Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 28, 2017 21:51 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Dyktatura pisze:Kurka wodna. 2 lata to jakiś magicznie długi okres. Płacz Ewcia na kolejnej wizycie, może się jakiś termin zwolni i pan doktor Cię wciśnie.
Trzymam kciuki żeby antybiotyk zadziałał i przyniósł Tobie ulgę. :ok: :ok: :ok:

Licze na to. Może właśnie przez ten stan zapalny tak mnie napitala.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 28, 2017 21:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

MB&Ofelia pisze::strach:
Ewciu, płacz i wyj, mdlej, spazmuj itp. Dobra, nie mdlej, bo jeszcze cię nikt nie złapie i przyfasolisz tyłkiem w podłogę. Ale bierz na litość ile wlezie.
Kurka, że też żaden lekarz wcześniej nie powiedział ci że twoje kopytka błagają o skalpel...

Powiedział to lekarz w 2013 roku ale zasugerował ,że powinnam pomyśleć o operacji . Więc myślałam ale stanowczo jak się okazuje za długo.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 28, 2017 21:58 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

PixieDixie pisze:Hej Ewciu

Teraz doczytalam wszystko...

Badz dobrej mysli. Jak kazal przyczlapac to mysle ze cos da sie wykombinowac. Czesto tak jest ze jak idziesz prywatnie to potemi na NFZ da sie cos zrobic szybciej :) taka magia mala ;)

Trzymam mocno kciuki! Zdrowka!

Też tak myślę. Z ostatnią operacją też tak było. Chodziłam do niego prywatnie ale operował mnie w państwowym szpitalu.
Skoro ten kazał mi przyjść do szpitala w którym pracuje a to państwowy szpital i sam się zaoferował ,że będzie się starał mi pomóc co może oznaczać ,że mój stan jest naprawdę poważny mogę mieć nadzieję ,że jednak da się coś zrobić.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 28, 2017 22:06 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Dodam tylko jeszcze jedno - chciałam przeczytać wynik doplera i wyjmując wszystkie papiery znalazłam skierowanie. Myślałam ,że to skierowanie do chirurga naczyniowego ale okazało się ,że to skierowanie do szpitala.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 28, 2017 22:59 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Skoro dostałaś skierowanie do szpitala, to lekarz naprawdę chce pomóc.
Jeśli chodzi o właśnie przekształcany przez rząd w nową instytucję NFZ, w ogóle nie będę nic pisać :evil:
na pewno nic się nie zmieni na lepsze :evil:
Mam nadzieję, że będzie kto miał się zająć Zuzią i Polą, a Ty musisz do tego szpitala iść. Nie masz wyjścia.
I bardzo wątpię, czy stać Cię na 3 tysiące za operację :(
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 28, 2017 23:08 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

MalgWroclaw pisze:Skoro dostałaś skierowanie do szpitala, to lekarz naprawdę chce pomóc.
Jeśli chodzi o właśnie przekształcany przez rząd w nową instytucję NFZ, w ogóle nie będę nic pisać :evil:
na pewno nic się nie zmieni na lepsze :evil:
Mam nadzieję, że będzie kto miał się zająć Zuzią i Polą, a Ty musisz do tego szpitala iść. Nie masz wyjścia.
I bardzo wątpię, czy stać Cię na 3 tysiące za operację :(

Też mi się wydaje ,że lekarz jest konkretny i chce pomóc. Ma naprawdę dobre opinie .
Moi rodzice a właściwie mama przychodziłaby do Zuzi i Poli a tata dotrzymywałby towarzystwa. Poza tym to kwestia kilku dni bo długo nie trzymają.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 28, 2017 23:12 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Ja też byłam tak operowana. Poszłam prywatnie na wizytę, pan doktor dał mi skierowanie do szpitala i kazał akurat inaczej: nie przyjść, jak będzie, tylko czekać na telefon. Czekałam i się doczekałam, cały czas w gotowości (sąsiedzi zajmowali się kotami), to było nieprzyjemne, bo pani zadzwoniła i kazała mi być następnego dnia,
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 28, 2017 23:40 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

MalgWroclaw pisze:Ja też byłam tak operowana. Poszłam prywatnie na wizytę, pan doktor dał mi skierowanie do szpitala i kazał akurat inaczej: nie przyjść, jak będzie, tylko czekać na telefon. Czekałam i się doczekałam, cały czas w gotowości (sąsiedzi zajmowali się kotami), to było nieprzyjemne, bo pani zadzwoniła i kazała mi być następnego dnia,

