
Czy jeśli drugi kot będzie zaszczepiony na FIV to nie złapie tego tatałajstwa? Czy nasz Figaro będzie musiał być jedynakiem?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Wojkor pisze:Dziewczyny już powiedziały, faktycznie nie ma na to szczepionki są tylko testy (ELISA) na wykrycie wirusa. Ale kot u którego wykryjemy FIV powinien unikać stresu, a dokładanie mu towarzystwa z pewnością mu nie pomoże.
na pewno coś tego wirusa zabija, w końcu w środowisku się on nie przenosi, tylko z kota na okotaMałgola pisze:Witam, mój kocurek niestety przegrał już walkę z chorobą, trwała krótko bo tylko dwa miesiące ... Wet zalecił pozbyć się z domu wszystkich kocich akcesoriów, misek, kuwety, transporterka. Miski i wszelkiego typu kocyki są już w śmieciach ale nie ukrywam, że transportera i kuwety, ze względów finansowych, trochę mi żal, a to dlatego, że nie wykluczam przyjęcia za jakiś czas nowego kotka do domu. Czy macie jakieś doświadczenia w tej kwestii ? Czy faktycznie żadna z rzeczy chorego kociaka nie nadaje się już do użycia ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: ametyst55, Blue, Majestic-12 [Bot], szczurbobik i 104 gości