[ŁÓDŹ] Smerfetka - 7-tyg. koteczka - reaktywacja.. ;D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw sty 17, 2008 22:25 [ŁÓDŹ] Smerfetka - 7-tyg. koteczka - reaktywacja.. ;D

Smerfetka jest cudną, 5-cio tygodniową koteczką :D Jest bardzo miziasta, jedno muśnięcie startuje motorek. Od razu podnosi ogonek i się ociera. Ma duży apetyt, a po jedzonku śpi wtulona w cieplutkie polarki.. jak ją raz przykryłem, to zaczęła się bawić szarpiąc polarek, że prawie go na strzępy porwała :P Teraz dostała od wujka swk elektroniczną pipającą myszkę przechodnią i męczy ją strasznie z bezwzględnym okrucieństwem charakterystycznym dla wieku :twisted: :D

Pozwoliłem sobie wkleić zdjęcie autorstwa Sis 8)
Obrazek

Smerfetka ma koci katar, wyciągnęliśmy ją dzisiaj ze szpitalika schroniska, w którym za pewne nie miała by szans na wyleczenie oczek. Lewe oczko jest troszkę zajęte, ale ujdzie, nie jest tak źle. Z drugim niestety gorzej.. :( Jest zajęta rogówka, oczka praktycznie nie widać, całe przesłonięte trzecią powieką i obrzękiem.. :( Ale to już podejrzewam stosunkowo niedługo, z czasem wyleczymy oczka, a tym czasem zaczynamy poszukiwania przyszłego domku, bo dla Smerfetki musi być tylko i wyłącznie taki domek z tych Najlepszych Domków pod Słońcem :D
Ostatnio edytowano Wto lut 05, 2008 11:46 przez swk, łącznie edytowano 6 razy

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Pt sty 18, 2008 8:37

no, maluchu, dostałaś szansę :) a teraz mykaj na górę, domku wypatruj, choć oczka pewnie jeszcze bolą troszkę. Ale dobrze będzie, już niedługo, Susełki Cie wyleczą i będziesz piękna panienka :)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 18, 2008 8:57

Meldujemy się na wątku i mocno kibicujemy: oby leczenie przebiegło jak najszybciej żeby Smerfetka mogła jechać do swojego domku.
A znając tempo waszych adopcji Susełki ani się obejrzymy a Smerfetka będzie już u siebie :wink:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 19, 2008 10:43

Susełki, daliście Smerfetce niesamowitą szansę :)
A Ty Smerfetko korzystaj, lecz się ładnie i uśmiechaj do potencjalnych domków :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sty 19, 2008 19:39

Dzisiaj oczka bardzo mało ciekną (wcześniej, szczególnie z prawej strony, był wodospad.. aż nie ma sierści na dolnej powiece.. jak ją przywieźliśmy, to dosłownie - powoli, ale jednak - kapało kroplami), temperatura obniżyła się do 38,9 (przedwczoraj było przeszło 40, wczoraj 39,6), mała bawi się za dwie, je i pije za dwie.. tak sobie myślę, że ewentualne robale mają ucztę :twisted: No i w końcu te oczka troszkę lepiej widać, lewe jest zasłonięte trzecią powieką tylko na jakąś 1/4.. Niestety w drugim oczku cała mętna rogówka, w dodatku owrzodziała.. No i paskud ma syndrom wygrzebywania qpali z kuwetki i bawienia się nimi, zupełnie jak nasze chorobniki przepaskudne 8O :evil:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Nie sty 20, 2008 11:41

Cieszę się, że gorączki nie ma Smerfne Maleństwo i że apetycik dopisuje. Tak trzymać :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sty 20, 2008 18:39

Postaram się zrobić dzisiaj jakieś świeże zdjęcia małej - zdjęcia ogólnie na pewno ładniejsze niż Sis zrobiła nie będą, ale mała za to, zapewniam, wyglądać będzie na nich lepiej :lol:
A gorączka odeszła w niepamięć - 38,6 - więc już totalna norma 8)

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Nie sty 20, 2008 19:18

Zobaccie jaka jeśtem telaś pieńkna :D
Obrazek
Obrazek
Gdyby mi wujek ocek nie naśmalował zalaś psed zdjeńciami, to bym miała ładniejse.. :oops:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Nie sty 20, 2008 19:23

Śliczna malusia, biedne te oczka ma, ale wiem, że jest w dobrych rękach i tylko lepiej może teraz być :ok:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sty 20, 2008 20:17

jakie kochane malenstwo :)

ogromne kciui za zdrowko i domek :ok: :ok: :ok:
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pon sty 21, 2008 20:08

Dzisiaj Smerfetka odwiedziła Ciocię Samo Zło, która dokonała okrutnego czynu delikatnego (paradoks? :lol: ) odpreparowania spojówki od rogówki w prawym oczku :twisted: Lewe oczko wygląda dosyć nieciekawie, Igiełkowa Ciocia mówi, że naczynia wrastają się w rogówkę i mała będzie wymagała zabiegu lub nieco kosztownego leczenia. Tak, czy inaczej Smerfetkowe oczka muszą nieco odpocząć po dotychczasowym leczeniu, są mocno podrażnione, więc będziemy póki co kropelkować. Prosimy o kciuki za oczka :D
I za znalezienie ewentualnego sponsora :twisted: :lol:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Pon sty 21, 2008 20:37

Za śliczny domek dla ślicznej Łodzianeczki :love:

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 21, 2008 22:07

O 21 mała Smerfetka zwymiotowała żółcią i śliną. Parę minut temu to samo. Susełkowata dopiero teraz mi powiedziała, że to nie pierwszy epizod - wczoraj po południu również zwróciła.. Robali nie ma ani w qpce, ani w treści żołądkowej. Qpale nie są cudne, ale też nie ma biegunki. Troszkę gorzej z apetytem. Temperatura wzrosła. Oby to było coś błahego.. :roll:

swk

 
Posty: 540
Od: Sob paź 13, 2007 20:11
Lokalizacja: z oparów płonącej siarki xD (Łódź)

Post » Pon sty 21, 2008 22:41

Zmień jej karmę, nie wiem czym teraz ją karmicie , ale zmień na Intenstinal, zero mleka tylko wodę. Kup Lakcid i dawaj raz dziennie po ampułce do picia...jezeli nie będzie widocznej poprawy w ciągu doby, zrób badania na wirusówki!
Wymyziaj kociulkę :)

DowgarHill

 
Posty: 1157
Od: Śro maja 16, 2007 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 22, 2008 0:03

Trzymam kciuki kochani za Smerfa
Arlekin też miał takie oczy, zaognione, rozorane...
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 315 gości