Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [*] Lucas [*] Usia [*]

No, 20 lat temu to ja jeszcze nie byłam wielką smakoszką piwa, choć już je lubiłam.

A ja dzisiaj miałam dwie qpy

I pranie schło mi w ekspresowym tempie. Musze pomyśleć nad jakimś namiocikiem dla mojej na balkon aby nie zajmować miejsca suszarką.

Fajnie, że macie spotkanie we Wrocławiu!

Sabcia za dużo nie je, ale coś tam zjadła. Rozmroziłam mięsko, bo może zechce. :wink:

A mnie jakoś tak leniwie minęła ta wolna środa... :wink:

Sabciu, zachciej mięska :201461

Wszyscy się cieszymy kiedy masz apetyt!

jolabuk5 pisze:Fajnie, że macie spotkanie we Wrocławiu!

Sabcia za dużo nie je, ale coś tam zjadła. Rozmroziłam mięsko, bo może zechce.

A mnie jakoś tak leniwie minęła ta wolna środa...

Dwuosobowe na razie.

MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:We Wrocławiu w środku dnia będzie podobno 21 stopni, najlepiej ubrać się na cebulkę. Tym bardziej, że w nocy tylko 7 stopni. I przelotne opady

Dobra, założę spodnie od piżamy

A na nie porteczki dresowe

Nie mam

Kurczę, gdyby to była niedziela, poszłybyśmy na targ na Świebodzkim.

to ten niedaleko miejsca gdzie czasami nocuję?

Sabcia rano ładnie zjadła mięsko, ale teraz już gorzej, bo miała zaparcie - siedziała chwilę w kuwetce, zamiast zrobić cos konkretnego. Dałam laktulozę, gasprid i zobaczymy.
Calineczka coś też gorzej je, może się zakłaczyła? Daję pastę miamorka, oby pomogła.

A moje posiedziały po dwóch śniadaniach przez kilka godzin same to ładnie zjadły wszystko to co dostały po naszym powrocie.

mir.ka pisze:
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
MaryLux pisze:
madrugada pisze:
Dobra, założę spodnie od piżamy

A na nie porteczki dresowe

Nie mam

Kurczę, gdyby to była niedziela, poszłybyśmy na targ na Świebodzkim.

to ten niedaleko miejsca gdzie czasami nocuję?

Tak

O, masz jakieś fajne miejsce do nocowania we Wrocławiu?

jolabuk5 pisze:Sabcia rano ładnie zjadła mięsko, ale teraz już gorzej, bo miała zaparcie - siedziała chwilę w kuwetce, zamiast zrobić cos konkretnego. Dałam laktulozę, gasprid i zobaczymy.
Calineczka coś też gorzej je, może się zakłaczyła? Daję pastę miamorka, oby pomogła.

Sabulko i jak? Zrobiłaś qpkę?
A Ty, Calineczko?
Ciociazatroskana

Jeszcze nie... :oops:

Ale ja jeszcze niedawno robiłam kupkę, Duża panikuje :wink:

Calineczka bez zmian, chętnie je pasty, oby pomogły
Sabcia

Teraz zrobiło się ciepło, kotki bardziej gubią futerko, mogą się łatwo zakłaczać.
Sabciu, bezproblemowego kupalka ci życzę :201461

jolabuk5 pisze:Jeszcze nie...
Ale ja jeszcze niedawno robiłam kupkę, Duża panikuje
Calineczka bez zmian, chętnie je pasty, oby pomogły
Sabcia

Sabciu, Duzi zawsze się przejmują kiedy z kotkami jest coś nie tak.Martwi nas gorszy apetyt, brak kupki, niewyraźna mina...Mam nadzieję że i u Ciebie i u Calineczki przyczyną są kłaczki które w końcu wyjdą.

I u nas co i rusz ktores futerko zaklaczone i duzo roboty przy wyczesywaniu.
Calineczko, Sabciu :ok:

Sabcia Calinka Mini i Kitka. Łatka [] Lucas [] Usia [*]

Kto przegląda forum