Strona 1 z 50

* Sahara * Flora * Ofelia*

PostNapisane: Sob gru 01, 2007 23:41
przez sawanka1
Dziś dojechała do nas Sahara , jest cudowna , trochę sie jeszcze boi , to jej stary wątek viewtopic.php?t=67703
teraz ma już w końcu swój domek , w którm o nią zadbają :wink:
Obrazek
Obrazek

Zdjęcia są juz z nowego domku :)
na razie znalazła sobie miejsce w łazience, ale juz obwąchała cały domek, skubnęła RC i zrobiła siusiu do kuwetki :twisted: dwa razy !!!
jest troszkę zaniedbana :evil: ale postaramy się to zmienić w najbliższym czasie i będzie słodka rozpieszczona koteczką :)

Śierściuszek [*] Filemonek [*] pamiętamy

PostNapisane: Sob gru 01, 2007 23:56
przez magicmada
Sawanko ciesze się bardzo, dziekuję, że ja przygarnęłaś orz dziekuję Dorocie z Dogomanii za transport i serce (nie wiem czy kolejność dobra). Czekam na dalsze relacje, mam nadzieję, że Kicia będzie szczęśliwa i Wy z nia również.

PostNapisane: Nie gru 02, 2007 0:01
przez sawanka1
No właśnie , Dorocie i Kasi za wszystko :flowerkitty: no i Tobie Magdo za zaufanie i serce dla kotka ,tego i tych innych :catmilk:

PostNapisane: Nie gru 02, 2007 0:21
przez iwcia
Sawanko bardzo się cieszę, że Sahara zamieszkała u Was :D

PostNapisane: Nie gru 02, 2007 8:28
przez Iburg
Sawanko1 bardzo się cieszę że i Twoja kotucha jest juz w domu. Teraz to z nied dopiero zrobi się pieknośc. Moja sąsiadka ma bardzo podobna koteczke i jest z niej niesamowita przylepa. Tez w zyciu wiele przeszla., zanim trafila na swój wymarzony dom. Z Twoja tez tak będzie teraz dopiero rozkwitnie.

PostNapisane: Nie gru 02, 2007 10:44
przez sawanka1
Pierwsza noc w nowym domku za nami, były nocne spacerki , jedzonko z miseczki zniknęło w dziwny sposób, no i z łazienki powędrowałam na spodnie Dużej, tam to dopiero fajnie sie spało :wink: teraz siedzi sobie na biurku dzieci i obserwuje z wysoka cały domek :D no i oczka dzisiaj po przemyciu szerzej się otwierają :D :D :D

PostNapisane: Nie gru 02, 2007 11:16
przez magicmada
Bardzo dobre wiadomości;) Mam nadzieję, że nie wariowała za bardzo w nocy.

PostNapisane: Pon gru 03, 2007 11:20
przez sawanka1
Wczoraj Sahara przeszła pierwszą kąpiel :D przy pierwszym podejściu podrapała mnie i TZ :strach: , do drugiego podeszłam sama, usunęłam TZ z łazienki i najpierw zmoczyłam jej futerko a dopiero potem do wanny. Nie powiem żeby jej się to podobało ale była już spokojniejsza i dała się troszkę umyć :D . Wycięliśmy jej też kołtuniki na ogonie, oczka czyścimy 2 razy dziennie , PRAWIE udało tez mi sie ją uczesać Spi bardzo dużo w dzień a w nocy.... :evil: :evil: :evil: chodzi po domku , wyjada jedzonko, miauczy i szuka towarzystwa , przybiega do mnie jak ją zawołam, czasami daje się pogłaskać. Widzę , że tęskni za poprzednim domkiem, ale widzę też niepokojące objawy gdy podnoszę rękę by ją pogłaskać - kuli się jakby sie bała , że ją uderzę , mam nadzieję , że to tylko moje odczucie a nie .... niżej zdjęcie po kąpieli i jak już jest suchutka
Obrazek
Obrazek

no i jutro do weta :D

PostNapisane: Pon gru 03, 2007 11:49
przez sawanka1
Zapomniałabym dodać, okazało się, że razem z kicią do nas dojechali na gapę niechciani mieszkańcy futerka :strach: :strach: :strach:

