Micia

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 01, 2024 20:02 Re: Micia

Gąszcz wzdłuż płotu idealnie zasłania werandę od alejki. Siedząc tam jestem niewidoczna, ale ja przez krzewy widzę. Miałam kiedyś takie zabawne zdarzenie.Siedzę sobie a idzie pani sąsiadka z pieskiem. Piesek przy moim płocie się zatrzymał i robi kupkę.Zrobił co miał zrobić i widzę że pani zbiera się do odejścia.Więc wstałam i wrzasnęłam radośnie "Dzień dobry!!" Pani się zmieszała, odpowiedziała i wygrzebała z torebki woreczek na kupkę. :roll:

Silverblue

 
Posty: 1213
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 01, 2024 20:05 Re: Micia

Silverblue pisze:Gąszcz wzdłuż płotu idealnie zasłania werandę od alejki. Siedząc tam jestem niewidoczna, ale ja przez krzewy widzę. Miałam kiedyś takie zabawne zdarzenie.Siedzę sobie a idzie pani sąsiadka z pieskiem. Piesek przy moim płocie się zatrzymał i robi kupkę.Zrobił co miał zrobić i widzę że pani zbiera się do odejścia.Więc wstałam i wrzasnęłam radośnie "Dzień dobry!!" Pani się zmieszała, odpowiedziała i wygrzebała z torebki woreczek na kupkę. :roll:

:ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 160119
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 01, 2024 21:03 Re: Micia

MaryLux pisze:
Silverblue pisze:Gąszcz wzdłuż płotu idealnie zasłania werandę od alejki. Siedząc tam jestem niewidoczna, ale ja przez krzewy widzę. Miałam kiedyś takie zabawne zdarzenie.Siedzę sobie a idzie pani sąsiadka z pieskiem. Piesek przy moim płocie się zatrzymał i robi kupkę.Zrobił co miał zrobić i widzę że pani zbiera się do odejścia.Więc wstałam i wrzasnęłam radośnie "Dzień dobry!!" Pani się zmieszała, odpowiedziała i wygrzebała z torebki woreczek na kupkę. :roll:

:ryk: :ryk: :ryk:


Super! Trzeba dyscyplinować sąsiadów :ok:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 8050
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2024 21:05 Re: Micia

madrugada pisze:
MaryLux pisze:
Silverblue pisze:Gąszcz wzdłuż płotu idealnie zasłania werandę od alejki. Siedząc tam jestem niewidoczna, ale ja przez krzewy widzę. Miałam kiedyś takie zabawne zdarzenie.Siedzę sobie a idzie pani sąsiadka z pieskiem. Piesek przy moim płocie się zatrzymał i robi kupkę.Zrobił co miał zrobić i widzę że pani zbiera się do odejścia.Więc wstałam i wrzasnęłam radośnie "Dzień dobry!!" Pani się zmieszała, odpowiedziała i wygrzebała z torebki woreczek na kupkę. :roll:

:ryk: :ryk: :ryk:


Super! Trzeba dyscyplinować sąsiadów :ok:

Dobrze, jeśli się to udaje zrobić grzecznie.

MaryLux

 
Posty: 160119
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro maja 01, 2024 21:10 Re: Micia

MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:
Silverblue pisze:Gąszcz wzdłuż płotu idealnie zasłania werandę od alejki. Siedząc tam jestem niewidoczna, ale ja przez krzewy widzę. Miałam kiedyś takie zabawne zdarzenie.Siedzę sobie a idzie pani sąsiadka z pieskiem. Piesek przy moim płocie się zatrzymał i robi kupkę.Zrobił co miał zrobić i widzę że pani zbiera się do odejścia.Więc wstałam i wrzasnęłam radośnie "Dzień dobry!!" Pani się zmieszała, odpowiedziała i wygrzebała z torebki woreczek na kupkę. :roll:

:ryk: :ryk: :ryk:


Super! Trzeba dyscyplinować sąsiadów :ok:

Dobrze, jeśli się to udaje zrobić grzecznie.


To prawda, nie zawsze się daje.

