mnie lepsze od wetów.
Napisz w swoim profilu skąd jesteś - to ważne, zaraz ktoś pomoże w znalezieniu dobrego, polecanego weta, jest też taki wątek.
Gerberki weź te dla dzieci 4-5 miesiąc życia - są lepiej zmiksowane, nie mają grudek, łatwiej przechodzą przez strzykawkę. Tylko nie dawaj zimnego z lodówki.
I niech wet weźmie się za diagnozę.
Marcelibu
 

Post » Wto kwi 24, 2007 13:29 Re: dziekuje za odpowiedz

patka-p3 pisze:wielkie dzieki za wszystkie porady. na jutro lekarz zamowil mi wlasnie jakas karme w proszku do rozpuszczania w wodzie wiec jest to pewnie to o czym piszecie. owszem probuje mu podawac na sile, udaje mi sie podac mu np kilka kawaleczkow ale nic wiecej. zaraz ide mu zmielic i podawac przez strzykawke. bardzo boje sie ze mojemu kotu juz stluszczyla sie watroba poniewaz nie je bardzo dlugo, poza tym jest strasznym grubaskiem i wazy 8kg. jezeli tylko ktos bedzie mi mogl jeszcze cos doradzic to bede bardzo wdzieczna. :( :(


Przepraszam, wyjdzie, ze sie czepiam

ale czy wet nie powiedzial Ci przez 4 lata, ze kota koniecznie trzeba odchudzic? 8O Przeciez otylosc wzmaga dolegliwosci m.in. ukladu moczowego (oraz wiele innych) i znacznie utrudnia leczenie.

Zacznij od dokladnych badan krwi (wlacznie z poziomem cukru) i USG jamy brzusznej.


SUK - to znaczy konkretnie na co choruje? Niewydolnosc nerek? Kryształy? Zapelenie pecherza?

Jakie byly ostatnie badania moczu? Jakie krwi? Jaka karme dostawal?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Wto kwi 24, 2007 13:51 Re: dziekuje za odpowiedz

Myszka.xww pisze:

Przepraszam, wyjdzie, ze sie czepiam

ale czy wet nie powiedzial Ci przez 4 lata, ze kota koniecznie trzeba odchudzic? 8O Przeciez otylosc wzmaga dolegliwosci m.in. ukladu moczowego (oraz wiele innych) i znacznie utrudnia leczenie.


Myszka, połajanki zostaw sobie na potem.

Teraz Ci, co się na tym znają powinni Patce pomóc. Jest wystarczająco przerażona i przygnębiona. To ja namówiłam Patkę (spotkaną na innym forum) do szukania pomocy tutaj, bo sama nie umiem Jej doradzić czegoś madrego. I ta pomoc jest teraz najwazniejsza.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Wto kwi 24, 2007 13:53

tak byla koniecznosc odchudzenia kota. niestety moj kot nie wychodzi z domu i jego glownym zajeciem jest lezenie. wazy 8kg od jakichs 3lat wiec jedynym sukcesem jest ze juz nie tyje. caly czas byl na karmach urinarytj royal, eukanuba. przyczyna wyszycia cewki byly kamienie.

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 24, 2007 13:57

amica wielkie dzieki za wsparcie i polecenie tego forum. co do mojego przygnebienia to jest strasznie. nie wyobrazam sobie stracic mojego kota. na sama mysl o tym jak cierpi zalewam sie lzami. bede parowala z gerberkami, jestem wdzieczna za kazda rade. poazdrawiam. ps. jestem z sosnowca

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto kwi 24, 2007 13:57

Marcelibu pisze:Napisz w swoim profilu skąd jesteś - to ważne, zaraz ktoś pomoże w znalezieniu dobrego, polecanego weta, jest też taki wątek.


Patka to naprawdę ważne. Samo napisanie w poscie, ze jestes z Sosnowca łatwo może umknąć uwadze, natomiast napisane w profilu jest zawsze widoczne.Trzymam kciuki za kocia
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Loganbar i 68 gości