

U lekarza kotka została odrobaczona, odpchlona no i został u niej zdiagnozowany świerzb w uszach. Przy okazji doktor nie mógł się nadziwić gigantycznemu nacięciu ucha u kotki (dlatego trójucha), które zostało zrobione miesiąc temu przy sterylizacji.
Podsumowując: kot może byc u mnie do 19. grudnia. Proszę modlić się, żeby jutrzejsza wizyta potencjalnego domku stałego przebiegła pomyślnie - mam koleżankę wielką amatorkę krówek, która nie ma kota i na jutro została zaproszona na wizytę

Jeśli wizyta nie przebiegnie pomyślnie, zaczniemy szukać domku
Aha, u weta zostawiłam 40 zł, 20 zł dała mi Gisha, za co dziękuję

aha - kotka zaliczyła już wizytę w kuwecie