Dziekuję Wam wszystkim za chęć niesienia pomocy
Już wszystko wiem, właśnie wróciłam od weta. Kocham Go chyba, za to , że zawsze ma w sobie optymizm i nigdy nie mówi nie da sie zrobić.
Przebadał małego Ptysia, prześwietlił ( musiał go uśpić do prześwietlenia)
i stwierdził, że złamanie mozna zoperowac, nie jest bardzo skomplikowane. Chyba zrobi to na gwoździe i nie powinno byc problemów. Musze tylko jak wstanie ,jeszcze poobserwować, jak zachowuje sie ta łapka. Czy nie ma porażonego nerwu, bo wtedy trzeba amputowac, operacja w tym przypadku nie wiele by dała, ponieważ nóżka i tak byłaby nie władna i tylko by mu przeszkadzała.
Koszt operacji, prześwietlenia i leków to 400 zł
Operacja będzie jutro o 17:00, poprosiłam, żeby mi skredytował, że
nie mam od razu całej kwoty.
Był bardzo grzeczny i rozmruczany
Jeszcze raz serdecznie dziekuję.