Kosmitka- wcale nienajbrzydszy kot - cud wigilijny u Fufu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto gru 23, 2008 22:44 Kosmitka- wcale nienajbrzydszy kot - cud wigilijny u Fufu

Szał światecznych zakupów, radosne nastroje, kolorowe światełka na choinkach, angielskie szlagiery.
Ale w kociarni czas się zatrzymał, koty mają pełne miski, kryjówki w kocykach, smutne oczy, czasem trafi się taki, co się da pogłaskać, jakoś życie sie toczy.
Na samym końcu szpitalika, w ostatnim boksie szarobury kłębek. Zero reakcji na jedzenie. Patrzę, a to najbrzydszy kot na świecie, jedno oko zamglone, ucho jakieś dziwne, jezyk wypada z pyszczka, futro zupełnie przeciętne. Nos za to nieprzeciętnie zaklejony katarem, po odklejeniu, katar sobie płynie i płynie z kociego nosa. Po zabiegach kot trochę odżył, wskoczył na parapet i zaczął do mnie gadać w kocim języku.
Co nie zmienia faktu, że jest bardzo źle i że szanse kot ma niewielkie.
I słowa piosenki "Last Christmas" znajdują nowy kontekst, bo to pewnie ostatnie święta tego kota, co zresztą i tak nie ma znaczenia, ani dla niego, ani dla wszystkich świętujących.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

25.12.2008
Wczoraj zdarzył się dla Kosmitki prawdziwy cud- została zabrana ze schroniska przez fufu. Trzymamy kciuki za dojście koteczki do zdrowia.
Ostatnio edytowano Nie gru 28, 2008 10:42 przez magicmada, łącznie edytowano 4 razy
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto gru 23, 2008 22:48

hop koteczku :(

oby to były ostatnie święta bez własnego domu i dużego na własność!
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Wto gru 23, 2008 22:53

Ma znaczenie, przynajmniej dla niektórych.
Koteczku, oby ktoś ciebie pokochał...

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto gru 23, 2008 22:59

:(

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto gru 23, 2008 23:00

milenap pisze:oby to były ostatnie święta bez własnego domu i dużego na własność!


Właśnie!
Hops kotku :(
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ellencia

 
Posty: 1897
Od: Nie kwi 20, 2008 14:22
Lokalizacja: Z Miau

Post » Wto gru 23, 2008 23:08

Moze w tę magiczną noc wydarzy sie cud dla koteczki?
Trzymam kciuki,moze ktoś da jej swój dom i serce :ok:
Ostatnio edytowano Śro gru 24, 2008 1:46 przez kotek72, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek
Mini[*]-22.10.2009r.nigdy Cię aniołku nie zapomnę.
Bibi[*]-03.11.2009r.Małe,radosne słoneczko,bądź szczęśliwa.
Lili[*]-06.11.2009r.Czekaj na mnie moja wesoła koteczko.
Izzi[*]-07.11.2010r.Zasnęłaś o wiele za szybko.Przyjdę smyku do Ciebie,czekaj na mnie.

kotek72

 
Posty: 2223
Od: Pt sty 13, 2006 20:20
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto gru 23, 2008 23:14

Trzymaj się maleńka!
fufu
 

Post » Wto gru 23, 2008 23:15

Moze Najbrzydszy Kot znajdzie swojego Najpiekniejszego Duzego.
Razem beda ladni.
tylko kocie musisz jesc. koniecznie!

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 23, 2008 23:22

Trochę nadziei mi dajecie, ale nie wiem czy ona wytrzyma. Serduszko ma na pewno piękne, pod tym szarym futerkiem.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto gru 23, 2008 23:23

Na razie jest bezdomny :( ale przecież musi mieć jakieś imię :?

Joako

 
Posty: 3275
Od: Wto cze 19, 2007 7:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 23, 2008 23:28

Na imię ma Kosmitka
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... oty&nr=717, jesli to ona.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto gru 23, 2008 23:33

:( I cóż, kciuki tylko mogę potrzymać :(
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 23, 2008 23:34

Czy jest ktos, kto moglby mu ten zaklejony nos odetkac kropelkami. Choc raz dziennie xylometazolin. A jesli on jest w klatce to choc watke z olbasem albo jakims innym olejkiem do inhalacji. Moze wtedy zaczalby jesc.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto gru 23, 2008 23:36

Lidka pisze:Czy jest ktos, kto moglby mu ten zaklejony nos odetkac kropelkami. Choc raz dziennie xylometazolin. A jesli on jest w klatce to choc watke z olbasem albo jakims innym olejkiem do inhalacji. Moze wtedy zaczalby jesc.

Tego nie wiem, dziś ją odetkałam, dostała krople do nosa. Nie wiem, czy ktoś jest w stanie do niej codziennie wejść i odkelic jej nos, ja postaram się dojechać w sobotę, nie wiem czy nie będzie za późno.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto gru 23, 2008 23:39

Kosmitko... :cry:
To będą twoje ostatnie święta...ale w schronisku :ok:
Gaja - ['] -09.06.2010 | Miya - ['] -05.05.2012 | Krzywy - ['] - 30.09.2012 | Niania - ['] - 19.01.2013 | Thaja - ['] - 04.02.2013 | Gaspar - ['] - 18.07.2013 | Kora - ['] - 21.06.2014
Obrazek Obrazek

Korciaczki

 
Posty: 15413
Od: Sob lip 26, 2008 19:52
Lokalizacja: śląskie

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 91 gości