Kasiu ja Cię doskonale rozumiem!-tak tylko piszę coby napięcie rozładować, bo mamine serce zawsze boli, jak dziecko "kuku" czeka
Ja tez zawsze przeżywam każdy, najdrobniejszy zabieg u pupila-ta mam od zawsze.
Więc zaciskamy te kciukole, by słodziak jak najdzielniej zniósł zabieg ,żeby boląca dupinka szybko dała o sobie zapomnieć!
A rudziątko dziękuje za miłe słowo!
Ostatnio edytowano Pt sty 20, 2017 19:13 przez
kropkaXL, łącznie edytowano 1 raz