Bytomskie Łobuzy cz. 10 - wspomnienie Kitusi i Maciusia s.92

Po zwiedzaniu pałacu możemy gdzieś usiąść na kawkę ale tu już rządzi Klaudia.

No to super, to ja po wystawie pójdę sobie w stronę Łazienek na nogach i tam przyjdziecie o której Wam będzie pasowało :* Dobranoc Kochana

Bardzo się cieszę, że w końcu Cię poznam

Tak, po zwiedzaniu siądziemy :mrgreen:

Klaudia baw sie dobrze w stolicy :201461

Moli25 pisze:Klaudia baw sie dobrze w stolicy

Dziękuję

Jestem zdziwiona, że tyle tam mamy koleżanek :lol:

Jeszcze bardziej lubię Warszawę za to

Dziewczęta, ja też chętnie Was poznam. ALE nie tym razem :/ właśnie mąż ściągnął mnie na ziemię - jutro biega z kagankiem oświaty (jest m.in. trenerem IT) a ja mam dyżur z 7-latką :/ Nie to, żeby dyżur z własnym dzieckiem mnie tak martwił

ale zdecydowanie komplikuje on plany mityngowe :/
Tak czy siak - Wy bawcie się dobrze! :ok:

Szkoda

Ale co się odwlecze to nie uciecze

A mężowie zazwyczaj sprowadzają na ziemię ;p

Aaa właśnie jeden zakup mam w planach - magnes na lodówkę

Ostatnio nie zdążyłam kupić i byłam bardzo zawiedziona, a postanowiłam zbierać

klaudiafj pisze:Szkoda Ale co się odwlecze to nie uciecze
A mężowie zazwyczaj sprowadzają na ziemię ;p

Dokładnie tak- nie uciecze...tylko przyjedź o jakiejś normalnej porze roku, kiedy słońce nie jest towarem deficytowym

mnie wawa o tej porze przygnębia...inna rzecz, ze ostatnio mi w ogóle nie do śmiechu :/
Baw się dobrze u nas!

ps. Magnes???

Taki ze zdjęciem i napisem Warszawa - trofeum turysty :ryk:

Aaa tylko weekend mnie nie było a tu już 5 stron nowego wątku

Klaudia, też zbieram magnesy z różnych miejsc! mam już prawie całą lodówkę ustrojoną

Właśnie z Kijowa przywiozłam (z Czarnobyła nie było

) gdybym wiedziała, że też zbierasz to bym Ci kupiła.

Klaudia w Warszawie :ok:

I znowu masz piękne słońce

Pięknego spaceru Ci życzę i super spotkania z Dziewczynami! :piwa:

Hej Dziewczyny

Lakino dziękuję za chec kupienia magnesu - na razie mam dwa: z Krakowa i z karmy Naturea dla kotow :mrgreen:

Waanko no gdzie indziej na spacer

Jestem juz w pociagu. Bylo jak w ksiazkach - wpierw jazda na dziko do Katowic i klotnie o czas - co jedziesz jak slamazara!!! Na dworzec dotarlam na 10 min przed pociagiem. I od razu galop - Warszawa Wschodnia?! Nie, Warszawa Centralna i bieg. W koncu sie udalo. 6 osob pytałam czy to na pewno ten pociag! Bo podjechal nie zaden luksus - mowie do jednego chlopaka - to jest ten pociag, pendolino, w ktorym rezerwuje sie miejsce i maja byc luksusy? A on mi ze to jest nie pendolino a intercity u bilet kosztuje 60 zl a luksusy sa w tym z biletem za 120 zl. Ooo no to moja wina - na drugi raz bede wiedziec :evil:

Bardzo lubie dworce! Jeszcze, kiedy w Katowicach byl stary dworzec, uwielbialam tam przebywac. Mial swoj klimat - jak z ksiazki Dzieci z dworca zoo

Bylo tam mnostwo roznych ludzi. Byl najlepszy sklep muzyczny z muzyka metalowa. Byly roze, ktore o kazdej porze dnia i nocy kupowal mi moj s.p. narzeczony, i przynosil mi je z Katowic do Siemianowic na nogach. Katowice wygladaly jak z lat 70tych, straszyly duze blaszaki, jeden caly budynek z pietrem na ciucholand dawno zamkniety dalej stoi w Katowicach, ale to byl ten klimat, ktory wszyscy nienawidzili, ale jednoczesnie kochali. Wyburzanie starego dworca bylo szokiem - nikt tego nie chcial, choc zdawano sobie sprawe ze tak trzeba... Wraz z dworcem skonczylo sie moje poprzednie zycie ;( nie wiem czy teraz mam lepsze...

No i wlasnie dlatego potrzebuje samotnych wypraw czasami.. Zebym mogla pobyc ze soba i z fotografia. Sprawdzalam juz bilety nad morze - morze zima ooo jak marze

a m. powiedzial, ze chyba by go musialo powalic zeby jechac 5.5 h razy dwa i posiedziec na plazy tez pare godzin, albo nawet z jedym noclegiem. Nie rozumiem tego, dla mnie to idealna opcja. Wiec teraz mam czyste sumienie i pojade sama.

Ja pierdziuuuu... Nie wiem czy to ten pociag :strach: