Sintra-watek pisany przez Mircee.

[mircea]

Pedro - dzieki za przesylke - czekam z niecierpliwoscia. Jak tylko dojdzie, to biore mala i zdjecia RTG i lece do weta.
Sintra ma sie niezle, za to ja padam po podrozy ze zmeczenia - reszta wiesci o malej - jutro.

[Pedro]

Mircea napisz co slychac u Sintry.

[mircea]

Mamy problem z Sintrą

Wróciliśmy z długiego weekendu, a tutaj Sintra ma problemy z oddychaniem Zaczęła charczeć, krztusić się i dyszeć.

Urwałam się z pracy i pojechaliśmy z nią do wetki.
Zrobiliśmy RTG: płuca bez zmian, oskrzela trochę "niewyraźne", a tchawica pogrubiona

Wetka stwiardziła, że to może być stal zapalny spowodowany infekcją lub wirusem, albo Sintrak jest alergikiem.

Czekam na dziełanie antybiotyku i leków rozszerzających oskrzela.

Przy okazji zważyliśmy ją i okazało się, że od początku maja schudła 35 dag - była z niej kulka, więc może to i lepiej, że schudła, ale ona schudła dość sporo od jakiegoś czasu (od grudnia schudła 0,7 kg, a przecież je to samo i nie odchudzamy jej jakoś specjalnie).

Kurcze, co to może być?

[Pedro]

Zmartwilas mnie bardzo Mircea. Nie mam pojecia co to moze byc. Czy robilas badanie krwi?
Niepokojace jest tez to chudniecie.

[Pedro]

Jak sie czuje Sintra ?

[Pedro]

Mircea co sie dzieje z Sintra?

[Pedro]

Co slychac u Sintry ?

[Chilli]

Mamy problem z Sintrą

Wróciliśmy z długiego weekendu, a tutaj Sintra ma problemy z oddychaniem Zaczęła charczeć, krztusić się i dyszeć.

Urwałam się z pracy i pojechaliśmy z nią do wetki.
Zrobiliśmy RTG: płuca bez zmian, oskrzela trochę "niewyraźne", a tchawica pogrubiona

Wetka stwiardziła, że to może być stal zapalny spowodowany infekcją lub wirusem, albo Sintrak jest alergikiem.

Czekam na dziełanie antybiotyku i leków rozszerzających oskrzela.

Przy okazji zważyliśmy ją i okazało się, że od początku maja schudła 35 dag - była z niej kulka, więc może to i lepiej, że schudła, ale ona schudła dość sporo od jakiegoś czasu (od grudnia schudła 0,7 kg, a przecież je to samo i nie odchudzamy jej jakoś specjalnie).

Kurcze, co to może być?

Podstawa to badania krwi podstawowe i pod katem narzadow wewnetrznych

[Pedro]

Co slychac u Sintry?

[mircea]

Odgrzebałam wątek, bo mnie wyrzuty sumienia ruszyły...
Otóż pogubiłam się zupełnie w wieku moich kotów

W sobotę Olinka mnie oświeciła, że Sintra wcale nie ma 6 lat (a zatrzymałam się na tym wieku nie wiedzieć czemu), tylko 10!!

Tak więc mam już kocią emerytkę w domu, która na szczęście wcale nie wie, że ma tyle lat ile ma, i świetnie się sprawdza w roli kotki 6-letniej: jest małą czarną kulką, pełną energii - i tylko wąsy jej trochę posiwiały. Za to jest najbardziej pro-ludzkim i namolnym kotem z całej trójki

[Pedro]

Bardzo się cieszę , że Sintra ma się dobrze. Ostatnio myślałem o Was. 10 lat to jeszcze nie emerytka to kobieta w średnim wieku. Mój Niuniuś ma 16 latek prawie a Burasia prawie 15 i nic nie widać ze mają tyle latek bo przecież jeszcze długie lata przed nimi. Sintra też jeszcze ma długie lata przed sobą i chyba raczej wąsy jej w mleku się zamoczyły a nie zsiwiały. No masz szczęście , że Sintra nie widziała tego , że napisałaś ze ma siwe wąsy. Pozdrawiam Was.

[mircea]

Nasza wspólna przygoda zaczęła się tutaj.
Dziś, po 15 latach, mocno już schorowana kocia staruszka, zasnęła w moich rękach.
Żegnaj Sintraku.

Pewien rozdział mojego życia i życia mojego starszego syna, właśnie się zamknął.
Tęsknimy bardzo.

[jolabuk5]

Sintra [*][*][*]

[Pedro]

Miałem okazję poznać Sintrę. Była taka słodziutka. Miała wspaniałe życie z Wami. Teraz odpoczywa i jest w niebie i czeka tam na nas. Bardzo współczuję Wam.