Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia po raz 41

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 26, 2017 20:35 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Gosiagosia pisze:Ewa
Podczas pogrzebu niechcący zawadzono trumną o ścianę. Ku zaskoczeniu wszystkich dał się słyszeć dochodzący z niej jęk. Szybko otworzono trumnę, gdyż okazało się, że kobieta w niej jeszcze żyje. Po tym zdarzeniu żyła jeszcze przez 10 lat. Podczas kolejnego pogrzebu słychać było tylko jej męża krzyczącego: "Uwaga na ścianę!"

:smiech3: :smiech3: :smiech3: :201419 :201419 :201419
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 26, 2017 22:21 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Obrazek
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 26, 2017 22:28 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Idę spać bo kicie już śpią a mnie się też ziewa.
Dobranoc :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie mar 26, 2017 23:53 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Ale zarciki :mrgreen:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 27, 2017 9:20 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

klaudiafj pisze:Ale zarciki :mrgreen:

Tak mnie coś naszło ,że nie mogłam sie powstrzymać. :twisted:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 27, 2017 9:38 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Witam poniedziałkowo ! :)
Wczoraj do południa miałam ciężki dzień. Po zdjęciu opatrunku zaczął się dla mnie koszmar. Poryczałam się z bólu bo tak mnie napitalało. Zadzwoniłam tylko do rodziców ,że dziś do nich nie przyjdę . Zmartwili się ,że tak mnie bardzo boli ,że nawet mama przyszła i przyniosła mi obiad dopiero po południu ból mi zelżał.
Rano nie zapowiadało się na ciepły dzień ale w końcu się rozpogodziło i dziewczynki miały nawet balkoning. Dziś w sumie późno wstałyśmy bo po 9 ale przywitało nas słoneczko i bezchmurne niebo. Troszkę wiaterku jest bo widzę po ruszających się drzewach ale powinno być ciepło. Jak zrobię pranie to wystawię je na balkon niech w słoneczku i wiaterkiem schnie.
Dziś dziewczynki obie dostały to samo śniadanko czyli musika z tuńczykiem. Zuzia zaczęła jeść bezproblemowo a Pola jak zwykle ociągała się. Swojej porcji nie ruszyła tylko tę która zaczęła Zuzia. Zuzia za to teraz nie wie z której miski jeść i trochę zje z jednej a trochę z drugiej . Teraz Pola siedzi na parapecie okna i miaukoli coby jej te okno w końcu otworzyć by mogła wyjść na balkon. Nic trzeba się ruszyć otworzyć bo mi się kot zamiałkoli na amen.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 27, 2017 10:02 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Ewcia niech ten poniedziałek szybko mija i leć jutro do tego lekarza.
Mam wielka nadzieję, że pomoże.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon mar 27, 2017 10:13 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Potrzebujesz pomocy
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46710
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon mar 27, 2017 11:28 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Dyktatura pisze:Ewcia niech ten poniedziałek szybko mija i leć jutro do tego lekarza.
Mam wielka nadzieję, że pomoże.

Z jednej strony tak a z drugiej szkoda tego wolnego dnia.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 27, 2017 11:29 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

MalgWroclaw pisze:Potrzebujesz pomocy

Wiem Małgosiu ......wiem.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 27, 2017 11:55 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

:201461 :201461 :201461 :201461
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23538
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon mar 27, 2017 14:43 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

klaudiafj pisze::201461 :201461 :201461 :201461

:D :D :D
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 27, 2017 14:46 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Pranko mi się skończyło . Powiesiłam i suszarkę wystawiłam na balkon na słoneczko. Niech schnie . Na dworze ładnie i cieplutko . Słonecznie i 15*C. Zaraz zmienię opatrunek i idę do apteki po środki opatrunkowe bo mi się kończą .
Miłego dzionka wszystkim życzę. :1luvu:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon mar 27, 2017 14:47 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

Ewa L. pisze:Witam poniedziałkowo ! :)
Wczoraj do południa miałam ciężki dzień. Po zdjęciu opatrunku zaczął się dla mnie koszmar. Poryczałam się z bólu bo tak mnie napitalało. Zadzwoniłam tylko do rodziców ,że dziś do nich nie przyjdę . Zmartwili się ,że tak mnie bardzo boli ,że nawet mama przyszła i przyniosła mi obiad dopiero po południu ból mi zelżał.
Rano nie zapowiadało się na ciepły dzień ale w końcu się rozpogodziło i dziewczynki miały nawet balkoning. Dziś w sumie późno wstałyśmy bo po 9 ale przywitało nas słoneczko i bezchmurne niebo. Troszkę wiaterku jest bo widzę po ruszających się drzewach ale powinno być ciepło. Jak zrobię pranie to wystawię je na balkon niech w słoneczku i wiaterkiem schnie.
Dziś dziewczynki obie dostały to samo śniadanko czyli musika z tuńczykiem. Zuzia zaczęła jeść bezproblemowo a Pola jak zwykle ociągała się. Swojej porcji nie ruszyła tylko tę która zaczęła Zuzia. Zuzia za to teraz nie wie z której miski jeść i trochę zje z jednej a trochę z drugiej . Teraz Pola siedzi na parapecie okna i miaukoli coby jej te okno w końcu otworzyć by mogła wyjść na balkon. Nic trzeba się ruszyć otworzyć bo mi się kot zamiałkoli na amen.



i otworzyłaś jej czy czekałaś aż się zamiaukoli? :mrgreen:

moje też dzisiaj były na "balkonie"
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 72793
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon mar 27, 2017 14:49 Re: Słodziaczek Zuzia i Gryzelda Polusia 41 raz i PIJAWEK 12

mir.ka pisze:
Ewa L. pisze:Witam poniedziałkowo ! :)
Wczoraj do południa miałam ciężki dzień. Po zdjęciu opatrunku zaczął się dla mnie koszmar. Poryczałam się z bólu bo tak mnie napitalało. Zadzwoniłam tylko do rodziców ,że dziś do nich nie przyjdę . Zmartwili się ,że tak mnie bardzo boli ,że nawet mama przyszła i przyniosła mi obiad dopiero po południu ból mi zelżał.
Rano nie zapowiadało się na ciepły dzień ale w końcu się rozpogodziło i dziewczynki miały nawet balkoning. Dziś w sumie późno wstałyśmy bo po 9 ale przywitało nas słoneczko i bezchmurne niebo. Troszkę wiaterku jest bo widzę po ruszających się drzewach ale powinno być ciepło. Jak zrobię pranie to wystawię je na balkon niech w słoneczku i wiaterkiem schnie.
Dziś dziewczynki obie dostały to samo śniadanko czyli musika z tuńczykiem. Zuzia zaczęła jeść bezproblemowo a Pola jak zwykle ociągała się. Swojej porcji nie ruszyła tylko tę która zaczęła Zuzia. Zuzia za to teraz nie wie z której miski jeść i trochę zje z jednej a trochę z drugiej . Teraz Pola siedzi na parapecie okna i miaukoli coby jej te okno w końcu otworzyć by mogła wyjść na balkon. Nic trzeba się ruszyć otworzyć bo mi się kot zamiałkoli na amen.



i otworzyłaś jej czy czekałaś aż się zamiaukoli? :mrgreen:

moje też dzisiaj były na "balkonie"

Oczywiście ,że otworzyłam.
Teraz jest zmiana i Pola wygrzewa się na słoneczku a Zuzia w domu przy otwartym oknie przy balkonie.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70656
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jolabuk5, Silverblue i 280 gości