Kiedyś siedziałam na swoim własnym balkonie (w koszuli nocnej) i raczyłam się poranną kawą. I nagle widzę jakąś ciemną głowę, zaglądającą do mnie. Grzecznie powiedziałam "Dzień dobry", głowa się zmieszała, schowała i więcej nie zajrzała.
Edit: odpowiedziała "Dzień dobry"
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 8050
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2024 22:11 Re: Micia

Pięknie masz na tej działce!
Dobrze, że mici burczenie przeszło.
Ja daję serki, koty lubią.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60887
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro maja 01, 2024 22:12 Re: Micia

Haha, ale się uśmiałam:) Wyobrażam sobie Twoje zdziwienie i speszenie głowy :D Ale kulturka była z obu stron :ok:

Silverblue

 
Posty: 1213
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 01, 2024 22:14 Re: Micia

Silverblue pisze:Haha, ale się uśmiałam:) Wyobrażam sobie Twoje zdziwienie i speszenie głowy :D Ale kulturka była z obu stron :ok:


Ja byłam raczej zbulwersowana, niż zdziwiona
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 8050
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 01, 2024 22:14 Re: Micia

jolabuk5 pisze:Pięknie masz na tej działce!
Dobrze, że mici burczenie przeszło.
Ja daję serki, koty lubią.

Dziękuję, zapuszczona teraz, ale ma swój urok:) Też się cieszę że przeszło i że nic się nie dzieje.

Silverblue

 
Posty: 1213
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 01, 2024 22:15 Re: Micia

madrugada pisze:
Silverblue pisze:Haha, ale się uśmiałam:) Wyobrażam sobie Twoje zdziwienie i speszenie głowy :D Ale kulturka była z obu stron :ok:


Ja byłam raczej zbulwersowana, niż zdziwiona

Mnie to by chyba w ogóle zatkało.

Silverblue

 
Posty: 1213
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 02, 2024 8:42 Re: Micia

Silverblue pisze:
madrugada pisze:
Silverblue pisze:Haha, ale się uśmiałam:) Wyobrażam sobie Twoje zdziwienie i speszenie głowy :D Ale kulturka była z obu stron :ok:


Ja byłam raczej zbulwersowana, niż zdziwiona

Mnie to by chyba w ogóle zatkało.

A ja bym chyba nawrzeszczała.

MaryLux

 
Posty: 160119
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 02, 2024 21:14 Re: Micia

Kłuje mnie coś znowu w brzuchu.Tzn mnie, Dużą, nie kota :) I w ogóle miałam smutny dzień. Dopiero co czytałam w wątku czitki o jeżach i kosiarce a tu na spacerze zobaczyłam zmasakrowane szczątki jeżyka na osiedlowym świeżo wykoszonym trawniku:(( I cała radość ze spaceru prysła.

Silverblue

 
Posty: 1213
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw maja 02, 2024 21:40 Re: Micia

MaryLux pisze:
Silverblue pisze:
madrugada pisze:
Silverblue pisze:Haha, ale się uśmiałam:) Wyobrażam sobie Twoje zdziwienie i speszenie głowy :D Ale kulturka była z obu stron :ok:


Ja byłam raczej zbulwersowana, niż zdziwiona

Mnie to by chyba w ogóle zatkało.

A ja bym chyba nawrzeszczała.


W pierwszej chwili miałam na to ochotę, ale postanowiłam ćwiczyć się kulturze osobistej :wink:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 8050
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2024 21:45 Re: Micia

Silverblue pisze:Kłuje mnie coś znowu w brzuchu.Tzn mnie, Dużą, nie kota :) I w ogóle miałam smutny dzień. Dopiero co czytałam w wątku czitki o jeżach i kosiarce a tu na spacerze zobaczyłam zmasakrowane szczątki jeżyka na osiedlowym świeżo wykoszonym trawniku:(( I cała radość ze spaceru prysła.


Jak przykro :(
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=216241

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 8050
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 02, 2024 23:43 Re: Micia

Smutne bardzo.
A w brzuchu - co to może być? W tym miejscu to i jelita, i jajniki, i nerki, i kręgosłup, a jeśli kłuje wysoko, to może być jeszcze więcej "podejrzanych" narządów. Pewnie przydałoby się usg.
Oby to nie było nic poważnego :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60887
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Avian, Silverblue, zuzia115 i 314 gości