witam
dziś rano mieliśmy z TŻ "niespodziankę" przy kociej kuwecie roznosił się taki zapach, że nie szło wytrzymać.
jak zabraliśmy się za robotę to zauważyłam, ze w kociej kupie jest krew. było też rozwolnienie, ale niestety nie jestem w stanie powiedzieć czy w tej z krwią.
już piszę dlaczego
jak wiecie mam dwa koty i jedną kuwetę, wiec nie byłam w stanie stwierdzić który to, poza tym obaj chyba mają rozwolnienie :/
nie dostały do jedzenie nic czego by wcześniej nie jadły, nic nie podgryzały.
jednak: oba koty mam wykastrowane, ale Bastian nie dostał antybiotyku (który kot dostaje w zastrzyku w 2 dzień po zabiegu)..i teraz on od jakiegos czasu jest chudy, jak rudy przybiera na wadze to białemu widać mięśnie i kości (przypominam, ze to rodzeństwo)
teraz obserwujemy który idzie do kuwety i co tam zostawia
Był rudy i wiemy, że ma rozwolnienie (krwi brak)....obserwacje trwają