Miau.PL

MalgWroclaw pisze:

madrugada pisze:Klusia w tym ujęciu przypomina świnkę morską. Etusia ma cudowne oczęta, rzadko spotykany kolor.
A Sylwuś poważny, spokojny, jak na faceta przystało.

Sama jesteś, Ciocia, świnka morska. Ugryźć Cię? Dużą czasem gryzę
Klusia
Klusia jest troszkę niewychowana
No i prawda, czasem mnie gryzie, a ponieważ ciągle zbiera się po śmierci Kubusia, to co mam zrobić. Zresztą z Klusią nic się nie da zrobić.
Sylwuś na tym zdjęciu jest akurat po solidnej porcji rosołku od Cioci mateosi, ulubionego Sylwusia. Trudno nie być spokojnym
A Etusia ma różne szczegóły doskonałe: kropki na pysiu i z tyłu nóżek, smużkę białego futra na czarnej rączce, skarpetki i podkolanówki. Wie, mała, że jest piękna.

MB&Ofelia pisze:Klusia. Masz racyję, jak możmna nazwać kotku śfinką? Śfinku to jezd do amciania, jak się ukradmnie Dużej z garka, bo sama nie chce nam kotkom dawać, zupełmnie nie rozumię dlaczemu.
Książniczka Ofelja popierająca

MB&Ofelia pisze:Ciocia madrugada. To śfinku może być morska? Jak ona pływa we wodzie (brrrr!) jak jezd duża i tusta?
Książniczka Ofelja nie-rozumiejąca

madrugada pisze:

MB&Ofelia pisze:Ciocia madrugada. To śfinku może być morska? Jak ona pływa we wodzie (brrrr!) jak jezd duża i tusta?
Książniczka Ofelja nie-rozumiejąca

Świnki morskie wcale nie pływają w wodzie i nie wiem czemu tak się nazywają.