Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
haaszek pisze:Dziś w nocy umarła Ela. Zwinęła się w swoim pudełeczku i już się nie obudziła. Miała piętnaście lat.
haaszek pisze:Dziś w nocy umarła Ela. Zwinęła się w swoim pudełeczku i już się nie obudziła. Miała piętnaście lat.
haaszek pisze:„The report of my death was an exaggeration”
Jak widać, żyjemy. I jak widać w podpisie - w nieco powiększonym składzie. Długo mi zeszło żeby wrócić, przywaliło mnie życie, brak czasu, nadmiar obowiązków et cetera. Ale trzeba się jakoś wygrzebać i wrócić na stare śmieci. W święta napiszę więcej - trochę się zmieniło, trochę się zdrowie Kotkowi sypie. Ale ciągle dajemy radę.
Nara!
haaszek pisze:„The report of my death was an exaggeration”
Jak widać, żyjemy. I jak widać w podpisie - w nieco powiększonym składzie. Długo mi zeszło żeby wrócić, przywaliło mnie życie, brak czasu, nadmiar obowiązków et cetera. Ale trzeba się jakoś wygrzebać i wrócić na stare śmieci. W święta napiszę więcej - trochę się zmieniło, trochę się zdrowie Kotkowi sypie. Ale ciągle dajemy radę.
Nara!
haaszek pisze:„The report of my death was an exaggeration”
Jak widać, żyjemy. I jak widać w podpisie - w nieco powiększonym składzie. Długo mi zeszło żeby wrócić, przywaliło mnie życie, brak czasu, nadmiar obowiązków et cetera. Ale trzeba się jakoś wygrzebać i wrócić na stare śmieci. W święta napiszę więcej - trochę się zmieniło, trochę się zdrowie Kotkowi sypie. Ale ciągle dajemy radę.
Nara!
Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, Lifter i 87 gości