Księżniczka Ofelia i Mała Czarna Carmen VII - do zamknięcia

Moli25 pisze:Przesylam ci buziaka z Językiem, mua
Fuks

Och, Fuks, jak ja bym cię chętnie polizała po uszkach i cobyś ty mię tym ozorkię polizał po łepciu! :1luvu:

Mała Ciorna Carmen

Moli25 pisze:Oh Ciorna! Słyszałem ze jedziesz do mnie!
Czekam na Ciebie z utęsknieniem.
Ile Ty ważysz kochana? Mi wczoraj Ciocia Mary powiedziała ze ja jestem bardzo duży kocur.
Cobym Cie nie przygniótł i zeby z Ciebie naleśnik nie został jak będziemy sie tulić
Fuks 6.3kg

Fuks. Chcę okropecznie pojechać i cię odwiedzić. Ino nie wię czy mię Ofelku puści i czy mię Ciocia weźmnie :cry:

Tak se myślę że ważę cztery kilo z haczką - nie wię co to haczka ale Duża tak mówi. Nie wię czy to mało czy dużo ale chyba mię nie przygniesz, co nie?
Mała Ciorna Carmen

Czarnidełko waży trochę ponad 4 kilo, dawno nie była ważona, ostatnie ważenie pokazało 4,15. Ona jest smukła, długie łapki, długi ogonek, i do tego mięśnie.

Czesc smoki! Co slychac?

miaudzień

Skladamy Wszystkim kotkom najlepsze zyczenia!

Salem 11 pisze:

Nie kupiliście, ale u nas Dzień Kota jest na co dzień. Tego Wam też życzę.
Haksio

Ale to jest szczególny Dzień Kota. Taki co to jest raz w roku. I kotkom należy się szczególne traktowanie i prezent nawet jak codziennie jest Dzień Kota.
Cymes dopieszczony.

Mry.
Prezęta nie było bo Duża mówi że nasze zabawki pałętają się po całym domciu a smaczków mamy jeszcze pełno w szafkach (ino ciekawe czemu ich nie daje :evil:

). Ale było mizianko, czesanko i rypcia na kolacyjkę, mniam!
Książniczka Ofelja

Wczoraj niechcący wystraszyłam Ofelię. Upadł mi na podłogę talerzyk i oczywiście cię stłukł. Pech chciał, że upadł tuż koło Ofelii. Biedactwo nie mogło wyrobić na kafelkach, przebierała łapciami w powietrzu, zanim udało jej się wpuścić bieg. Musiałam później uspokajać biedną kotę, siedzącą pod łóżkiem.