Kocie początki czyli Shani i Yenn

O Applaws krążą różne opinie. Nie uważam, że jest to zła karma, chociaż faktycznie stosunek wapnia do fosforu jest zaburzony. Największym minusem jest to, że u niektórych kotów powoduje rozwolnienie. Jeżeli twoje koty nie będą miały po nim problemów to spokojnie zużyj to opakowanie co zamówiłeś i ewentualnie później pomyśl o innej karmie.

Barf to dobry pomysł, ale licz się z tym, że przy dwóch kotach może być trochę pracochłonny (no chyba, że masz wprawę w krojeniu mięsa lub ktoś będzie Ci pomagał). Ja jednak mimo wszystko barfa polecam, jest on najzdrowszy dla kota i na pewno tańszy niż karmienie dobrym suchym i mokrym.

Tylko co zamiast Applawsa? :C Mimo wszystko kupując paczki rzędu 7.5 kilo, wychidzi jakieś 17 zł/kg, co jest ceną b. dobrą. Taste of the Wild nie ma wersji kitten, tudzież takiej nie widziałem, a Acana czy Purizon to już 30% drożej.

Z BARF-em liczę na dom rodzinny. Mam tam zamażalke a'la sklepowa. Raz spędzie w 3 dupy czasu i zapasy zamrożę u nich

. Tak czy inaczej poczekam troszkę

Liianowaty pisze:Taste of the Wild nie ma wersji kitten

A czy w naturze kocięta jedzą inne jedzenie niż koty dorosłe? :lol:

W opisie karmy jest wzmianka, że nadaje się również dla kociąt

:

Taste of the Wild - Canyon River Feline karma dla kotów wyprodukowana w USA. Smakowita receptura jest wzbogacona o pstrąga, wędzonego łososia, zdrowe słodkie ziemniaki i groszek. Karma sucha Taste of the Wild nie zawiera zboża. Karma oferuje optymalne odżywianie dla kotów we wszystkich okresach życia.

Z BARFem jest tak samo, że zarówno kocięta, jak i dorosłe koty jedzą te same mieszanki.

Dobrą alternatywą dla Applawsa jest Porta 21 Feline, przy zakupie 4 kg wychodzi 17,45 zł za kg :wink:

.

Purizon występuje w wersji kitten.

Liianowaty, zamiast Applaws również polecę ci Taste of The WIild Rocky Mountain Feline

Początki mogą być trudne, moim zdaniem ta karma ma aromat daleki od tzw. "whiskasów", ale jak kotkom zasmakuje, to zjedzą baaardzo chętnie

Jeśli interesuje cię BARF, a jeszcze sie za niego nie zabrałeś, to polecam "na początek" pomyśleć o odstawieniu suchego (jeśli masz taką opcję i chęć) - w sieci jest sporo artykułów na ten temat, mnie osobiście przekonują i moja kota dostaje coraz mniej suchej karmy, bardziej jako przekąskę niż normalny posiłek. Macie piękne koty, fajny z nich duet

Zefir pisze:W opisie karmy jest wzmianka, że nadaje się również dla kociąt :
Taste of the Wild - Canyon River Feline karma dla kotów wyprodukowana w USA. Smakowita receptura jest wzbogacona o pstrąga, wędzonego łososia, zdrowe słodkie ziemniaki i groszek. Karma sucha Taste of the Wild nie zawiera zboża. Karma oferuje optymalne odżywianie dla kotów we wszystkich okresach życia.

Z BARFem jest tak samo, że zarówno kocięta, jak i dorosłe koty jedzą te same mieszanki.

Dobrą alternatywą dla Applawsa jest Porta 21 Feline, przy zakupie 4 kg wychodzi 17,45 zł za kg .

Domyślałem się, że wersje kitten to raczej chwyt marketingowy. Tak jak karmy dla konkretnej rasy

. Hmm, to jak myślisz, lepiej TASTE czy Porta 21

muza_51 pisze:Purizon występuje w wersji kitten.

