Jestem już w domu. Gruby koc się moczy w wannie z proszkiem i octem. Pralka chodzi, bo piorę kolejne rzeczy. Powinnam wyprać wszystkie ciuchy, które mam w szafie... a już nie mam gdzie trzymać tych szmat. Więc wyprane włożyłam do niewypranych w szafie, a w szafie chodziły mi koty z pchłami. Więc nie fajnie. Ale spryskałam w szafie sprayem Flee.
Pudeł ładnych i ozdobnych nie było, więc nie mam nowych na szafę, a w nich też przesiaduje codziennie Marysia.
Jednak o niebo łatwiej jak pchły ma pies :/
Do Ikei pojechałam po klosz:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/70103410/ bo miałam w jednym pokoju taki ciemny i zabierał mnóstwo światła. A nie kupuje nic droższego, bo planuje żyrandol z wiatrakiem, więc to rozwiązanie na przeczekanie.
I taki kosz do studia:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40295439/A kupiłam coś extra też:
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S39132778/Z tego stroju tą halke na kole. Będę to miała do zdjęć, żeby kogoś przebrać np moją siostrzenicę. Już mam pomysł na sesje! Aha z kartą Ikea zapłaciłam 29 zł
Poza tym kupiłam dwie poduszki, 3 karnisze za 4 zł! Takie na 150 cm - dwa planuje do studia a jeden do mojej sypialni, a nawet jak nigdzie nie będzie pasować to za taki grosz nie będę płakać.
Kupiłam też kotom dużą szklaną miskę na wodę, bo zrezygnowałam z fontanny na razie.
Szklaneczki do studia za 5 zł 6 szt. na wodę czy sok.
8 świec większych świec do latarenki.
I dwa ręczniczki do rąk i dziadek do orzechów i chyba tyle. Zakupy na 107 zł tylko.
Ale planujemy kupić ogromną szafę pax i meble do salonu - kredens i meble rtv ale to chyba razem za 6 tyś albo i więcej, więc planujemy... W styczniu tak naprawdę chciałam kupować szafę pax, bo to jest wielką koniecznością u nas w domu, no ale musimy poczekać jeszcze i jakoś rozsądnie wszystko zaplanować.
Ale lubię Ikee, bo tam każdy znajdzie coś na swój portfel. Można się umeblować świetnie za prawdziwe grosze, a można za grubą kapuche, ale te meble są rewelacyjnej jakości. Kuchnie marzenie... ech, ale ja nie mam kuchni, więc jeden wydatek odpada
(mam aneks w salonie tylko)
AAAA i zobaczcie
https://naforum.zapodaj.net/8cc2ece17510.jpg.htmlKotek dziś pojechał do swojego domu i to jest zdjęcie z jego nowego domu, z jego ludziem! Dziewczyna pro kocia, coś ma wspólnego z pomaganiem kotom. Ma luksusowe mieszkanie, pani piękna i taka ucieszona (ja mam całe zdjęcie), kocio jaką ma ważną minkę teraz - no pasują do siebie jak ulał! i do kocia dojdzie koleżanka. I pani kontaktowała się w behawiorystą i jest idealną służbą, jak sama się określiła, dla kotka
Że kot ma swoją służbę
Kot od razu zaczął zwiedzać mieszkanie i myślę, że lepiej nie mógł trafić
Nie mogę oderwać oczu od tego misiaczka