Dyktatura pisze:Mój tato palił od szkoły podstawowej. Rzucił palenie z 10 lat temu. Od 3 lat znów pali.
Mój palił od 15 roku życia . Po 30 latach palenia pękło mu płuco w pracy ale nawet to nie skłoniło go do rzucenia. Zdjagnozowano u niego astmę oskrzelowa a on nadal palił 2-3 paczki dziennie. W 2001 w grudniu zaraz po świętach pojechał na wesele mojego kuzyna i został na sylwestra. Powiedział ,że od 1 stycznia 2002 nie pali i .................mamy styczeń 2017 a on nie pali nadal choć nie raz miał powód by zacząć palić od nowa.