PostNapisane: Wto gru 04, 2007 10:33
przez sawanka1
Wczoraj wieczorem nasza kochana koteczka uraczyła nas zabawą , podeszła do TZ i zaczęła go zaczepiać łapką , oj z jaką gracją to robiła ::D :D potem zaczęła bawić się piórnikiem naszej córki, swoje spanko dzisiaj urządziła na stole :shock: ale wcześniej w nocy przyszła do mnie do łóżka na mizianko :shock: chociaż było w tym jeszcze trochę rezerwy :twisted: Myślę , że powoli zaczyna się do nas przyzwyczajać. Niestety jeszcze ni polubiła czesanka na brzuszku i ogonka i muszę biegać za nią po całym mieszkaniu ze szczotką :evil: Ale jaki piękny traktorek coraz częściej nam załącza , po prostu serce mięknie :lol:

PostNapisane: Wto gru 04, 2007 17:28
przez sawanka1
Wizyta u weterynarza za nami, nasza kochana kicia zachowywała się jak królowa :in love: pozwoliła się zbadać i obciąć sobie pazurki i to bez ani jednego fuknięcia :shock: ideał, no niestety tego samego nie możemy powiedzieć o oczkach, kicia ma ropne zapalenie spojówek, dostaliśmy kropelki z antybiotykiem Dicortineff, mamy podawać 3 razy dziennie no i oprócz tego kupiliśmy płyn do przemywania oczek Optex, , kicia trochę mało waży ale myslę , że na RC to się szybko zmieni, uszka na szczęście czyste ::D , no i powoli zaczyna się do nas przkonywać , coraz więcej daje się głaskać , mam nadzieję , że nabiera do nas powoli zaufania i widzi , że nie chcemy jej skrzywdzić , qupka codziennie w kuwetce jak należy, myślę , że jutro małe odrobaczanko ::D NO I ŻEBY TYLKO KROPELKI NA TE OCZKA POMOGŁY TO JUŻ DALEJ BĘDZIE TYLKO CUDOWNIE :wink:
Na pchełki też już poradziliśmy - kicia dostała kropelki :lol: :lol: :lol:

PostNapisane: Wto gru 04, 2007 17:42
przez Iburg
Ale ładna panna robi się z niej. Jeszcze troche i jej wcale nie poznamy. Przyjemnie czyta się takie wiadomości.

PostNapisane: Sob gru 08, 2007 18:36
przez magicmada
Rozmawiałam właśnie z Sawanką. Sahara była zakłaczona, weterynarz kazał jej podawać 3 cm pasty Maltsoft codziennie. Kicia zaczęła częściej wymiotować. Czy mozliwe, że to efekt działania odkłaczacza?

PostNapisane: Wto gru 18, 2007 13:30
przez sawanka1
Na bazarku jest aukcja na sterylke dla Sahary, chciałbym ją zrobić jak najszybciej , tylko finansów brak :oops: , więc zapraszam
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=70014

PostNapisane: Śro gru 19, 2007 11:21
przez sawanka1
Dzisiejsze fotki naszej Sahary :lol:
Zdjęcia trochę niewyraźne bo z kamerki a ona tak się wierci :evil:

Obrazek

ze swoją ulubioną myszką...

Obrazek

tutaj w końcu widać oczka ::D ::D ::D

Obrazek

tutaj toaleta poranna :lol:

[img] http://upload.miau.pl/3/54455.jpg [ /img]

tutaj oczka aż sę świecą :shock:

Obrazek

Niestety jedno z oczek powoli zaczyna znowu ropieć więc powtarzamy kuracje ::( ::( ::( ::( ::(

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek