» Wto kwi 12, 2016 13:00
Re: Moje koty cz II. Wiosenne porządki
Wczoraj miał iść na zabieg Donald, ale przesunęłam operację, bo trochę mi się nie podoba. Poczekam do maja, najpierw zrobię mu echo serca (są wskazania, bo wetka usłyszała szmery).
Poza tym trochę miałam pietra, bo wyjeżdżam na 4 dni. Wolę sama kontrolować.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"