Azyl w Konstancinie

[Falka]

Kochani - pani Irena - dostała kawał ziemi pod Warszawą, gdzie chce zrobić filię Azylu, bo zwierząt jest coraz więcej. Teren trzeba będzie ogrodzić i umieścić tam choćby na razie jeden budynek - pani Irena myśli o baraku, albo przyczepie kampingowej albo o takiej budzie jakie firmy budowlane stawiają przy budowach. Gdyby ktoś miał do przekazania coś takiego albo wiedział o możliwości okazyjnego, taniego zakupu, to bardzo proszę o kontakt z panią Ireną.
Na budowę ogrodzenia potrzebne jest 8 tys. zł. Zachęcam do wpłat na konto Azylu - każda, nawet drobniutka wpłata się liczy.

Fundacja Św. Franciszka "Pomóż zwierzętom - naszym małym braciom"
PBK S.A. W-wa Oddział Piaseczno, Filia Konstancin
11101079-404830197758
z dopiskiem: "Darowizna na rzecz fundacji"
Można dopisać - "Na ogrodzenie"

[lewka]

Planuje w najblizszym czasie wyprawe do azylu w Konstancinie.
Czy jest ktos chetny, aby sponsorować karme dla kotów .
Przypominam, ze za 113zł 50 gr moge kupić w hurtowni 15 kg Puriny.
Moze ktos chciałby sponsorować worek lub jego część.?
Niedługo świeta, wiec pomyslałam, ze czas szykować kocie "jajeczko"
Myślę, ze mile widziane byłyby takze dary rzeczowe np. olej, makaron leki, które pozostały po leczeniu waszych kotów, kocie mleko etc.

[Ofelia]

Ja mam różne leki, sprawdzę datę ważności i dam znać na pm

[LimLim]

Ja przypominam nieśmiało, że mam te 7 kg psiego jedzonka

[lewka]

Do Azylu pojade w przyszłym tygodniu tuz przed swietami.
Zgłosze się po wszystkie dary

[Axel]

Ja przypominam nieśmiało, że mam te 7 kg psiego jedzonka

Axel jak przypadkowo kupilam mu purine dla psow, to strasznie sie zajadal, tylko te ziarenka troche za duze byly...

[lewka]

Psie jedzonko przeznaczone jest dla psich mieszkańców azylu.
A także dla wychudzonych psów, zaniedbywanych przez (tfu!) włascicieli. Pieski same przychodzą do azylu pani Ireny, bo tu moga liczyc na miske jedzenia.

[graga]

lewko, wyslij mi na priva jeszcze raz adres pracy i godziny w jakich tam jestes - cos Ci przeslę dla azylu

[lewka]

Kochani w dniu wczorajszym zawiozłysmy z set ok. 90 kg suchej karmy do azylu.
Kupiłysmy karme dla kastratów i kociat za ok. 700 zł.
Pani Irena wszystkim bardzo dziekuje.
W azylu są już kocieta, cudne parotygodniowe maleństwa. Set robiła zdjecia wiec jest szansa na fotograficzna relacje.
Pani Irena otrzymała również sliczne oprawione zdjecie rudego Nikodema, mozna rzec kociego kopciuszka.
dziekuje wszystkim ofiarodawcom - tym zbiorowym i indywidualnym; set, gradze, zuzie, limkowi.
No i powiem jeszcze
do nastepnego razu

[set]

Dziś wieczorem, a najdalej jutro przygotuję jakieś zdjęcia i filmik z Azylu.

[Inka]

Dziewczyny, jestescie wspaniale!
Oby jak najwiecej takich jak wy!