Proszę TORUŃ ... bliźniaki w Krakowie. Specjalnie dla Agn...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 22, 2007 23:35 Proszę TORUŃ ... bliźniaki w Krakowie. Specjalnie dla Agn...

Zadzwoniła przed chwila do mnie Mama (sama ja pouczałam, że jak będzie kot w potrzebie i nie będzie wiedziała co zrobić, to ma dzwonić do mnie :) ) z informacją, że trzeba poszukać domu (domów) dla dwóch dorosłych, kastrowanych, kochanych przez swoich właścicieli kotów. Znam jeszcze tylko przyczyne tej decyzji-pogłębiająca się choroba (prawdopodobnie alergia) właściciela. Ci państwo to przyjaciele mojego niezyjącego taty, więc ludzie niemłodzi, więc myslę że dobrze to sobie przemyśleli. Więcej będę wiedziała w sobotę, nie sądzę by koty trzeba było zabierać z domu, ale będę potrzebowała pomocy-ktoś powinien je zobaczyć, zrobic zdjęcia, ewentualnie pomóc właścicielom w weryfikacji nowych właścicieli (gdyby domy znalazły się w Toruniu). Wiem ,że to najprościej zrzucić na kogoś taki obowiązek i pomagac cudzymi rękami, ale chyba nie mam innego wyjścia. Czy moge liczyć na pomoc Torunia?
Poza tym nie mogę rozczarowąć Mamy :D -ona jest przekonana, że działam w jakiejś wszechmocnej organizacj przestępczej :lol: , która-jeśli chodzi o koty- może wszystko (złapać,przywieźc, wywieźć, przechować, znaleźc dom, zebrać pieniądze na operację). Z wrażenia sama zaczęła na działkach oddawać kotom wędlinę ze swoich kanapek
Ostatnio edytowano Pt wrz 21, 2007 12:15 przez Tosza, łącznie edytowano 7 razy

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2007 10:37

Tosza - jestem. :D
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt lut 23, 2007 11:07

:)
Jutro będe wiedziała, co w tej sprawie trzeba zrobić..

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lut 23, 2007 11:23

To może przy okazji sama się zabiorę za `reklamę` Lafumy. :wink:

Czekam w takim razie na jakieś info.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt mar 16, 2007 22:35

Dzieki pomocy Agn :1luvu: przedstawiam dwie panienki: Munię i Funię. Kotki są bardzo ufne, ale tylko w stosunku do pana, który dwa razy dziennie przynosi im ciepłe jedzenie (kotki mieszkają w przystosowanej szopie, do grudnia podobno mieszkały w domu). Czy kochaja innych ludzi okaże się już niedługo-w najbliższym czasie będa sterylizowane. Co będzie dalej zależy od ich charakterów. Bez względu na przyszłośc, chciałabym bardzo podziękować Agn i Lidiyi (nie wiem, czy dobrze odmieniłam :oops: ) za koordynacje sterylek i przechowanie kotów po zabiegu.
Oto panienki:
http://img260.imageshack.us/my.php?image=funia1ib2.jpg
http://img255.imageshack.us/my.php?image=muniarn1.jpg
Niestety nie wiem, która jest która :D
Ostatnio edytowano Pt mar 23, 2007 15:25 przez Tosza, łącznie edytowano 2 razy

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 17, 2007 17:05

Nikomu się nie podobamy? Niemożliwe ! :)
napiszcie przynajmniej, że sa ładne, bo będę im prawdopodobnie szukała domu, a robic tego nie umiem i potrzebuje wsparcia moralnego.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 17, 2007 17:08

ojejku ale slicznotki!!! :)

Urocze pysie :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob mar 17, 2007 17:09

Łooo jesuuus, cudne są! I jakie zadowlone z siebie, i ufnee :D Ja bym hodowlę krówek założyła, gdybym mogła :( I burasków, i pum i tri. Ale TŻ - buuuu

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 17, 2007 17:11

lidiya pisze:ojejku ale slicznotki!!! :)

Urocze pysie :D

pewnie niedługo zobaczysz je w naturze.
:)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 17, 2007 17:12

Cudne są i bardzo podobne - jak siostry. Takie same oczka, kształty buzi tylko plamki inne. Naprawdę śliczne. Funia jakby miała uśmiech na pysiu a Munia "zabija wzrokiem". Wspaniały duet.

Sylwka

 
Posty: 6983
Od: Pt lut 11, 2005 10:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 17, 2007 17:22

W pierwszej chwili myślałam, że na obu zdjęciach jest ta sama kicia :D

śliczności :lol:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Sob mar 17, 2007 17:27

Sylwka pisze:Cudne są i bardzo podobne - jak siostry. Takie same oczka, kształty buzi tylko plamki inne. Naprawdę śliczne. Funia jakby miała uśmiech na pysiu a Munia "zabija wzrokiem". Wspaniały duet.

Bo to są siostry :)
Przy okazji czas na sprostowanie, ale tak to juz bywa, gdy znajoma znajomej znajomej coś przkazuje.
To małżeństwo opiekujące się obecnie kotami nie ma nic wspólnego z tym, że koty straciły dom-one są w spadku pojakiejś lokatorce-kolekcjonerce, króra sie wyprowadziła, oczywiście bez kotów. Było ich duzo, wolałam nie dopytywać, co się stało, ale na pewno ich nie ma.
Koty dwa razy dziennie dostają ciepłe jedzenie imieszkają w ocieplonej budzie, ale niestety jest to tuz przy bardzo ruchliwym skrzyżowaniu.
Ten pan ich wziąć do siebie nie może, bo ma alergię (i to, prócz informacji, że kotów jest dwa , jedyna wiadomość zgodna z moim pierwszym postem :D)
Mam nadzieję, że dadzą się oswoić i szybko znajdą dobre domy.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob mar 17, 2007 17:30

progect pisze:W pierwszej chwili myślałam, że na obu zdjęciach jest ta sama kicia :D


Ja też :lol: Dopiero jak zadzwoniłam do Agn z reklamacją :) , to kazała się dobrze pyszczkom przyjrzec. Jedna ma symetryczną "maskę", druga nie.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon mar 19, 2007 7:59

Ha! Dotarłam. :lol: Lepiej późno niż...

Która jest która to widać w linku do zdjęć. :wink:

Plany są takie - w środę Pan przyjeżdża po mnie i kontenerki i jedziemy po kicie, które trafią do Fundacji. W czwartek wieczorem - sterylki. A potem zobaczymy jak panienki się zachowują w stosunku do innych ludzi.

Na Bazarku pojawią się aukcje, aby sfinansować zabiegi. Ale to chyba wieczorem dopiero. Mam problemy z Orzeszkiem....
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 22, 2007 11:12

Melduję tylko, że dziś obie kicie jadą na zabieg.
Oczywiście nie wyrobiłam sie z aukcjami... :oops: I nie wiem kiedy się wyrobię... :oops:

Postaram się też wstawić zdjęcia `przed - i po-zabiegowe`.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], MaJa83, puszatek i 105 gości