Moja kotka prawie 1,5 roczna w grudniu zaczęła się strasznie drapać i bardzo często i długo myć. Na karku i szyi miała rany i strupki. Pojechałam z nią do wet-a 30 grudnia. Panie wetki stwierdziły, że to może być alergia pokarmowa. Ciupulka (czyli kotka) dostała 2 zastrzyki ( nie wiem czy dobrze rozczytałam )
-Dexafost steryd?
- Dermatitis
oraz karme Royal Canin Sensitivity (śmierdzi jak nie wiem co).
Ciupulka je tą karmę i nic innego ( chociaż musiałam ją 2 dni przetrzymać bo nie chciała na początku jeść).
Rany poschodziły wszystko zaczęło wracać do normy. 3 dni temu zaczeła się znowu drapać. Wydrapała sobie ranę na karku. Wczoraj wyszudrała futro i ta rana zrobiła się jeszcze większa.
Nie wiem już co mam robić? Czy jechać znowu jutro do weta? A może to karma jednak nie uczula? Nie chce żeby znowu dostała sterydy!!
Co jeszcze mogę zrobić?
Czy woda może uczulać? (daje jej Żywiec Zdrój niegazowaną)
Bardzo proszę o jakieś rady! Z góry dziękuje!
