
Student to cudny, młody burasek przytransportowany do Warszawy aż z Katowic (dłuuuga historia


jest jeszcze nieufny, pracujemy nad tym, ale jak to Student - ma pełnowartosciowo zaliczony fakultet z mruczenia

ma tez fakultet z uciekania pod łozko/krzesło, ale to chyba kwestia kilku dni, tygodnia...
wczoraj był pierwszy raz odrobaczany, uszy czyste, troche kataru...
kochani, kot za jakis czas do wziecia - czysciutenki, załatwia sie do kuwety, nauczyl sie tego ekspresowo, juz u mnie, oddam z ksiązeczką zdrowia, zaszczepionego (za jakis czas) itd...
to fotki:



na pierwszej fotce widac naderwane troche ucho (1,5 cm), jest za młodziutki by się bic, wiec raczej to on był bity przez inne koty

edit - it's a girl

edit - zmiana tytułu