Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro kwi 10, 2024 9:28 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

madrugada pisze:
Silverblue pisze:Hilton super wygląda! A na pierwszym zdjęciu zamiast czubka głowy oczywiście zobaczyłam....kota :roll: Mam nadzieję że Blue mi to wybaczy:)


Ja też :oops:

I ja, podejrzewałam, że to Nulka :ryk:

MaryLux

 
Posty: 159810
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro kwi 10, 2024 11:01 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Uff jak dobrze że nie tylko ja :D

Silverblue

 
Posty: 987
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro kwi 10, 2024 12:30 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Ja też "wypatrzyłam" kota :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60522
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 14, 2024 16:23 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

czitka, Taś-tasie specjalnie dla ciebie!

Obrazek
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33255
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie kwi 14, 2024 18:03 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Jakie śliczne, duże już! :1luvu: Dziękuję, serce mi się ścisnęło!
A u nas pogoda jeszcze ładna, ale zaczyna wiać. Wygląda na to, że w tym roku będą czereśnie, oby dotrwały!
Powolutku żyjemy. Nulka zaprzestała polowań na szczęście, ale ogonka nie odpięła. Mrozy idą, czy co?
Silver, niczyj chyba, ostatnie dni pojawiał się czasem, niestety z gulą na obojczyku, ale nie utykał. I co ja mogę? Nic :( . Pomyślałam, że albo kleszcz, albo tłukł się z innymi kotami i ropień. Jak ropień, to w końcu pęknie :roll: . I pękł. Uff, guli nie ma.
Dzisiaj zakwitły niezapominajki, dużo niezapominajek...
Obrazek
Tutaj, pod tymi iglakami, gdzie Pasiu, Bratu i Czitusia :cry: .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17903
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie kwi 14, 2024 18:08 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Piękne niezapominajki.Szkoda że Silver jednak chyba niczyj, ale dobrze że gul pękł. U nas zaczęło padać, od jutra spore ochłodzenie. A jeszcze jeśli można zapytać, co to znaczy że Nulka nie odpięła ogonka??

Silverblue

 
Posty: 987
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 14, 2024 18:22 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Nulka ma ogonek bardzo gruby i puszysty na zimę, a latem już normalny :P . Śmiejemy się tutaj, że ma przypinany :P
Micia jest prześliczna, podglądam :1luvu:
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17903
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Nie kwi 14, 2024 18:24 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Aaaa, dziękuję za wyjaśnienie:) Może Nulka czuję że to jeszcze nie czas. A do podglądania serdecznie zapraszamy :1luvu:

Silverblue

 
Posty: 987
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 14, 2024 18:26 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Kiedyś czitka wstawiła zdjęcie odpiętego ogonka porzuconego na murku. ;)

Wojtek

 
Posty: 27354
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie kwi 14, 2024 19:01 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Mrozy mogą być jeszcze do Zimnej Zośki :(. A od jutra do 23 kwietnia codziennie ma kapać :placz:

MaryLux

 
Posty: 159810
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 15, 2024 1:42 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

W końcu to kwiecień!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=187577
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 60522
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 15, 2024 6:53 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Dziwny jest ten kwiecień.

MaryLux

 
Posty: 159810
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon kwi 15, 2024 8:37 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata... jak mówi stare przysłowie pszczół.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35343
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt kwi 19, 2024 19:12 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

No i chyba po czereśniach :(
Drzewo całe w kwiatach było i całe w malutkich czereśniach. I jak co roku, coś musi się stać. Albo za sucho, albo za mokro, albo za zimno :evil: . Niby są te czeresienki jeszcze, ale w kontekście pogody trwającej i nadchodzącej...Jak jednak przetrwają, to będzie cud najprawdziwszy.
A Godoty? Nie widzę, nie ma, wróciły do łóżek? Schowały się gdzieś, zakopały? :roll:
Nie pokazywał się też przez kilka dni Silver, mam nadzieję, że we własnym domu siedział z tego zimna. Dzisiaj zajrzał, ale niespecjalnie głodny, tak kurtuazyjnie.
Jest obrzydliwie. Włączone ogrzewanie, raz pada, raz wieje i bardzo zimno. Fuj.
Cosieńka nie wychodzi do ogrodu, woli się grzać przy kominku, Nulka odwrotnie 8O . Cały dzień w nowym Hiltonie, wpadnie czasem z awanturą, że głodna i już jej nie ma. Na noce jednak przychodzi do domu i śpi po całodniowym wietrzeniu jak zabita. Ona mnie terroryzuje coraz skuteczniej, ostatnio opanowała wyganianie mnie do sypialni z salooooonu wieczorem, mam wyjść i zgasić światło, bo ona chce już spać. Ma być ciemno i cicho, no wychodź już, wypad i to natychmiast! Robi różne khhhh, bolioli, phhhh....no już wyjdź! To wychodzę :roll: . I oczywiście gaszę światło.
I takie mi dwie czarnulki zostały. Absolutnie słodka, drobniutka, przekochana, urocza Cosieńka:
Obrazek
I obserwująca Cosię z góry, troszkę grubsza ale równie sympatyczna, co widać z twarzy, Nulka :1luvu:
Obrazek
Różnią się pięknie po prostu :ryk:
Obrazek
Obrazek
Byle do wiosny!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 17903
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 19, 2024 19:56 Re: Cosia, Mami i pustka- żegnaj Bratu...żegnaj Czitusiu...

Śliczne dziewunie :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84944
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5 i 113 gości