Chwilowo ciut za drogi dla mnie :<

bunysia pisze:Liianowaty, zamiast Applaws również polecę ci Taste of The WIild Rocky Mountain Feline Początki mogą być trudne, moim zdaniem ta karma ma aromat daleki od tzw. "whiskasów", ale jak kotkom zasmakuje, to zjedzą baaardzo chętnie Jeśli interesuje cię BARF, a jeszcze sie za niego nie zabrałeś, to polecam "na początek" pomyśleć o odstawieniu suchego (jeśli masz taką opcję i chęć) - w sieci jest sporo artykułów na ten temat, mnie osobiście przekonują i moja kota dostaje coraz mniej suchej karmy, bardziej jako przekąskę niż normalny posiłek. Macie piękne koty, fajny z nich duet

Na typowych Łiskasach na szczęscie nigdy nie były pasione. Start był rzeczywiście na RC (który pewnie dodatkow smakowych miał też sporo) i Sanabelle. Może Taste-a nie przyjmą tak źle. BARF tak, ale jak będą już starsze. Wtedy podejmę próbę, kiedy już ich ciałka co tydzień nie będa wymagały zmian

. I koty dziękują za pochwałę

.

Lepsza wydaję mi się być Porta 21. Wersja dla kociąt jest nieco słabsza, więc proponowałbym Feline Finest Sensible. Podobnie jak TotW, nadaję się ona zarówno dla kotów dorosłych, jak i dla kociąt.

Bez względu na to czy wybierzesz Portę czy TotW przydałoby się dodatkowo suplementować taurynę. Są to groszowe sprawy, najlepiej kupić ludzką bez żadnych dodatków. Ja kupuję w sklepie pokusa, za 100 g płacę 11 zł + koszt dostawy (https://sklep.pokusa.org/pl/p/RawDietLine-Tauryna/119). Można też kupić na allegro: http://allegro.pl/tauryna-czysta-prosze ... 44968.html , http://allegro.pl/tauryna-czysta-100-pr ... 41464.html. Taurynę bardzo ciężko jest przedawkować, jej nadmiar jest wydalany z moczem. Z kolei jej niedobory mogą prowadzić do ciężkich powikłań. Jeżeli dodawałbyś 150-200 mg na kota dziennie to było by dobrze.

Dzięki Zefir, rozważe w takim razie Porte i Taste-a. Zawsze też trzeba kota uwzględnić, bo jedna bądź druga zwyczajnie może nie podejść

.

Co do Tauryny to dokupię i sam jeszcze będę korzystał, bo po opisie to na siłkę mi się przyda

.

EDIT: opisie oczywiście z aukcji

Koty mają się dobrze...

Obrazek

...ja gorzej. Dzisiaj obiecałem oddać koledze maszynke do golenia. Mam fryzurę typową "na ronina" tj. tył i boki głowy maszynką, a góra 2 lata nie strzyżona. Spieszyłem się i majdnąłem maszynką pod złym kątem i mi ujechała. Dobra wiadomość - nie zgoliłem sobie nic z góry. Zła wiadomość - z tyłu mam pasek na łyso

. Dzisiaj mnie czeka akcja ratunkowa u fryzjera.

Eh, dzisiaj ostatecznie miało lecieć zamówienie, ale gdzieś się troszkę boję. Kupowanie 10 kilo Porty21 sensible może się skończyć zmarnowaniem 150 zł. Z drugiej strony Taste of the Wild, podobnież częściej smakuje, ale to też nie jest pewniak. Żałuję, że obok mnie jest malutki zoologiczny i nie mogę na wagę kupić obu i przetestować w domu

.

Znam to, ja ostatnio kupiłem beta glukan innej firmy i nie zasmakował. Szkoda trochę tych 50 zł, więc wpycham jej kapsułkę do pyszczka, ale idzie to coraz bardziej opornie.

Porta jest też w wersji 2 kg, ale jak zamawiasz tylko karmę to musiałbyś coś jeszcze dobrać do 50 zł :roll:

Dziewczyny słodko śpią :1luvu:

. Widać, że się kochają :201461

Standardowo zamówienie za 3 stówy... Jak nie zasmakuje im Porta to schronisko dostanie dobrą karmę

, a im za kare wyrzuce ulubiony karton <evil mastermind>

Zooplus zaplusowal. Wczoraj o 22 (niedziela) puściłem ostatecznie zamówienie, godzinę później miałem maila, że oddano paczke GLS-owi i powinna być już dzisiaj

Co tam u was? Dziewczyny już wykastrowane czy dopiero się szykują? :mrgreen:

Kocie początki czyli Shani i Yenn

Kto przegląda forum