Moi drodzy jest mi bardzo miło że mogę zacząć się udzielać na tym forum
. Uwielbiam koty (wychowywałam się w domu z czterema). Kiedy w Olsztynie wreszcie wyszłam jakoś na swoje i chciałam zabrać kota ze schroniska akurat zaczęłam spotykać się z osobą która akurat za nimi nie przepadała. Zamieszkaliśmy razem i zrezygnowałam ze swojego zamiaru (oczywiście nie zraniłam żadnego kotka jednak go nie zabierając bo na razie to były tylko myśli o schronisku). Teraz kiedy ta osoba okazała się no mało warta to wreszcie będę mogła to zrobić ! Bardzo bardzo się cieszę
Mam nadzieję że odnajdzie u mnie prawdziwy dom