Trójucha Balbinka, dzikawa Tosia i szalona Grzdyla :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 25, 2008 20:15 Trójucha Balbinka, dzikawa Tosia i szalona Grzdyla :)

Agnieszka Marczak założyła wątek trzech maluchów z Brzeźna, zgłosiłam się na TDT, Aga z Gishą pojechały po maluchy, ale niestety już ich nie było :( Za to na miejscu była matka kociaków - śliczna, miziasta dwuletnia krówka, która właśnie drze pysio na całe mieszkanie .... Młoda zaliczyła już wizytę u doktora - Dziękuję Agnieszce i Gishy za zawiezienie mnie z kotem do weterynarza i odwiezienie do domu, co w sumie zajęło ponad 1,5 h - doktor Czernielewski lubi przetrzymać długo pacjenta ;)
U lekarza kotka została odrobaczona, odpchlona no i został u niej zdiagnozowany świerzb w uszach. Przy okazji doktor nie mógł się nadziwić gigantycznemu nacięciu ucha u kotki (dlatego trójucha), które zostało zrobione miesiąc temu przy sterylizacji.
Podsumowując: kot może byc u mnie do 19. grudnia. Proszę modlić się, żeby jutrzejsza wizyta potencjalnego domku stałego przebiegła pomyślnie - mam koleżankę wielką amatorkę krówek, która nie ma kota i na jutro została zaproszona na wizytę ;)
Jeśli wizyta nie przebiegnie pomyślnie, zaczniemy szukać domku
Aha, u weta zostawiłam 40 zł, 20 zł dała mi Gisha, za co dziękuję :)

aha - kotka zaliczyła już wizytę w kuwecie
Ostatnio edytowano Sob maja 24, 2014 13:46 przez makrejsza, łącznie edytowano 8 razy
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto lis 25, 2008 20:29

A czy wiadomo co stało się z maluchami?
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lis 25, 2008 20:30

najprawdopodobniej wpadły pod samochody
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto lis 25, 2008 20:34

makrejsza pisze:najprawdopodobniej wpadły pod samochody


:cry: :cry: :cry:

Dobrze, że chociaż koteczka znalazła u ciebie przystań.
Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. :ok:
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lis 25, 2008 20:40

Koteczka prowadzi wojnę psychologiczną z moją rezydentką, mierzą się wzrokiem, łapoczynów nie ma :)
Maluchów szkoda, ale koteczka ma przed sobą jasną przyszłość :)
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto lis 25, 2008 20:48

Skoro łapoczynów nie ma to nie jest żle. :)
Obrazek

Najlepsze kotki są od Kotiki. :wink:
Nie mam nic wspólnego z obecną działalnością Fundacji Kotikowo.

kotika

 
Posty: 11098
Od: Pt lis 18, 2005 23:46
Lokalizacja: 3w1

Post » Wto lis 25, 2008 20:50

Też tak myślę :)
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto lis 25, 2008 21:17

Makrejsza mocno trzymam kciuki za domek dla koteczki!!!
Jestes fantastyczna :1luvu:
Zeby tylko Twoja rezydentka zaakceptowała Balbinkę .

Zal było ją zostawić pod blokiem, bo bardzo miziasta i przyjazna.
Cieszę się ze kuwetka zaliczona :)

Co z maluchami nie wiadomo, jeszcze wczoraj jeden był podobno.Chlopak i jego mama będą łapac jeśli się pokaze.

gisha

 
Posty: 6077
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto lis 25, 2008 21:29

Kciuki to jest rzecz, która przyda się nam najbardziej :)
Wydaje mi się, że Balbinka ma dosyć silny charakterek, rezydentka chciała jej przyłożyć, ale młoda tylko na nią spojrzała, a Tosia była już w innej części pokoju.
O maluchach tak napisałam, bo mówiłyście, że to w pobliżu ruchliwej ulicy, mam nadzieję, że się znajdą...
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto lis 25, 2008 21:33

Karmicielka mówiła ze na pewno kilka zginęlo pod samochodami, bo blok tuz przy ulicy :cry: ale jeden jeszcze wczoraj był podobno.Może udało się mu przezyc.

gisha

 
Posty: 6077
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Wto lis 25, 2008 22:06

KCIUKI MOOOOCNNNOOO ZACIŚNIĘTE!

iza5

 
Posty: 1236
Od: Śro cze 18, 2008 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 25, 2008 22:08

prosimy o więcej :!:
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Wto lis 25, 2008 22:21

Ja rowniez trzymam kciuki za domek dla Trojuchej Balbinki i dziekuje bardzo Makrejszy za DT i Gishy za pomoc.Obie jestescie kochane i naprawde niezwykle.Wielkie dzieki :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek

Agnieszka Marczak

 
Posty: 4909
Od: Wto mar 18, 2008 13:33
Lokalizacja: GDANSK BANINO

Post » Wto lis 25, 2008 22:57

dziewczyny, to ja wam dziękuję, czekać tyle czasu u doktora, który lubi sobie pogadać (z resztą to u niego najbardziej lubię) tak długo, już pomijam aspekt odwiezienia mnie pod drzwi domu... Jeszcze raz wielkie dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

Post » Śro lis 26, 2008 8:07

Jak minęla noc Balbince i Twojej kici?

gisha

 
Posty: 6077
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 7 gości