Dwa Bąble mają dom!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 01, 2004 16:32 Dwa Bąble mają dom!!!!

Byłyśmy dzisiaj z Beatą na Tarchominie w klinice zobaczyć Parszywka Anusi i jej dwóch kolegów (kolegów Parszywka, nie Anusi :lol: ) Przywitał nas pan dr J., który na widok Beaty zaraz pobiegł po koty :lol: Boi się :lol:
Przyniósł Parszywka i jej dwóch kolegów i powiedział, że w lecznicy od wczoraj są dwa Bąble, dwudniowe, razem z matką, która nie za bardzo je karmi... No i powiedział, że jak ich nie będzie karmić to chyba je uśpią, bo oni nie są w stanie odkarmić maluchów... No więc ja pogadałam z TŻ i zdecydowaliśmy się że weźmiemy je na odchowanie... Wróciliśmy z TŻ do lecznicy i pan dr J. mnie wkurzył :evil: Mówię mu, że ja wezmę te kociaki, a on patrząc na TŻ pyta: co Pan na to? No conajmniej jakbym nieletnia była :evil: :wink: Ale nieważne. Mówię, że wezmę te kociaki, on: to świetnie i okazuje się że chce mi je dać z matką... No to mówię, że z matką nie mogę (Niedobrota), i że przecież mi powiedział że ona ich nie chce karmić... No i w końcu ustaliliśmy że jak do jutra nie będzie ich karmić to po nie jadę... A jak będzie to zostaną z kotką w lecznicy, wiadomo że przy matce to zawsze lepiej...
Nie wiem jak dam radę z dwoma dwudniowymi kotami i pracą... Na szczęście mojego szefa nie ma to będę z nimi jeździć do pracy...
No, ale zaczekamy do jutra...

No, a Parszywek i jej dwaj koledzy są piękni :1luvu:
Ostatnio edytowano Pon sie 09, 2004 8:01 przez Katy, łącznie edytowano 37 razy
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw lip 01, 2004 16:39

Katy <a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/4/4_6_103.gif' alt='Shock 2' border=0></a>
Kochana z Ciebie dziewczyna <a href='http://www.smileycentral.com/?partner=ZSzeb008' target='_blank'><img src='http://smileys.smileycentral.com/cat/11/11_1_203.gif' alt='Heart In Hand' border=0></a>
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Czw lip 01, 2004 17:05

katy daj znac jutro co i jak z kociastymi. fajnie by bylo gdyby jednak zostaly przy mamie,
a ciebie podziwiam no i kciuki za ciebie i kociaste :ok:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Czw lip 01, 2004 17:18

o cholerka....
To ja mocno kciuki zeby ta kotka zaczela je karmic! :ok:
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw lip 01, 2004 18:01

ale fajnie. Dzielna jesteś. Napewno dasz sobie radę. :D

nickola1

 
Posty: 217
Od: Śro cze 02, 2004 18:26
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw lip 01, 2004 18:11

Katy :love:
Obrazek

Lilu

 
Posty: 4123
Od: Śro mar 03, 2004 16:41
Lokalizacja: Legionowo

Post » Czw lip 01, 2004 18:15

Powodzenia!
Obrazek PumaObrazekOhana
Koty i psy ;) są jak powietrze: wszędzie ich pełno i nie da się bez nich żyć...

Aki

 
Posty: 1610
Od: Pon paź 06, 2003 8:50
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 01, 2004 18:22

Jestem z kciukami na posterunku. Najlepiej żeby mama je odkarmiła. :ok: :ok:

A weterynarzowi w zęby za teksty.
Kot składa się z materii, antymaterii i fanaberii.
Moje koty
Obrazek

sheanan

 
Posty: 572
Od: Pon paź 27, 2003 14:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lip 01, 2004 20:56

:(
Kotki ssą matkę... Ale sytuacja jest bardzo skomplikowana... Mianowicie do lecznicy codziennie jakaś pani przynosi dzikie kotki, które odławia do sterylki, razem z kociakami czasem jeśli karmią... No i lekarze nie są w stanie opiekować się wszystkimi, nie mają miejsca w lecznicy. Kociaki więc będą usypiane. Te też mają zostać uśpione... Ja nie mogę ich wziąć razem z ich matką, bo to dzika kotka, nie będę miała jak jej odizolować, a po drugie Niedobrota zwariuje :( Co robić?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw lip 01, 2004 20:59

Weź same kociaki!
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Czw lip 01, 2004 21:01

katy...no to masz zgrzyta..a kociaki niedobrota zaakceptuje? :roll:
Obrazek
"Nawet najmniejszy kot jest arcydzielem"Leonardo da Vincimoje koty

ipsi

 
Posty: 4309
Od: Pon sty 27, 2003 0:06
Lokalizacja: okolice mikołajek pomorskich

Post » Czw lip 01, 2004 21:04

Nie wiem czy zaakceptuje, ona jest do obcych kotów anty... Wiem, że nie powinnam jej narazać na stres... Ale te kociaki już są na świecie... Ja wiem, że inne też, i że inne będą uśpione, strasznie mi źle, nie mam pojęcia co robić...
Boję się odchowywać takie kociaki, bo pracuję, nie będę mogła poświęcić im tyle czasu ile trzeba, teraz jeszcze nie ma mojego szefa, ale niedługo wróci z urlopu, co wtedy?
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw lip 01, 2004 21:09

a ile kociaki mają?
Prosze wybaczyc brak polskich znakow, nie posiadam

kochatka

 
Posty: 850
Od: Pon mar 22, 2004 23:16
Lokalizacja: Göttingen

Post » Czw lip 01, 2004 21:10

kochatka pisze:a ile kociaki mają?


Dwa dni.
Obrazek

Koty łączą ludzi, którzy w innym przypadku nigdy by się nie spotkali.

Katy

 
Posty: 16034
Od: Pon sie 05, 2002 18:57
Lokalizacja: Kocia Mafia Tarchomińska

Post » Czw lip 01, 2004 21:11

A moze da sie skontaktowac z ta kobieta co koty przynosi, zeby jakos madrzej to robila i moze w przetrzymaniu kotow by pomogla? Nie wiem czy to realne :roll:

set

 
Posty: 1046
Od: Wto wrz 24, 2002 10:43
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, Rudolfa, włóczka i 46 gości