Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 20, 2024 11:48 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:Zara wrzuce... Tylko doprowadziłam telefon do stanu omdlenia z wyczerpania. Na 30 sekund przed jego wyłączeniem desperacko podyktowałam kumplowi numer telefonu gościa, z którym się umówiłam na odbiór sprzętu. No i okazało się, że gościu czeka na mnie od 20 minut, ale... lokalizację zmienił od czasu mojej ostatniej u niego bytności i rezyduje teraz w całkiem innej części miasta :lol: Nawet był gotów dalej na mnie czekać, ale mówię mu, że sorry, telefonu nie mam, a kumpel umówiony i już drobi w dokach startowych, żeby się nie spóźnić, no to jak my się znajdziemy w metrze Młociny?
I tak: gościu był uprzejmy, ale pewnie obsobaczył mnie w myślach, bo przyszedł specjalnie, nawet by mnie samochodem podrzucił, a teraz musi jutro rano przyjechać jeszcze raz. Kumpel ochrzanił mnie rutynowo, bo pierwsze co robi zwykle, to sprawdza stan mojej baterii i podłącza telefon do ładowarki, ale jako że przez tydzień pilnował psa kolegi, to mój telefon się rozładował (rozumiecie, że mojej w tym winy absolutnie nie ma żadnej, nie wiem, czemu się rzuca :twisted: ). Jak wróciłam do domu, to napadł na mnie TŻ, że zadał mi smsem bardzo ważne pytanie, w sprawie życia lub śmierci, czyli do kiedy jego paczka jest w inpoście, a ze mną kontakt telefoniczny jak w latach osiemdziesiątych. I skoro tak, to nie zamierza się do mnie odzywać wcale, bo rzekomo jestem niepoważna jak ta pani w pierwszym będzie u Grechuty :roll: Naprawdę nie wiem, co z tymi facetam się dzieje :smokin: Upadek obyczajów ;)


Będziesz zbierać kwiaty?

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3608
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie kwi 21, 2024 21:59 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

egwusia pisze:Będziesz zbierać kwiaty?


Cóż, to tylko bukiet zwykłych róż :lol:
A może jeszcze się w dzikie wino zaplączę 8)

aania pisze:W latach 80 kontakt niekoniecznie telefoniczny był znakomity, stało się pod oknem i wrzeszczało do kolegi, jak się wrzeszczało długo, to w końcu cały blok odpowiadał, niekoniecznie na temat, ale komunikacja była intensywna.


A jak ktoś wołał: MAAAA-MOOOO!, Rzuć piłkę!, to wszystkie okna się otwierały i piłki wylatywały :ryk:

A tu: Sen Muszkietera ;)
Obrazek

Sigrid

 
Posty: 5243
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon kwi 22, 2024 11:07 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Głupi fejsbuk!!! :evil: "Ma nadzieję", że przypominajki sprawią mi radość. I tak pod rząd pokazał mi cały TrójKot.
Jak kiedyś spytałam kotnej przyjaciółki, czy kiedyś żal minie, odpowiedziała: "nigdy". Akurat słuchanie w tym samym momencie ścieżki dźwiękowej z "Labiryntu Fauna" też mi nie pomogło w zachowaniu równowagi :placz:

Obrazek

Obrazek

Sigrid

 
Posty: 5243
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon kwi 22, 2024 12:52 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:...

A tu: Sen Muszkietera ;)
Obrazek


Cudnie zapozował :1luvu: .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3608
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon kwi 22, 2024 20:26 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

"Gdyby koty wyglądały jak żaby, zdawalibyśmy sobie sprawę, jakie to paskudne, okrutne, małe dranie. Styl. To pamiętają ludzie." :lol:
Muszkieterek czytał pokątnie Pratchetta :mrgreen: :ok:

Sigrid

 
Posty: 5243
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pon kwi 22, 2024 22:13 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

CZEGO? - zapytał Muszkieterek uprzejmie, jak to mu z pyszczka patrzy
Obrazek
No skorzystać chcielibymy...
Z kotem-potem....

Sigrid

 
Posty: 5243
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Wto kwi 23, 2024 16:18 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Udało się skorzystać?
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 33271
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Wto kwi 23, 2024 23:04 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Sigrid pisze:CZEGO? - zapytał Muszkieterek uprzejmie, jak to mu z pyszczka patrzy
Obrazek
No skorzystać chcielibymy...
Z kotem-potem....


:) Oni są tacy ... dopasowani- mam na myśli Aramis i ten, no.. tron. A wy że skorzystać.. kuwety w domu nie masz czy co?

aania

 
Posty: 2815
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Śro kwi 24, 2024 22:05 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

aania pisze:
Sigrid pisze:CZEGO? - zapytał Muszkieterek uprzejmie, jak to mu z pyszczka patrzy
Obrazek
No skorzystać chcielibymy...
Z kotem-potem....


:) Oni są tacy ... dopasowani- mam na myśli Aramis i ten, no.. tron. A wy że skorzystać.. kuwety w domu nie masz czy co?


Mam, ale się nie mieszczę :ryk:
Aramis też niebawem przestanie. Już teraz - do kuwety włazi przez specjalnie wycięty otwór w szafce, a wychodzi razem z drzwiami :roll: A ja się potem dziwię, dlaczego szafka kuwetowa zawsze gościnnie zaprasza.

Ofelia, udaje się, ale najpierw muszę cytować Sapkowskiego: "psik, Luter, paskudny kocie"

Sigrid

 
Posty: 5243
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw kwi 25, 2024 17:40 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Aramisiek!

A Marlon?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84970
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt kwi 26, 2024 21:12 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

zuza pisze:Aramisiek!

A Marlon?

:ok:

aania

 
Posty: 2815
Od: Pt lis 11, 2005 22:48

Post » Sob kwi 27, 2024 22:15 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Uprzejmie informuję, że Marlon jest chwilowo w podróży, zupełnie niczym Miss Holly Golightly na swoich wizytówkach – tyle tylko, że jest bardziej stylowy i żadne gadżety od Tiffany'ego, a zwłaszcza na śniadanie, mu niepotrzebne 8)
Reportaż pojawi się, jak tylko jego eskorta odzipnie od własnych doznań :smokin:

Sigrid

 
Posty: 5243
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Sob kwi 27, 2024 23:32 Re: Nigdy więcej kota! A jeśli już, to na pewno nie rudy...

Pffy,
Pewnie, że Marlonowi niepotrzebne!
Nie jest bezimienny, i ma prawdziwe miejsce, gdzie czuje się jak u Tiffany'ego :1luvu:

Czekamy na reportaż :)

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3608
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, zuza i 80 gości