Strona 134 z 145

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 20:03
przez Chikita
Chcę zauważyć, że Mama jest smukła i fit. To po prostu jeszcze ciepły kubraczek skoro ogonek cały czas przypięty. Mama to stacja pogody, jak odczepi ogonem będzie wiadomo, że idzie ciepełko na które czekam i czekam. Jest zimno i zdradliwe zimne słońce.

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 20:14
przez jolabuk5
Rzeczywiście, różnica ogromna.
Każda panna w swoim rocdzaju. :D

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 20:37
przez Gutek
Czitko przepraszam, że wcinam Ci się w wątek, ale swojego nie mam od lat a bardzo chcę pokazać Miau Jasinka :) Mieszka u mnie na DT od tygodnia, jest bardzo kochany. Znosi codzienne zastrzyki i dziewięciokrotne zakrapianie oczka i pozostaje proludzki i wchodzący na rączki :) Pod tą straszną opuchlizną jest całe oczko, walczymy by obeszło się bez amputacji.[url=https://flic.kr/p/2pLdPdw]Obrazek

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 20:41
przez andorka
Jasinku, daj radę :ok:
niech drugie oczko zabłyśnie!!!

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 20:52
przez zuza
O jakie słoneczko kocie! Zdrówka mu!

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 20:59
przez Gretta
Śliczności kocurek, nawet z tym biednym oczkiem. :1luvu: :201461
Trzymam kciuki!

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 21:09
przez czitka
Gutek, zapraszam zawsze, toż jesteś tu Gość Specjalny :1luvu: !
Jasinek jest prawdziwą pięknotą, bystrzak taki, a jak łapeczki równo podwinięte :P .
Będziemy tu najmocniejsze kciuki trzymać za oczko, to pewnie musi potrwać, ale jestem pewna, że pod Twoją opieką wszystko się dobrze skończy :ok: ! Koniecznie daj znać i wygłaskaj maluszka od nas wszystkich!

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 21:15
przez jolabuk5
Jasinku, jesteś piękny! Walcz o oczko, niech będzie zdrowe!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 21:17
przez czitka
Chikita pisze:Chcę zauważyć, że Mama jest smukła i fit. To po prostu jeszcze ciepły kubraczek skoro ogonek cały czas przypięty. Mama to stacja pogody, jak odczepi ogonem będzie wiadomo, że idzie ciepełko na które czekam i czekam. Jest zimno i zdradliwe zimne słońce.

Oczywiście, że Nulka jest fit! Ona wie kiedy się rozebrać z futra i ogonek odpiąć. Kilka postów wyżej sama się dziwiłam, że ogonek jeszcze nie odpięty i nie był to przypadek ani zaniedbanie. Nula wiedziała, że idą mrozy!
Ale wiecie co...Ona w tym roku ma wyjątkowo dużo futra, to nie tylko ogonek :roll:

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 22:10
przez MaryLux
Czy to znaczy, że w tym roku nie będzie lata?

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 23:23
przez Silverblue
Piękne koteczki, Cosia jaka wyciągnięta:) A pogoda faktycznie paskudna, jakby to listopad był. Aż się nosa z domu nie chce wychylać. Nulko jak dobrze że zostawiłaś sobie futro i ogonek :D

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 23:24
przez Silverblue
Gutek pisze:Czitko przepraszam, że wcinam Ci się w wątek, ale swojego nie mam od lat a bardzo chcę pokazać Miau Jasinka :) Mieszka u mnie na DT od tygodnia, jest bardzo kochany. Znosi codzienne zastrzyki i dziewięciokrotne zakrapianie oczka i pozostaje proludzki i wchodzący na rączki :) Pod tą straszną opuchlizną jest całe oczko, walczymy by obeszło się bez amputacji.[url=https://flic.kr/p/2pLdPdw]Obrazek

Śliczny kochany Jasinek. Oby oczko udało się uratować :ok:

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 23:54
przez Chikita
MaryLux pisze:Czy to znaczy, że w tym roku nie będzie lata?

Trzeba zapytać Mamy kiedy zamierza odpiąć ogonek. Czitka może zapytać jak gasi światło.

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Pt kwi 19, 2024 23:57
przez Silverblue
Chikita pisze:
MaryLux pisze:Czy to znaczy, że w tym roku nie będzie lata?

Trzeba zapytać Mamy kiedy zamierza odpiąć ogonek. Czitka może zapytać jak gasi światło.

:ryk:

Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

PostNapisane: Sob kwi 20, 2024 2:20
przez jolabuk5
Manulka jako pogodynka :D