Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MaryLux pisze:Chikita pisze:Zwierzaki czują, niestety. Pamiętam jak moja nagle zaczęła unikać psa parę godzin przed jego odejściem i nie wiedzieliśmy dlaczego. Dopiero rano poznaliśmy przyczynę. Stanęło w nocy serduszko. Zasnął i się nie obudził. Od tego czasu nie mogę się zdecydować na psa.
My niedługo jedziemy na badanie. Stresuje się i mam w głowie różne scenariusze. Niestety przeważają te gorsze, bo jeszcze spotkanie z szefową mnie czeka jak kota będzie dochodzić do siebie po narkozie. Chciała to przełożyć, ale chyba lepiej mieć to z głowy i jak dobić to najlepiej dzisiaj.
Jak poszła rozmowa z szefową?
jolabuk5 pisze:Bardzo dziękuję, bardzo, naprawdę. To ważne, że są ludzie, którzy rozumieją, co się czuje w takim momencie.
Sabcia trochę zjadła, nawet wuięcej niż trochę! Całkiem ładnie! Smakowała saszetka Felixa Juniora z łososiem. Poza tym dopajam strzykawką, podaję gasprid. Jeszcze raz dałam cerenię, chociaż Sabcia nie zwracała - i chyba dobrze zrobiłam, bo jakiśczas po tym zaczęła jeść saszetkę - jeść, a nie wylizywać, bo saszetka jest bez sosu.
Oby wreszcie zaczęła jeść normalnie!
Chikita pisze:MaryLux pisze:Chikita pisze:Zwierzaki czują, niestety. Pamiętam jak moja nagle zaczęła unikać psa parę godzin przed jego odejściem i nie wiedzieliśmy dlaczego. Dopiero rano poznaliśmy przyczynę. Stanęło w nocy serduszko. Zasnął i się nie obudził. Od tego czasu nie mogę się zdecydować na psa.
My niedługo jedziemy na badanie. Stresuje się i mam w głowie różne scenariusze. Niestety przeważają te gorsze, bo jeszcze spotkanie z szefową mnie czeka jak kota będzie dochodzić do siebie po narkozie. Chciała to przełożyć, ale chyba lepiej mieć to z głowy i jak dobić to najlepiej dzisiaj.
Jak poszła rozmowa z szefową?
Nie zwolnili, dorzucili roboty, posłuchałam ploteczek. Jest szansa na mikro podwyżkę czyli ogólnie no w miarę.
Silverblue pisze:Sabciu, tak jak mówisz, mamy już swoje latka i dużo odpoczywamy. Najważniejsze dla nas to spokój i żeby nic nie bolało.No i oczywiście dużo miłości. A Usia, tak jak napisała ciocia Ania, jest z Wami . A balkoning teraz ma kiedy tylko chce:)) Micia
Użytkownicy przeglądający ten dział: Alyaa, Lifter i 96 gości