To tak jak z moja drugą operacją.
To był dla mnie ciężki okres bo 4 października odszedł mój pies Miki, 13 października mój pracodawca dał mi wymówienie z propozycją ,że nie muszę pracować do końca miesiąca tylko mogę iść na L4. Więc poszłam. Powiedziałam lekarzowi ,że jestem w ciężkiej sytuacji czeka mnie zabieg operacyjny i czekam na telefon ze szpitala . Nie było problemu. 16 listopada zadzwonili ze szpitala że mam się zgłosić 17 a 18 mnie operowali i po południu w stanie dobrym wróciłam do domu. Miałam znieczulenie miejscowe , czułam się dobrze więc poszłam do domu.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 29, 2017 9:40 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Witam środowo ! :)
P wczorajszych przeżyciach długo nie mogłam zasnąć . Noga rwała i nie mogłam się ułożyć. Dopiero przytulenie się do puszystego kociałka Zuzi pomogło i usnęłam. Coś mi się śniło, kilka razy w nocy się budziłam by pogłaskać Zuzię i ją ucałować i w końcu o 8 wstałam na antybiotyk.Tak sobie ustaliłam ,że będę go brała o 8 i o 20 bo mam go brać co 12 godz.
Dziś zapowiada się kolejny ciepły dzień . Balkon już otwarty i dziewczynki wietrzyły futerka. Coś dzisiaj nie mają ochoty na śniadanie bo tylko troszkę dzióbnęły a teraz poszły spać.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 29, 2017 9:44 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Ewa L. pisze:Witam środowo ! :)
P wczorajszych przeżyciach długo nie mogłam zasnąć . Noga rwała i nie mogłam się ułożyć. Dopiero przytulenie się do puszystego kociałka Zuzi pomogło i usnęłam. Coś mi się śniło, kilka razy w nocy się budziłam by pogłaskać Zuzię i ją ucałować i w końcu o 8 wstałam na antybiotyk.Tak sobie ustaliłam ,że będę go brała o 8 i o 20 bo mam go brać co 12 godz.
Dziś zapowiada się kolejny ciepły dzień . Balkon już otwarty i dziewczynki wietrzyły futerka. Coś dzisiaj nie mają ochoty na śniadanie bo tylko troszkę dzióbnęły a teraz poszły spać.


a nie powinnaś mieć zwolnienia jak tak Cie boli? jak wystoisz tyle godzin w pracy?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72789
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 29, 2017 9:51 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Ewuś skąd infekcja, że trzeba antybiotyk?

Lekarz widać, że dobry! Tylko dlaczego tacy często na dzień dobry są gburowaci i od razu psują humor? Ech... Doppler kończyn dolnych o ile pamiętam, a byłam szefem pracowni usg dopplera właśnie to koszt 150 zł - więc wizyta nie taka droga.

Trzymam kciuki i jak Mirka myślę, że powinnaś mieć w końcu L4.

Trzymaj się <3
Ostatnio edytowano Śro mar 29, 2017 9:52 przez klaudiafj, łącznie edytowano 1 raz
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 29, 2017 9:52 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Właśnie-zwolnienie.Martwię się o Ciebie.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2263
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Śro mar 29, 2017 10:10 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Ewuś, będzie dobrze
musi byś dobrze!
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 29, 2017 10:18 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Witam środowo ! :)
P wczorajszych przeżyciach długo nie mogłam zasnąć . Noga rwała i nie mogłam się ułożyć. Dopiero przytulenie się do puszystego kociałka Zuzi pomogło i usnęłam. Coś mi się śniło, kilka razy w nocy się budziłam by pogłaskać Zuzię i ją ucałować i w końcu o 8 wstałam na antybiotyk.Tak sobie ustaliłam ,że będę go brała o 8 i o 20 bo mam go brać co 12 godz.
Dziś zapowiada się kolejny ciepły dzień . Balkon już otwarty i dziewczynki wietrzyły futerka. Coś dzisiaj nie mają ochoty na śniadanie bo tylko troszkę dzióbnęły a teraz poszły spać.


a nie powinnaś mieć zwolnienia jak tak Cie boli? jak wystoisz tyle godzin w pracy?

Widocznie nie. Mam skierowanie do szpitala . Mam do niego iść w niedzielę i zobaczymy co powie, czy zostawi.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 29, 2017 10:20 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Ewa L. pisze:
mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Witam środowo ! :)
P wczorajszych przeżyciach długo nie mogłam zasnąć . Noga rwała i nie mogłam się ułożyć. Dopiero przytulenie się do puszystego kociałka Zuzi pomogło i usnęłam. Coś mi się śniło, kilka razy w nocy się budziłam by pogłaskać Zuzię i ją ucałować i w końcu o 8 wstałam na antybiotyk.Tak sobie ustaliłam ,że będę go brała o 8 i o 20 bo mam go brać co 12 godz.
Dziś zapowiada się kolejny ciepły dzień . Balkon już otwarty i dziewczynki wietrzyły futerka. Coś dzisiaj nie mają ochoty na śniadanie bo tylko troszkę dzióbnęły a teraz poszły spać.


a nie powinnaś mieć zwolnienia jak tak Cie boli? jak wystoisz tyle godzin w pracy?

Widocznie nie. Mam skierowanie do szpitala . Mam do niego iść w niedzielę i zobaczymy co powie, czy zostawi.


to może chociaż daliby Ci kilka dni niezaplanowanego urlopu w pracy?
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72789
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Google [Bot] i 349 gości